Nie wiem, po jakiego **uja włączasz się do ruchu i nie jedziesz! Albo jesteś pie**olnięta lub szukasz zaczepki, bo normalny kierowca nie toczy się 30 km/h przez pół kilometra, po czym przypomina sobie, że zostawił mleko na gazie i przyspiesza drugie tyle.
Nie wiem, po jakiego **uja włączasz się do ruchu i nie jedziesz! Albo jesteś pie**olnięta lub szukasz zaczepki, bo normalny kierowca nie toczy się 30 km/h przez pół kilometra, po czym przypomina sobie, że zostawił mleko na gazie i przyspiesza drugie tyle.