Kiedyś pozwoliłem mu się odwieźć do domu było to niezapomniane przeżycie w nie koniecznie pozytywne. W tym czasie popisał się nie tylko brawurową jazdą ale także nieznajomością podstawowych przepisów ruchu drogowego, nie dość że wymusił pierwszeństwo przed pociągiem to jeszcze skasował kilka znaków po prawej stronie jezdni. Jego nieudany drift oplem tor edition kosztował mnie spóźnienie się na mój ulubiony serial o 2 dni to jeszcze narobił sobie kosztów przekraczających wartość samochodu (520zl). Nie polecam tego gagatka
Kiedy ten kierowca wyjeżdża na drogi, to strach się bać. Potrafi skracać tylko w prawo i to nie w odpowiednim momencie, powalając przy tym każdy znak. Prawko najprawdopodobniej wybrał w chipsach, także no, gówno nie kierowca. Serdecznie nie pozdrawiam.
O małonie potrącił mnie na pasach