8 października wyprzedził mnie "na gazetę", pchając się na trzeciego i nie zważając, że jadę na rowerze. Dogoniony na parkingu, na stonowaną uwagę o wykroczeniu i zagrożeniu dla zdrowia lub życia, odpowiedział rynsztokiem. Sprawa oczywiście zgłoszona.
8 października wyprzedził mnie "na gazetę", pchając się na trzeciego i nie zważając, że jadę na rowerze. Dogoniony na parkingu, na stonowaną uwagę o wykroczeniu i zagrożeniu dla zdrowia lub życia, odpowiedział rynsztokiem. Sprawa oczywiście zgłoszona.