Kiedy jechałem swoim bugatti chironem ponad 300 km/h zauważyłem w lusterku tego golfa na tych rejestracjach, siedział mi cały czas na tylnym zderzaku, więc postanowiłem mu zjechać, żeby mógł wbić na spokojnie piąty bieg.
Pozdrawiam przystojnego mężczyznę z golfa 4.
Ale malutkie kółeczka