Nie mam pojęcia, ale ostatnimi czasy widuje go ścigającego się na światłach z czarną Meganką. Typki tak gazują swoje Dieselki, że hałas jest nie do zniesienia. Udało mi się zapamiętać tylko numery tego Audi, gdyż Renówka była za szybka a patrząc na jej tablice rozmywały mi się znaki.
Za pomoc w podwiezieniu mnie w wyznaczony cel zaproponowałem mu ,,sypkie substancje,,. Ku mojemu zdziwieniu nie przyjął propozycji i to bardzo dobrze. Byłem osobom przeprowadzającą śledztwo na temat rozprzestrzeniania narkotyków a on był jednym z podejrzanych. Jednak po rozmowie, którą wtedy odbyłem stwierdzam, że podejrzenia były bezpodstawne a to dobry i ,,czysty,, chłopak. Tak trzymać 💪
Jadąc sobie hulajnogą przez centrum Bielska-Białej zatrzymał się on i zaoferował mi transport pod pretekstem, że się znamy. Pierwszy raz na oczy widziałem tego człowieka a on był święcie przekonany, że jestem jego znajomym o imieniu Mikołaj (nie mam pojęcia skąd on znał moje imię). Apel do ludzi spędzających czas na tej stronie. Uważajcie na kierowców Audi bo z nimi jest coś delikatnie mówiąc ,,nie tak,,
W okolicy 6 rano pędzi samochodem spod Domu Studenta do Sarniego stoka jakby mieli go z pracy wyrzucić. Kierowco uważaj na innych uczestników ruchów jeśli musisz szybko jechać.
Pod moją firmę zajmującą się sprzedażą maszyn rolniczych podjechał samochód z podanymi numerami. Mówił coś, że chce sobie obejrzeć, zrobić zdjęcia ładowacza bo podobno potrzebuje to do swojej pracy inżynierskiej. Nim się obejrzałem odpalił maszynę po czym wziął na widły swój samochód i odjechał z nim w bliżej nieokreślonym kierunku. Na szczęście jestem zabezpieczony i miałem w maszynie nadajnik GPS przez co odnalezienie złodzieja jest kwestią czasu.
Ostatnio często widuje sukinkota na Drodze wojewódzkiej 928. Jest tam ruch wahadłowy sterowany światłami a ten kierowca Audi notorycznie wjeżdża na czerwonym aby przejechać przez co blokuje ruch kierowców z drugiej strony. Kolego, tak się nie robi!
O późnej porze w Bielsku-Białej na słynnym rondzie Hulanka pojechał pod prąd. Niby ruch znikomy, ale jednak pewne zagrożenie z tego powodu zostało spowodowane.
Pewnego razu w weekend z tego samochodu wysiadło wielu wstawionych dresów i odkręcili znak STOP w 30 sekund po czym schowali do go bagażnika i odjechali. Niech znak pięknie się wam prezentuje w waszych domach. Ja bym powiesił taki nad łóżkiem.
Mam nadzieję, że jego samochód nie przejdzie następnego przeglądu. Stojąc na parkingu (pracuję jako ochroniarz) światła w jego samochodzie zaświecały się i gasły średnio co pięć minut. Gdy wrócił do samochodu to po włączeniu świateł połowa żarówek nie świeciła się. Kolego, sprawdź ten samochód bo stwarzasz zagrożenie na drodze !!!
Jakiś czas temu wziął jako autostopowicza mojego znajomego. Po drodze wywiązała się miła rozmowa a droga przebiegła bez problemów w miłej atmosferze. Więcej takich osób skłonnych pomóc.
Nie pozdrawiam tego kierowcy, krąży często w okolicy Mikołowa i jego jazda jest delikatnie mówiąc ,,dziwna,,. Czasami pędzi łeb na szyje a zdarza się, że nie przekroczy nawet o kilometr prędkości.
Frajer raz stanął na miejscu dla niepełnosprawnych. Tłumaczył się tym, że musiał szybko kupić prezerwatywy a mi przez jego popęd seksualny prawie matka zdechła bo musiałem szukać miejsca.
Zabrał moją panienkę z Huty Katowice do pobliskiego lasu. Po usłudze nie zapłacił. Kolego apel do Ciebie! Mam twoje numery rejestracyjne bo dziewczyna je zapamiętała. Oddaj należność albo zrobimy tobie z dupy jesień średniowiecza.
Proszę Państwa, kto daje prawo jazdy takim osobom? Student często szaleje na terenie uczelni i nic sobie nie robi z obecności innych samochodów oraz osób.
Nie mam pojęcia, ale ostatnimi czasy widuje go ścigającego się na światłach z czarną Meganką. Typki tak gazują swoje Dieselki, że hałas jest nie do zniesienia. Udało mi się zapamiętać tylko numery tego Audi, gdyż Renówka była za szybka a patrząc na jej tablice rozmywały mi się znaki.