Bajkopisarz idealny 😂 co do kultury to okazuję z wzajemnością więc popatrz na siebie. Co do siekiery i wymachiwania to chyba chłopie masz jakieś urojenia i powinieneś psychiatrę odwiedzić, tak samo jak z powodowaniem zagrożenia w ruchu lądowym żeby się popisać przed partnerką, swoją drogą miejmy nadzieję że przyjdzie po rozum do głowy i zmieni kierowcę który ją wozi... Co do świateł to po co mają być włączone kiedy auto stoi na parkingu??? Z pasami analogicznie. Zastanów się co piszesz bo moja zadowolona nie była i gdyby nie ona to całe zajście mogło by się inaczej skończyć. Od twojego pojawienia się do odjazdu akcja trwała jakieś 55s wg nagrania więc nie wiem jakby trzeba było jechać żeby pokonać te kilka kilometrów. Druga sprawa, myślałem że lewy pas służy do wyprzedzanaia (co też robiłem) skoro byłeś za mną, to znaczy że trzeba chwilę poczekać aż skończę owy manewr, zmienię pas i cię puszczę co też zrobiłem. Po wyprzedzeniu mnie zajechałeś drogę i gwałtownie zachamowałeś bez powodu. Nie będę się już rozpisywał na temat twojego pojawienia się za mną, wyprzedzania kilku aut z prawej i prędkości grubo ponad 120 na 70 dozwolonych, wszystko pięknie widać na nagraniach nie tylko moich. Na twoje nieszczęście mam nagrania z całego zdarzenia, 3 świadków co zrobiłeś i jak mnie szukałeś specjalnie, a teraz jeszcze doszło Ci upublicznienie wizerunku 3 osób. Brawo 😉
Szanowny Panie, chociaż w internecie wypadałoby zachować resztki kultury. Przede wszystkim jedynym zagrożeniem dla własnej rodziny jest tylko i wyłącznie nagrywający z Audi o numerze rejestracyjnym SJZ 9MK5. Od około kilometra wcześniej Pan uprawiał uciążliwe poruszanie się lewym pasem, blokowanie lewego pasa a po zbliżeniu się do niego rozpoczął celowe, złośliwe hamowanie i spowalnianie ruchu. Następnie zjeżdżał na prawy pas ale w sposób taki, że zajmował dwa pasy ruchu aby nie dać się wyprzedzić. Tutaj dopiero zaczyna się najlepsza część historii bo kierowca audi, po zrównaniu, zaczyna wymachiwać środkowym palcem i uwaga! siekierą! (lub podobnym przedmiotem niebezpiecznym). Grozi mi oraz partnerce znajdującej się na siedzeniu pasażera! Wymachuje tak przez następne kilka kilometrów aż do zatrzymania się na parkingu, gdzie wyszedłem z kamerą zapytać się wprost "po co blokuje, po co ten palec i co robi z siekierą w aucie"? Okazało się, że na przednim siedzeniu siedziało dziecko! Zgroza. Oczywiście w audi niepotrzebne są światła, pasy dla kierowcy i chyba żony z tyłu (zdjęcia). Państwo wysiedli z auta, uszkodzili mi kamerę, którą miałem dla własnego bezpieczeństwa a kierowca beztrosko sobie wymachiwał i groził siekierą (lub bejzbolem) na zapełnionym parkingu. Ojciec klnie, grozi a dziecko płacze. Wszystko widoczne na zdjęciach i nagraniach. Na szczęście też miałem kamerę. Powstaje pytanie kto tu kogo chce zabić? Człowieku! Opanuj siebie i emocje. Ja chciałem tylko wyprzedzić i pojechać w swoją stronę. Nic więcej! Hamujesz i blokujesz złośliwie i jesteś zdziwiony, że ktoś reaguje. Poza tym czy normalny ojciec wozi z przodu dziecko a obok siekierę (lub przedmiot podobny)? Jaki ojciec cyrkuje i hamuje celowo, żeby ktoś wjechał mu w tył, mając dziecko i żonę w aucie? Biegasz z siekierą na oczach dziecka i na parkingu pełnym osób a Twoja żona jest najwyraźniej z tego faktu zadowolona. Kto normalny prowadzi pojazd z dzieckiem, jedną ręką trzyma kierownicę a drugą wymachuje w oknie siekierą?! Totalny brak słów i odpowiedzialności. Zastanów się nad sobą bo "źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz".
Bajkopisarz idealny 😂 co do kultury to okazuję z wzajemnością więc popatrz na siebie. Co do siekiery i wymachiwania to chyba chłopie masz jakieś urojenia i powinieneś psychiatrę odwiedzić, tak samo jak z powodowaniem zagrożenia w ruchu lądowym żeby się popisać przed partnerką, swoją drogą miejmy nadzieję że przyjdzie po rozum do głowy i zmieni kierowcę który ją wozi... Co do świateł to po co mają być włączone kiedy auto stoi na parkingu??? Z pasami analogicznie. Zastanów się co piszesz bo moja zadowolona nie była i gdyby nie ona to całe zajście mogło by się inaczej skończyć. Od twojego pojawienia się do odjazdu akcja trwała jakieś 55s wg nagrania więc nie wiem jakby trzeba było jechać żeby pokonać te kilka kilometrów. Druga sprawa, myślałem że lewy pas służy do wyprzedzanaia (co też robiłem) skoro byłeś za mną, to znaczy że trzeba chwilę poczekać aż skończę owy manewr, zmienię pas i cię puszczę co też zrobiłem. Po wyprzedzeniu mnie zajechałeś drogę i gwałtownie zachamowałeś bez powodu. Nie będę się już rozpisywał na temat twojego pojawienia się za mną, wyprzedzania kilku aut z prawej i prędkości grubo ponad 120 na 70 dozwolonych, wszystko pięknie widać na nagraniach nie tylko moich. Na twoje nieszczęście mam nagrania z całego zdarzenia, 3 świadków co zrobiłeś i jak mnie szukałeś specjalnie, a teraz jeszcze doszło Ci upublicznienie wizerunku 3 osób. Brawo 😉