Król Kapeluszników, jechaliśmy za tym gościem od Białego Kościoła do Olkusza, dramat.
Na 90 jechał 60, na 70 jechał 50, a w zabudowanym 40. Dodaję zdjęcie aby pokazać jaki tam jest teren, myślałem że chce oszczędzić paliwo, ale gość uporczywie hamował z góry, a potem cisnął pod górę. Nie wiem ale może najebany.
Król Kapeluszników, jechaliśmy za tym gościem od Białego Kościoła do Olkusza, dramat.
Na 90 jechał 60, na 70 jechał 50, a w zabudowanym 40. Dodaję zdjęcie aby pokazać jaki tam jest teren, myślałem że chce oszczędzić paliwo, ale gość uporczywie hamował z góry, a potem cisnął pod górę. Nie wiem ale może najebany.