Kierowca autobusu oznaczonego jako przewóz dzieci najpierw mimo zalegającego śniegu na pochyłej drodze w strefie zamieszkania na os. Szymanowskiego w Wieliczce usiłuje dojechać niemal pod same drzwi bawialni Ampa. W wyniku czego nie mogąc wyjechać najpierw tarasuje cały przejazd na drodze, a następnie niezgodnie z art. 49 ust. 2 pkt.4 p.r.d "parkuje" na tej samej ośnieżonej drodze, utrudniając przejazd innym pojazdom. Czyni to z pełną premedytacją, gdyż na czas "postoju" niezgodnie z przepisami uruchamia w swoim pojeździe światła awaryjne. Nie zważa przy tym na uwagi innych kierowców i odjeżdza dopiero wtedy, gdy obok jego autobusu nie może przejechać kierowca ciągnika siodłowego.
Kierowca autobusu oznaczonego jako przewóz dzieci najpierw mimo zalegającego śniegu na pochyłej drodze w strefie zamieszkania na os. Szymanowskiego w Wieliczce usiłuje dojechać niemal pod same drzwi bawialni Ampa. W wyniku czego nie mogąc wyjechać najpierw tarasuje cały przejazd na drodze, a następnie niezgodnie z art. 49 ust. 2 pkt.4 p.r.d "parkuje" na tej samej ośnieżonej drodze, utrudniając przejazd innym pojazdom. Czyni to z pełną premedytacją, gdyż na czas "postoju" niezgodnie z przepisami uruchamia w swoim pojeździe światła awaryjne. Nie zważa przy tym na uwagi innych kierowców i odjeżdza dopiero wtedy, gdy obok jego autobusu nie może przejechać kierowca ciągnika siodłowego.