Analogiczna sytuacja występuje gdy autobus w terenie zabudowanym włącza się do ruchu (np z przystanku), fakt, ma pierwszeństwo ale nie daje mu to prawa do bezmyślnego wpieprzenia się na drogę.
Gościu mógł na przykład kichać i Cię nie zauważyć.
Suwak suwakiem, ale wpierdalanie się pod maskę i spychanie z drogi to nie jest jazda na suwak!
To po co przyspieszysz o pierwszeństwie, jak takiego bus wyjeżdżający z przystanku nie ma?....jeszcze raz, masz umożliwić....a to nie to samo, co ustąpić pierwszeństwa, może teraz dotrze to do twojej makówki.
Uprzejmie proszę o trochę kultury w wypowiedziach skierowanych do mnie. Pkt drugi mówi o tym o czym pisałem wcześniej, ale najwyraźniej nie jesteś w stanie tego ogarnąć rozumem (sądząc po Twojej wypowiedzi).
Nie wiem czy Ty czy inny burak napisał:
"Po pierwsze i ostatnie to autobus nie ma pierwszeństwa podczas wyjazdu z zatoczki/przystanku!!!!"
a ja odpowiadam na to:
"1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię."
Nie wiem czego tu nie rozumieć. Chyba Ty masz problem w czytaniu ze zrozumieniem albo rozpoznawaniem dat i chronologii.
Nieprawda. Masz pierwszeństwo ale nie możesz świadomie doprowadzić do kolizji "bo przecież miałem pierwszeństwo".
Notabene nie czytasz ze zrozumieniem. Mówie że sytuacja jest analogiczna a nie taka sama. Autobusowi masz ustąpić, ale on nie może w ciebie z premedytacją walnąć.
W takiej sytuacji są albo dwa mandaty albo sąd.
Srasz jakimiś przepisami nie wiedząc co do czego... Akurat autobusu dotyczą inne przepisy, a nie te bajki z "suwakiem". Tu się wpierniczyles gościowi pod maskę, on mogl ci zrobić miejsce ale tego nie uczynił, więc było po czekać na inne auto. Zero zastanowienia. Gdyby doszło do kolizji-twoja wina i nagranie cię umacza.
Kierowca SLU 5HV7 jechał całkowicie prawidłowo i dlatego stawiam mu kciuk do góry! Nagrywający chyba już poczytał sobie poniższe uwagi, że PAS ROZBIEGOWY to nie jest pas zanikający!
Jak dla mnie to to nie jest "znaczące ograniczenie prędkości" o którym mowa w ustawie. No chyba że bierzemy pod uwagę wpychanie się nagrywającego przez którego inni musieli hamować.
Nagrywający spokojnie mógł wjechać sobie na lewy pas gdy było miejsce (jak normalnie spokojni kierowcy), a nie pchać się do końca swojego pasa, by móc wyprzedzić 1-2 auta a przy okazji "zabłysnąć" w internecie.
Piszą wszędzie, że suwak nie dotyczy wjazdu z pasa rozbiegowego, bo to logiczne jest i ja się z tym zgadzam. Poza tym autorze drogi, ty żeś klienta normalnie zaczął spychać z drogi, a nie wjeżdżać w lukę między auta. Jeśli wysłałeś to na policję, to myślę, że sam mandat dostaniesz...
To nagrywający dostanie mandat za zajechanie drogi. PAS ROZBIEGOWY to nie jest pas zanikający. Będąc na pasie rozbiegowym mamy za zadanie zrównać prędkość z tym jadącymi z lewej i bezpiecznie zmienić pas nawet w środku pasa rozbiegowego jeśli doszło do zrównania prędkości. Na filmie widzimy, że kamerzysta wpierw osiągnął na pasie rozbiegowym prędkość nawet większą od tych z lewej, by na końcu przyhamować i wymusić pierwszeństwo na pojeździe z lewej. Dalej widzimy już tylko jakieś przepychanki i wzajemny brak kultury jazdy.
==> Grzegorz - owszem ten pas zanika, jednak zasadę jazdy na suwak można zastosować na nim dopiero wtedy, kiedy jest korek lub znaczące zmniejszenie prędkości. Tutaj na filmie nie ma korka, samochody jadą wolniej niż by mogły, jednak nie jest to znaczące zmniejszenie prędkości. Dodatkowo autor nagrania mógł wcześniej kilka razy płynnie włączyć się do ruchu. W tym przypadku nawet NIE WOLNO stosować zasady jazdy na suwak, bo kończy się to zajechaniem drogi i hamowaniem samochodów na lewym pasie, co właśnie widzimy na filmie.
"PAS ROZBIEGOWY to nie jest pas zanikający" no rzeczywiście, on nie zanika, on wzlatuje w niebo, i dalej można nim "lecieć", poza czasem i przestrzenią.
Wstyd mi za takiego kmiota! Gość zadłużony po uszy, a jeździ jak frustrat. Znamy go dobrze. Szkoda, że z moich okolic.
Powinien iść na kurs jeszcze raz i zacząć jeździć fiatem punto 1.2, a nie rozbijać się autem za pieniądze taty i jeszcze nie potrafić jeździć. O tych LEDach nie wspomne, żal patrzeć na to. Brak wykształcenia niesie za sobą żniwo.
Kmiotowi z miejsca do zabrania dowód za te chińskie ledy, przesłane na policje, czekaj na wezwanie i zabranie dowodu, ewentualnie po mandat za używanie ich w celu oślepienia innego kierowcy
MIĘDZY ŚWIATŁAMI MA BYĆ MINIMUM 600mm ODSTĘPU, TO JEST 60cm A NIE 6cm
SLU 5HV7Piwny bandzioch z osp h2019-12-18 15:38:35
Kris-sam nie rozumiesz tych swoich dywagacji. Od kiedy to rozpedowka ma pierwszeństwo? Nigdy, g..mnie obchodzi jadąc środkowym że ty z prawej z rozbiegowki nadjezdzasz, ja mam pierwszeństwo. Pruje 120 i nie zwolnię. A gdy jest korek , auta stoją i wolno jadą mogę cię wpuścić i masz suwak.
@Kris i co wynika z twojego filmu to, że w tym odcinku drogi, gdzie nagrywający wymusił pierwszeństwo niema dwóch pasów ruchu jak na nagraniu tylko jeden więc kto ma pierwszeństwo samochód znajdujący się na pasie ruchu, a nie nagrywający wymuszający pierwszeństwo.
@Jarek
Obawiam się, że jesteś w błędzie.
Pas rozpędowy (jak to nazwałeś "pas włączania się" jest pełnoprawnym pasem drogi głównej.
Poczytaj przepisy - to bardzo ważne, gdyż wygląda na to, że nie wiesz, że w przypadku gdy masz pas rozpędowy z prawej i dwa pasy drogi głównej to PIERWSZEŃSTWO ma pojazd z prawej strony (z pasa rozpędowego) gdy jednocześnie ktoś chce z lewego i z rozpędowego wskoczyć na pas "środkowy".
Prosisz się w takim przypadku o kolizję z twojej winy.
Polecam może kiepski filmik ale wyjaśniający ci twój błąd.
(dodam tylko, że filmik nie porusza "jazdy na suwak" - gdy powstawał to jeszcze tego przepisu nie było).
ale z Ciebie zakompleksiony kretyn, wpierniczyłeś się gościowi przed maskę i jeszcze masz pretensje....
Ale co tu pisać więcej, ocena Twojej osoby może być fakt posiadania kamerki z przodu i z tyłku samochodu.. chciałeś być policjantem ale nawet na to jesteś za głupi ?
Ma do ukrycia, fakt, że wymusił wjeżdżając gościowi pod maskę. Jazda na suwak nie obliguje do wpychania się i wymuszania, gość jadący prawidłowo musi cię wpuścić, a gdy tego nie zrobi , czekasz aż inny to zrobi.
Jakbyś nie zauważył tu nie obowiązuje jazda na suwak bo twój pas jest pasem włączającym się do ruchu. Przeczytaj dokładnie przepisy, a zresztą idź z nagraniem na policję to ci wytłumaczą i dostaniesz odpowiedni mandat za wymuszenie pierwszeństwa.
No nie bardzo, przed wjazdem masz wyraźnie znak "ustąp pierwszeństwa".