Drogi baranie. Jeśli jeździsz jak ciota słabszym autem, to nie będę czekał na ciebie wieki aż mnie wyprzedzisz zwłaszcza że dojeżdżałem do kolumny samochodów na prawym pasie. Chyba logicznie jest żeby przyśpieszyć i odjechać na bezpieczną odległość, aby uniknąć zajechania drogi. No ale co może wiedzieć burak w swoim złomie który nie powinien nawet zbliżać się do lewego pasa.
Istna ciota bo jak można nazwać kogoś kto dodaje gazu kiedy się go wyprzedza. Musiał mieć ciężkie dzieciństwo żal mi takich ludzi.