Pan w strefie zamieszkania (ograniczenie do 20km/h) gdy jadę pomału w poszukiwaniu miejsca parkingowego w godzinach szczytu sfrustrowany podjeżdża i siedzi mi na tylnym zderzaku, w końcu znajduję miejsce parkingowe równoległe i podjeżdżam szybciej do przodu, aby włączyć kierunkowskaz oraz bieg wsteczny i zakomunikować paniczowi zamiar parkowania - panicz oczywiście nie zrozumiał lub nie chciał rozumieć tego komunikatu, podjechał pod zderzak zostawiajac mało miejsca, jednak tyle, że bym się zmieściła - więc przystępuję do parkowania, po czym w trakcie panicz zaczyna na mnie trąbić, więc otwieram okno i pytam po co podjeżdża mi pod zderzak jeśli widzi że mam zamiar parkować, miły pan odpowiada, że mi wypadałoby włączyć światło wsteczne? Moje światło cofania oczywiście działa, także zademonstrowałam panu różnicę między wrzuceniem biegu 1 a biegu wstecznego, wtedy „miły” pan odjechał bez słowa. Jak chcesz jechać 50/h to jedz przez miasto, a nie omijasz korek drogą osiedlową i frustrujesz się na ludzi którzy chcą po pracy znaleźć miejsce parkingowe pod swoim blokiem!
Pan w strefie zamieszkania (ograniczenie do 20km/h) gdy jadę pomału w poszukiwaniu miejsca parkingowego w godzinach szczytu sfrustrowany podjeżdża i siedzi mi na tylnym zderzaku, w końcu znajduję miejsce parkingowe równoległe i podjeżdżam szybciej do przodu, aby włączyć kierunkowskaz oraz bieg wsteczny i zakomunikować paniczowi zamiar parkowania - panicz oczywiście nie zrozumiał lub nie chciał rozumieć tego komunikatu, podjechał pod zderzak zostawiajac mało miejsca, jednak tyle, że bym się zmieściła - więc przystępuję do parkowania, po czym w trakcie panicz zaczyna na mnie trąbić, więc otwieram okno i pytam po co podjeżdża mi pod zderzak jeśli widzi że mam zamiar parkować, miły pan odpowiada, że mi wypadałoby włączyć światło wsteczne? Moje światło cofania oczywiście działa, także zademonstrowałam panu różnicę między wrzuceniem biegu 1 a biegu wstecznego, wtedy „miły” pan odjechał bez słowa. Jak chcesz jechać 50/h to jedz przez miasto, a nie omijasz korek drogą osiedlową i frustrujesz się na ludzi którzy chcą po pracy znaleźć miejsce parkingowe pod swoim blokiem!