bardzo miły kierowca ostatnio gdy padał deszcz, a ja wracałem z biedronki w lekkim stanie nieważkości zaproponował mi podwózkę pod same drzwi. Wszystko było fajnie, a na rondzie nawet zakręcił bączka. Oby więcej takich kierowców! Niech ta złamana półośka za rondem będzie z tobą.
bardzo miły kierowca ostatnio gdy padał deszcz, a ja wracałem z biedronki w lekkim stanie nieważkości zaproponował mi podwózkę pod same drzwi. Wszystko było fajnie, a na rondzie nawet zakręcił bączka. Oby więcej takich kierowców! Niech ta złamana półośka za rondem będzie z tobą.