Nagrywający Janusz ewidentnie blokuje lewy pas, czas i miejsce, żeby przepuścić szybsze auto był, tym bardziej, że mu się nie spieszyło - jak ktoś zauważył. POWINIENEŚ SZLAUCHEM PRZEZ GRZBIET ZAROBIĆ OŚLE NAGRYWAJĄCY !!!
A ja głupi wymieniałem w swoim bliźniaczym modelu czołową szybę, bo miała niewielkie pęknięcie (znany problem w tym modelu), żeby przypadkiem miśki nie zabrały mi dowodu rejestracyjnego. Tymczasem po polskich drogach jeżdżą takie "rodzynki". Miśki rzeczywiście albo jeżdżą do kolizji/wypadków albo stoją z fotoradarem. Gdyby patrolowali ulice, to takie samochody byłyby szybko eliminowane.
Z jednej nie łapią ewidentnych rupieci tam, gdzie stanowią zagrożenie. Z drugiej mojemu sąsiadowi jakiś czas temu przywalili mandat 300 zł za holowanie barakowozu w biały dzień 700 metrów po osiedlowej uliczce, jednokierunkowej i z progami zwalniającymi. Tabliczka "BRAK ŚWIATEŁ" z tyłu nie pomogła, mimo że napis jak byk. Mi z kolei czepnęli się do 5m karnisza na dachu, że wystaje poza obrys i tego typu pieprzenie - a czerwona szmata na końcu była, więc wszystko OK. To już nawet uznawani za synonim głupoty milicjanci w PRL bardziej ruszali głową, jak widzieli takowy zaprzęg z napisem BRAK ŚWIATEŁ i nie było to na jakiejś przelotówce tylko na bocznej drodze to wiedzieli, że jakoś ten barakowóz trzeba przewieźć i dawali spokój. Wożenie dłużyc osobówkami z czerwoną szmatą na końcu też było powszechne, nawet maluchami, i jakoś nikt masowo nie nabijał się na te "dzidy".
Zapisałem sobie numer , będę poszukiwał tego kierowcy w swym mieście bo jestem bardzo ciekaw jak wygląda taki drogowy bandyta , pewnie ktoś się już poznał na na tym kierowcy i mu zrobił wywietrznik z tyłu aby schłodzić emocje a tu proszę folią sobie zakleił i znów temperatura rośnie
Kierowca wyprzedzał sznur pojazdów z prawidłową prędkością na DK8 (Czeladź, ruszali spod świateł). W którym miejscu był zawalidrogą? Chyba dla króla szos w gówniaku za 1000 zł...
Jeżdżę po całej Europie w tej chwili jestem na fuercie i takiego zdziczenia drogowego nie widziałem nigdzie chyba że krajach posowieckich jest podobnie
Pewności nie mam bo na filmie tego nie widać, ale kierowcą tego szrot'a nie był polak. Od ok 5 msc (lub więcej) tym padalcem wozi się pięciu Ukraińców, pracujących w jednym z okolicznych magazynów.
A tak nawiasem mówiąc to teraz i tak jest w lepszym stanie, w okresie zimowym nie było jeszcze prawej szyby pasażera z tyłu.
No widać tutaj po łapkach w górę albo w dół że wszyscy tutaj popierają wleczenie się po lewym pasie. Ale Janusz nagrywający uważa że jak jest na lewym i leci 85-90 to mu wszystko wolno i na prawy nie musi zjechać. A barany, hamulce są od tego że by ich używać, więc gdy widzisz samochód który się zbliża, to lekko przyhamować zjazd na prawy pas, przepuszczasz samochód i znowu na lewy wskakujesz. Ale mam wrażenie że ci co tak boją się naciskać hamulców mają chyba problemy z pozyskaniem pieniędzy na tarcze hamulcowe i pewnie dlatego mało używają hamulców, Zjeżdżanie na prawy pas aby puścić inne auto to oznaka kultury na drodze, a Ci co im się wydaję że mają abonament na lewy pas to buraki bez kultury na drodze i do tego często się wleką wolniej niż jest ograniczenie prędkości, i absolutnie nie patrzą po lusterkach - bo po co wszyscy mają na nich zwracać uwagę. Święte krowy na lewym pasie co nawet nie patrzą w lusterka pewnie będą Mi tu dawać łapki na dół. Pozdrawiam Was święte krowy lewego pasa i dziękuję za to że pokazujecie jak dużo jest takich baranów z abonamentem na lewy pas !!!
@Paweu
Na nagraniu jest droga dwujezdniowa. W takim przypadku niezależnie od tego, czy droga znajduje się w terenie zabudowanym, czy nie - można wyprzedzać prawym pasem nawet, gdy są tylko dwa pasy ruchu w danym kierunku.
Jeśli wyprzedzał i jechał z maksymalną dozwoloną prędkością np: 140 na autostradzie to powiedz mi co robi źle. Szybciej i tak NIE WOLNO jechać, a kto tego nie rozumie jest potencjalnym zabójcą na drodze i debilem oczywiście
Zawsze powtarzam: uważasz, że jest miejsce na zjechanie, wyprzedzaj prawym. Wolno ci na takiej drodze. A że się pewnie zaboksujesz za wyprzedzanym samochodem jak każdy mistrz prostej z ego "moje najważniejsze", to inna sprawa...
Nic nie blokuje, nie ma ani jednego momentu, w którym zjechanie na prawy nie wiązałoby się od razu z koniecznością użycia hamulca. To wyprzedzający ma przerywać proces wyprzedzania dla dobrego samopoczucia buraka, który nie wie, że KAŻDY pas służy do jazdy z maksymalną dozwoloną prędkością?
Ciekawe jak by się taki frustrat poczuł we Francji, gdzie ludzie wyprzedzają mając na tempomacie ustawione 130 całymi kolumnami takiego, co ma ustawione 129.
Nagrywający Janusz ewidentnie blokuje lewy pas, czas i miejsce, żeby przepuścić szybsze auto był, tym bardziej, że mu się nie spieszyło. Kierowcy hondy nie ma co usprawiedliwiać, bo to zwykły kretyn, który prawo jazdy powinien mieć zabrane. A nagrywający Janusz niech się nauczy, że jadąc lewym pasem przepuszcza się auto jadaće szybciej.
No tu masz akurat rację. W kilku miejscach można było spokojnie zjechać na prawy pas. Chociaż też czasami byłoby to nie tyle bez sensu, co lekko ryzykowne.
to nie Polacy, tylko ukraińcy sobie tak u nas poczynają. kupują najgorszy szrot i zaczynają przenosić wschodni styl jazdy na nasze drogi, bo sie czują jak królowie że wreszcie na auto ich stać.
Chcesz kupić olej, czy już zardzewiał Ci ten trup?