Wyjechał mi bez patrzenia przed maskę na obwodnicy z bocznej drogi, mimo deszczu nie pomyślał ani chwili jak długa może być droga hamowania, ma szczęście, że nie jechałam gratem i hamulce mam sprawne, bo samochód by miał skasowany, przeprosić tez nie było łaska
Wyjechał mi bez patrzenia przed maskę na obwodnicy z bocznej drogi, mimo deszczu nie pomyślał ani chwili jak długa może być droga hamowania, ma szczęście, że nie jechałam gratem i hamulce mam sprawne, bo samochód by miał skasowany, przeprosić tez nie było łaska