No świetnie, stanie na środku drogi i sobie gdzieś pójdzie... Nie ma jak przejść, nie ma jak przejechać... A co gdyby drogą musiała przejechać karetka?
Ciągle spotykam ten samochód jak jadę do pracy. Kierująca nim DZIEWCZYNKA powinna skupić się na jeździe, a nie na zabawie telefonem. Zielone na podkarpackiej się zapala to trzeba ruszać a nie szukać jedynki !!!!
Przyjechali sobie do Krakowa, kryminalista z tatuażami razem z jakaś dziunią. Nie dość, że jeździli po Krakowie bez świateł to jeszcze BUS PASEM!!!!!!!!!!!!!! Wieśniaki z Rzeszowa!!!!!!
Widziałem to auto na wyjezdzie z Rzeszowa, gdy zapaliło się zielone światło samochód ruszył z piskiem opon a pani siedząca w środku pokazała mi środkowy palec... straszne chamstwo
Nie wiem o co chodzi z tymi wycieraczkami, już nie pierwszy raz to widzę w tym aucie