Widać w tle, że parking zawalony.
Człowiek z polówki stanął gdzie mógł.
Został niesłusznie oskarżony publicznie wrzuceniem zmanipulowanego zdjęcia.
Co niby takiego zrobił człowiek z polówki, że piszesz o wymierzaniu sprawiedliwości ??? Myślisz czasem ???
*Niedziela handlowa, galeria, cały parking zastawiony, człowiek musi jeździć w kółko pół godziny żeby znaleźć jakieś miejsce, a do pracy już spóźniony, a ten parkuję na dwóch naraz i jeszcze wrzuca zdjęcie że następnym razem on kogoś zastawi* Ciekawe ilu z was nie broniłoby się w takiej sytuacji widząc jak bezczelnie kierowca citroena manipuluje faktami i wrzuca skrawek zdjęcia na którym praktycznie nic nie widać ;)
Całą tą walkę na uprzejmości zaczął człowiek z cytryny.
Zmanipulował opinię i oskarżył gościa z polówki.
Zostawcie już tego człowieka z polówki bo nic złego nie zrobił, a jedynie się bronił jak umiał przed manipulantem, którego wpisy również i tu da się odnaleźć.
Manipulant z cytryny ma się pewnie za inteligenta, ale cóż... wszystko widać na zdjęciach. Tak więc kto mieczem walczy od miecza ginie :-)
Mnie najbardziej zastanawia, jakim cudem, bez gimnastyki, CARmasutry, "kierowca" z Polówki wyszedł z samochodu?
Gdyby nie był amebą i pomyślał to by zaparkował tyłem. Chyba że nie umie?
Druga strona medalu może być taka że pod latarnią stał ktoś właśnie zaparkowany przodem i stanęli ciasno żeby nie wyszedł nikt z nich na władce dwóch miejsc? A widać że mógł ktoś stać...
Takie "szeryfowanie" dla mnie jest na tym samym poziomie co oczernianie ludzi w kiblach publicznych. Skorzystałeś z kibla który był już wcześniej uwalony, wychodzisz, i teraz następny o Tobie pomyśli żeś brudas i dzban. Na koniec sam nie umyjesz tego kibla licząc że następny nie skojarzy sobie tego syfu z Tobą.
Nie Twój interes jak kto zaparkował, a na pewno nie zastawianie. Bo jakbyś mi zastawił tak samochód, wezwałbym straż miejską z lawetą. inaczej byś pukał w czółko gdybyś poznał rzeczywiste przepisy RD i poruszania się po drogach wewnętrznych, a nie stosował się do tego co radzą "księgi ulicy".
Inna sytuacja: Yaris i Citroen odjeżdżają. Kto teraz wyjdzie na mistrza parkowania z linią między kołami?
Spójrzcie na następny/drugi rząd. Tam stoją równolegle z Citroenem. Każdy ma miejsce wyść z samochodu nie plując kwasem.
Na koniec chciałbym zaznaczyć że nie zmieściłeś się w swoim miejscu, więc też stałeś na dwóch. ponad 20cm (licząc obrys z lusterkiem) nachodzisz na miejsce gdzie stoi Yariska.
Prawda jest taka, że to Polówka zajęła dwa miejsca i swoim egoizmem, oraz chęcią zabłyszczenia (nie wiadomo przed kim) zablokowała dwa wejście do dwóch samochodów.
Ćwoku z polówki ze zgrzybiałymi progami. Mogłeś chamie wejść przez wlot bagażnika, na tzw. ruska. Zreszta w waszej podkarpackiej mentalności kroluje pierwiastek radziecki.
Jeden i drugi to przedstawiciel podkarpackiej patologii drogowej. Za dużo was jest w W-wie i w Poznaniu. Po co tam jezdzicie, skoro macie swoje "metropolie" Rzeszow, Lublin i Kielce, hehe.
W odpowiedzi na komentarz do numeru "RST15132": Sam się naucz parkować wieśniaku, zajmowałeś 1,5 miejsca, Ty źle zaparkowałeś, nie ja, ja zmieściłem się jedynie na wolnym miejscu :). Szkoda że panicz z królestwa rejonu niskiej inteligencji nie dodał zdjęcia z innej perspektywy, ale nic straconego :) A nie miałeś potrzeby wchodzić przez bagażnik, wszedłeś przez drzwi pasażera bo jak widać na moich zdjęciach miałeś tam od groma luzu :) Serdecznie nie pozdrawiam. Żałosny człowiek.
Moim zdaniem, to bardzo dobrze że go przyblokował, spadło trochę śniegu i już na wyczucie w linie nie potraficie wejść? Jakby każdy tak bezmyślnie parkował jak panowie powyżej, to byłoby połowę miejsc parkingowych mniej... Jeśli Pan/Pani w Cytrynie był/-a pierwszy/-a, to w swoim małym mózgu powinien wiedzieć, że należy zaparkować tak, aby nie blokować wszystkich możliwych miejsc do parkowania. Parkujesz dalej od jakiegoś samochodu? To już stań tak, żeby między wami zmieścił się inny samochód albo stań bliżej już zaparkowanego... Serio? To takie ciężkie? Same buraki i egoiści na drogach (no prawie). Kierowca z Cytryny łapie się do tej kategorii. Niestety.
Kierowco volkswagena jesteś debilem skoro parkujesz na gazete między dwoma samochodami i nie mogąc otworzyć drzwi wychodzisz przez bagażnik tylko po to żeby dać nauczke innemu kierowcy przy okazji samemu łamiąc przepisy.
Nie obrażaj RNI - rejon ……. - bo Ci taką sprawę w sadzie zrobię że się nie wypłacisz. Zresztą takie stare samochody vw powinny być prawnie wysyłane na kasację.
Nie wiesz, czy w momencie, kiedy parkowała cytryna - obok nie stał jakiś jednoślad. Złamałeś przepis art 49 ust 2 pkt 2. pord "Zabrania się postoju [...] w miejscu utrudniającym dostęp do innego prawidłowo zaparkowanego pojazdu lub wyjazd tego pojazdu".
przodem parkują pedały jak na zdjęciu z małymi piździkami