Ja rozumiem że są wakacje i hormony buzują w powietrzu , ale są jakieś normy pożycia społecznego . Pan kierowca jedzie zadowolony a jego pasażerka z tatuażami robi mu dobrze w tym czasie . Rozumiem wszystko bo sama byłam młoda ale nie o godzinie 20-stej w centrum miasta . PS to jednak widać szczególnie w tak obniżonym aucie .
Jeden z bardziej bucowatych sąsiadów w bloku. Po facjacie widać od razu że typ spod ciemnej gwiazdy. Koledzy przyjeżdżają ciągle po niego czarnymi beemkami. On sam cały czas sprowadza różne kobiety ubrane jak prostytutki na mieszkanie.
Ja rozumiem że są wakacje i hormony buzują w powietrzu , ale są jakieś normy pożycia społecznego . Pan kierowca jedzie zadowolony a jego pasażerka z tatuażami robi mu dobrze w tym czasie . Rozumiem wszystko bo sama byłam młoda ale nie o godzinie 20-stej w centrum miasta . PS to jednak widać szczególnie w tak obniżonym aucie .