Po zajechaniu drogi , kierowca cofną z impetem uderzając w mój pojazd, po fali przekleństw w końcu wysiadł człowiek, okazało się że to znany polityk i przedsiębiorca Zbigniew Ziobro , po zamienieniu paru zdań przyznałem się że to moja wina , nie chciałem z nim zadzierać
Po zajechaniu drogi , kierowca cofną z impetem uderzając w mój pojazd, po fali przekleństw w końcu wysiadł człowiek, okazało się że to znany polityk i przedsiębiorca Zbigniew Ziobro , po zamienieniu paru zdań przyznałem się że to moja wina , nie chciałem z nim zadzierać