Drak kultury drogowej. To że masz większy samochód nie znaczy, że możesz mieć innych użytkowników dróg gdzieś. Ulice zalane a ten jedzie 40 km/h oblewając wodą posesje i inne samochody ograniczając im widoczność i mogąc doprowadzić do unieruchomienia aut.
Za kierownicą tego ambulansu jadą zwykli dekle, dzisiejszego dnia na zjeździe prosto na autostradę A2 (Poznań Komorniki) huje jedne w karetce na sygnale zaczęli się ścigać i nas niebezpiecznie wyprzedzać po czym chwilowo pojazd jechał na białym pasie. Mogło by dojść do wypadku
Samochód stoi na chodniku kierowca nie odjeżdża po mimo proźb