parę dni temu wjechałem na obwodnicę poznania matizem, późno już po zmroku, najwyraźniej panu z beemki taki mały pojazd się nie spodobał, próbował mnie zepchnąc z drogi, chamował, zajezdzał drogę, albo próbował zainicjować stłuczkę od tyłu
I stereotyp kierowcy BMW potwierdzony, łysy, bezmózgi kark demonstrujący swoją WŁADZĘ siłą. Powiedzenie "nie każdy kierowca BMW to burak, ale każdy burak jeździ BMW" się sprawdza.
KUTAS nie kierowca