Pan ma chyba małego siusiaka i musi sobie ten fakt rekompensować tą wielką kobyłą z BMW. Jeżeli marzą się Panu wakacje w Emiratach jak innemu sławnego piratowi drogowemu to jest Pan na dobrej drodze. Nie polecam spotkać na trasie.
Kolejny potencjalny zabójca drogowy. Dzisiaj o 16:15 na odcinkowym pomiarze prędkości na S14 na południe od Pabianic (do 110) wyprzedzałem auto. W lusterku czysto. Wyprzedziłem. Ledwo zdążyłem zjechać z pasa a on minął mnie z prędkością jak sądzę około 250km/h (ja miałem 108 wg tempomatu). Strach pomyśleć, co by było jakbym wolniej zmieniał pas. Trzeba nie mieć mózgu, żeby tak jeździć. Potem przed końcem odcinkowego zatrzymał się na awaryjnych, żeby mandatu nie dostać. Jak pojechał dalej to mnie wyprzedził jeszcze raz z podobną prędkością. Jeśli ktoś miał tam rejestrator (hmm może ja?), to nadaje się to na policję.
Pan ma chyba małego siusiaka i musi sobie ten fakt rekompensować tą wielką kobyłą z BMW. Jeżeli marzą się Panu wakacje w Emiratach jak innemu sławnego piratowi drogowemu to jest Pan na dobrej drodze. Nie polecam spotkać na trasie.