Kierowca pożyczył swoje bmw najbardziej agresywnemu kierowcy z capri i kiedy jechali przez moją mała mieścinkę tak zaje*ali w dziurę, że obudził mi kury. Nie polecam zabierzcie im prawko
Pewnego popołudniowego poniedziałku wracałem sobie spokojnie z pracy przez ul. Szosa Witkowską kiedy nagle w lewym uchu usłyszałem ryk wolno ssącego 122 konnego dwu litrowego diesla. Kierowca nie użył kierunkowskazu i przy wracaniu na swój pas stracił trakcję na studzience i wygrzmocił w śmietnik
Kierowca pożyczył swoje bmw najbardziej agresywnemu kierowcy z capri i kiedy jechali przez moją mała mieścinkę tak zaje*ali w dziurę, że obudził mi kury. Nie polecam zabierzcie im prawko