Siedział pod kebabem: "boss" w swojej limuzynie i słuchał: "zakochałem sie w kurwie" mrugając ponętnie do 1 z pracowników , ewidentnie dostał kosza bo odjechał smutny słuchając: "surrender" i zaczoł katować tego fiata z znaczkiem bmw
Ledwo się toczy ten opelek, ale się nie dziwie jak zobaczyłem samego kierowcę, a on wsuwał hamburger za hamburgerem z opakowania MC. Jeszcze na desce widziałem jakby zupkę chińską
Zanim miałeś dostęp do internetu, to tylko matka wiedziała, że jesteś debilem.