Parkowanie to rzeczywiście trudna sztuka, a jak się nie umie zaparkować przy słupie tak, żeby można było później wysiąść, to chyba trzeba wybrać inne miejsce.
Jak jechałem moja corvette dwie paki na autostradzie i zauważyłem tego Fiata z lusterka, siedział mi cały czas na ogonie i zjechałem na prawy pas żeby mógł wbić ten 5 bieg
wielki pan z audi obrysował mi auto i postanowił sobie odjechać jak gdyby nigdy nic po wcześniejszym obejrzeniu mojego auta