Ooo, widzę, że i pseudokierowca zawitał.
Spokojnie, niedługo sobie przypomnisz, jak wygląda ta "biała dacia", gdy zostaniemy wezwani do wyjaśnienia sytuacji z dostarczonego nagrania. Ja napewno ci nie odpuszczę, a jeżeli jesteś pracownikiem jakiejś firmy i to auto firmowe, to firma też dostanie te nagrania. Bujaj się i do zobaczenia, o ile wcześniej sam się nie zabijesz, jeżdżąc w ten sposób.
Drogowa szmata.