Moim zdaniem, to, że ten film tu się znalazł to przesada. Wiadomo - przepisy przepisami, ciągłej przekraczać nie wolno ani wyprzedzać na przejściu i skrzyżowaniu też nie, ale gdzie Wy wszyscy widzicie makabryczne zagrożenie? Fiat wyprzedzał będąc już za linią skrzyżowania (brak aut, które mogą wyjechać z lewej/prawej) , widział, że na przejściu nikogo nie ma, a zaraz za tym miejscem przerywana (i domniemam, że długa prosta).
Nie popadajcie ludzie w paranoję i nie bawcie się nadmiernie w konfidentów. Ten ustrój już minął ponad 25 lat temu (przynajmniej teoretycznie...).
Byłem świadkiem tego zdarzenia!!
Nagrywający nagrał wszystko telefonem ponieważ wcześniej zajechał drogę temu Fiatowi i groził mu pobiciem przy pomocy metalowego pręta, który kierowca wyjął spod siedzenia!!
Ta, he he. Ja też widziałem. Mam nawet nagranie was obu i nic takiego nie miało miejsca. Ten film trzeba pokazać matce kierowcy. Nie ma to jak wstydzić się swoich poczynań przed rodziną, znajomymi, itp. Na kogo zarejestrowany jest samochód łatwo sprawdzić :)
Gdyby nie można było tak robić to ruch na pasie obok byłby zablokowany. Skoro więc z przeciwka samochód z masarni może jechać po przejściu to ja z drugiej strony też.
@{:-)
Mistrzuniu, chyba trochę sprytu ci brakuje. To jest skrót myślowy ze względu, że prędkością w terenie zabudowanym jest właśnie 50. Oczywiście, że gdzie niegdzie znaki pozwalają na więcej, np 80.
POtencjalny zabójca niestety :(