Raz taki palant kupił sobie w Leroy Merlin karnisze do swojego pustego mieszkania i nie wchodziły mu do auta, podszedł do mnie i poprosił czy bym mu je nie przetransportował moim kombikiem do jego mieszkania, odpowiedziałem, kup sobie wyimaginowany cwelu porządne auto , albo płać usługom transportowym, rozdziawił japę i odszedł ze łzami w oczach.
Raz taki palant kupił sobie w Leroy Merlin karnisze do swojego pustego mieszkania i nie wchodziły mu do auta, podszedł do mnie i poprosił czy bym mu je nie przetransportował moim kombikiem do jego mieszkania, odpowiedziałem, kup sobie wyimaginowany cwelu porządne auto , albo płać usługom transportowym, rozdziawił japę i odszedł ze łzami w oczach.