potwierdzam. zaczoł ras na mnie kszyczeć, że mam mu ustąpić miejsce, jak wysiadłem z mojego auta to on tesz wyszedł i na kolana klęknął i zaczął mi ssać siurka i jajkami się bawił. Ogólnie nie ciekawa sytuacja, bo moja żona była wtedy w moim aucie i widziała wszystko.
Postaraj się następnym razem i nagrywaj. Same fotki to sobie może zrobić pierwszy lepszy zjeb z parciem na szkło własnemu autu, które zaparkował tylko na chwilę żeby potem prowokować w necie.
jak widać zwykła ciota następnym razem opon mieć nie będziesz jak jeszcze raz staniesz mi przed sklepem