Wczoraj podczas powrotu z pracy na moich oczach kierowca tego samochodu potrącił karła po czym wpakował go do bagażnika i odjechał krzycząc: „na zakładzie też tak będziesz robił?!”. Nie polecam
Wymusił mi pierwszeństwo na skrzyżowaniu, po czym wyskoczył z pretensjami z auta i pytał mnie "na zakładzie też tak będziesz jeździć?!" Nie polecam tego kierowcy
Kierowca prawie mnie potrącił na przejściu dla pieszych . Po czym powiedzial "na zakładzie też tak będziesz robił " zachował się jak zwykły betoniarz