Kolego, napraw w końcu tego złoma, zanim zrobisz krzywdę sobie albo komuś innemu.
Dzisiaj, jadąc za Tobą, o mało nie straciłem szyby – kawał blachy z przytwierdzoną gumą odleciał z tego czegoś, bo autem trudno to już nazwać.
Zawieszenia tam praktycznie nie ma, nie czujesz, że szorujesz po asfalcie? Przecież to stwarza realne zagrożenie na drodze.
Kolego, napraw w końcu tego złoma, zanim zrobisz krzywdę sobie albo komuś innemu.
Dzisiaj, jadąc za Tobą, o mało nie straciłem szyby – kawał blachy z przytwierdzoną gumą odleciał z tego czegoś, bo autem trudno to już nazwać.
Zawieszenia tam praktycznie nie ma, nie czujesz, że szorujesz po asfalcie? Przecież to stwarza realne zagrożenie na drodze.