Wyższy jak szerszy, parkuje na dwóch miejscach parkingowych, kopci jak ze trzydziestki. Diabetyk pierd wiadomo jaki. Nie bierze leków, skacze mu cukier przez co ma stany przedzawałowe po dwóch krokach. Łowi karpie.
W centrum miasta zaobserwowałem z żoną niebezpieczny incydent: małoletni chłopiec, wyraźnie o niskim wzroście i niewskazującym na pełnoletność wyglądzie, prowadził pojazd mechaniczny po drogach publicznych. Szczególnie niepokojące jest to, że w trakcie jazdy trzymał w ręce telefon komórkowy, którym najprawdopodobniej nagrywał sytuację, co dodatkowo rozpraszało jego uwagę. Kierujący nie stosował się również do zasad ruchu drogowego, zajeżdżając drogę innym uczestnikom ruchu.
Wyższy jak szerszy, parkuje na dwóch miejscach parkingowych, kopci jak ze trzydziestki. Diabetyk pierd wiadomo jaki. Nie bierze leków, skacze mu cukier przez co ma stany przedzawałowe po dwóch krokach. Łowi karpie.