Zwykły wiejski głupek. Wbrew tablicy mieszka w Łodzi. Staje na miejscach dla inwalidów, na miejscach sąsiadów i regularnie blokuje wyjazd. Koleś jak zmienia auto to przez 2tyg.nie zamyka garażu, żeby sąsiedzi się napatrzyli. Zwykły wiejski głupek.
Najważniejszy człowiek na parkingu, najmniejsza kuśka na parkingu. Staje pod budą z epapierosami i blokuje połowę przejazdu oraz utrudnia wyjazd z miejsc dla niepełnosprawnych. Recydywa.
Prostak jakich mało. Miejsce dla inwalidów tratuje jako swoje prywatne. Kretyn potrafi nawet zaparkować na dwóch takich miejscach jednocześnie!