Młody chłopak, na oko 20 kilka lat. Jeździ po mieście z głośną muzyką, nie patrzy przed siebie. Mało co nie potrącił mojej córki na rowerze na osiedlu, gdy do niego podbiegłem zacząć wyzywać ludzi, robić z siebie nie wiadomo kogo. Widać, że ktoś go nie wychował. Proszę uważać na tego parszywego gnoja
Młody chłopak, na oko 20 kilka lat. Jeździ po mieście z głośną muzyką, nie patrzy przed siebie. Mało co nie potrącił mojej córki na rowerze na osiedlu, gdy do niego podbiegłem zacząć wyzywać ludzi, robić z siebie nie wiadomo kogo. Widać, że ktoś go nie wychował. Proszę uważać na tego parszywego gnoja