Kolejny mistrz parkowania. Tym razem ulubieniec wiosek wokół Elbląga - VW w TDIku oczywiście, bo sportowy ;) Mistrz stanął w poprzek dwóch miejsc - miejsca dla inwalidy i dla matki z dzieckiem. Oczywiście w aucie nie było ani plakietki, że inwalida ani naklejki informującej o niepełnosprawności, nie było także fotelika.
"Ale Pane, ja mam VW w TeDeIku, sam sołtys mi zazdrości stanem przed wejściem niech miastowi oglondajo"
Kolejny mistrz parkowania. Tym razem ulubieniec wiosek wokół Elbląga - VW w TDIku oczywiście, bo sportowy ;) Mistrz stanął w poprzek dwóch miejsc - miejsca dla inwalidy i dla matki z dzieckiem. Oczywiście w aucie nie było ani plakietki, że inwalida ani naklejki informującej o niepełnosprawności, nie było także fotelika.
"Ale Pane, ja mam VW w TeDeIku, sam sołtys mi zazdrości stanem przed wejściem niech miastowi oglondajo"