Jeżeli trawnik jest prywatny to niech sobie parkuje na trawniku. Ale na chodniuku powinien zostawić przejście, tak żeby dało się przejść np. z wózkiem. Tu się nie da.
Zrób na trawniku ogrodzenie z bloczków betonowych wkopanych do połowy w ziemię - najedzie, rozwali sobie auto, nie najedzie, zablokuje chodnik i odholowanie gotowe. Chociaż i w tym wypadku można by go odholować za chodnik.
Jeżeli trawnik jest prywatny to niech sobie parkuje na trawniku. Ale na chodniuku powinien zostawić przejście, tak żeby dało się przejść np. z wózkiem. Tu się nie da.