A następny kierowca wysiadający od drugiej strony Passata będzie miał mniej miejsca do wysiadania i przywali mu drzwiami w auto :D Swoją drogą ten z Citroena chyba tak specjalnie zrobił, żeby mu inny nie przywalił. Jak mam okazję to też tak robię. Jak najdalej od innych aut, bo nie wiesz na jakiego trafisz
Jestem kierowcą VW. Nie do końca jest tak jak piszesz. Między Passatem a autem po lewej (patrząc na zdjęcie) swobodnie wsiadają osoby pełnosprawne. Natomiast kierowca Citroena tak parkuję z powodu opisanego przy zdjęciu. Nie wymyślaj, tylko czytaj ze zrozumieniem ;)
Kierowca, który pomimo ciasnego miejsca we wspólnym garażu, udostępnia część swojego stanowiska. Pomimo słupka, parkuje możliwie blisko swojej lewej strony robiąc tym samym miejsce dla kierowcy na wózku z Passata, aby swobodnie wsiadł i wysiadł z auta. Takich osób brakuję! Dziękuję! :)
Ale to jest jakaś hala garażowa w bloku, miejsca wykupuje się na zasadzie "kto pierwszy ten ma lepsze". Deweloperzy projektują często jakieś szersze miejsca, ale są często szybko wykupione jeśli komuś zależy, a późniejsi nabywcy wybierają z tego co zostało. Stąd myślę, że kierowca VW nie miał po prostu wyboru i ma takie miejsce jakie ma.
Polecam tego allegrowicza