No cóż - bure chamy mają w dupie wszystkich i wszystko - z kulturą i przestrzeganiem przepisów PoRD - na czele.
Pewnie znajdą się obrońcy burego chama - ale to takie same patologiczne kanalie o bolszewickiej mentalności i jednocyfrowym IQ.
Skąd te minusy?
Kulturalnie poprosiłem, dostałem kulturalne i rzetelne odpowiedzi (za co bardzo dziękuję). Zatem skąd minusy? Za to, że ktoś chce szerzyć swoją wiedzę?!
Ja bym dodał jeszcze, że jest przepis mówiący o tym, iż można parkować jedynie przy prawej krawędzi jezdni. A auto stoi na środku chodniku w aspekcie jego szerokości. Oczywiście nie samym środku.
Zaraz za skrzyżowaniem z Rejtana jest znak B36 (znak zatrzymywania), jest to też chodnik i do tego w obrębie zatoki przystankowej, czyli wg. taryfikatora mandatów:
Oddział "Znaki i sygnały drogowe":
Niestosowanie się do znaku: B-36 "zakaz zatrzymywania się" art. 90 lub art. 92 § 1 Kodeksu Wykroczeń § 28 ust. 2 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym
Oddział "Przepisy dotyczące ruchu drogowego"
Pododdział "Zatrzymanie i postój"
Zatrzymywanie pojazdu w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką – na całej jej długości: art. 90 lub 97 KW (art.49 ust.1 pkt 9 PoRD).
Naruszenie warunków dopuszczalności zatrzymania lub postoju pojazdu na chodniku: art. 90 lub 97 KW (art. 47 PoRD).
Mam nadzieję, że odpowiedź jest wyczerpująca.
Do tego osobnik ten stanął lekko w poprzek (co widać na moim zdjęciu), tak że ani po lewej ani po prawej stronie "Kijanki" nie było więcej niż 30 cm na przejście. Codziennie tamtędy chodzę, wiele widziałem, ale takiego sobiepaństwa to dawno nie.
No cóż - bure chamy mają w dupie wszystkich i wszystko - z kulturą i przestrzeganiem przepisów PoRD - na czele.
Pewnie znajdą się obrońcy burego chama - ale to takie same patologiczne kanalie o bolszewickiej mentalności i jednocyfrowym IQ.