Samochód zaparkowany na wysepce, pomimo betonowych słupków. Nie dość, że utrudnia wymijanie się, bo zablokował pół pasa, to zupełnie nie rozumie po co są takie wysepki. Ma to zapewniać bezpieczeństwo i widoczność wyjeżdżającym. Trzeba być zwykłym imbecylem i mieć w poważaniu istnienie moje, twoje, każdego innego niż on sam.
Tępy LU... J