Byłem ostatnio w sklepie Auhan, Pan chodził po parkingu i pytał czy dam mu 20 zł jeśli "zrobi mi z połykiem" ja nie rozumiem, poszedłem dalej na zakupy.
Panie Sebastianie Majtczaku, w tym miejscu jest szkoła podstawowa i inne placówki edukacyjne. Ruch w godzinach szczytu jest bardzo duży. Wraca tam z pracy i ze szkół bardzo dużo ludzi m.in. rodzice z dziećmi. Jest tam bardzo wielu pieszych. A ty gościu zachowujesz się jak niedomyty patol jaskiniowiec. Ale to to niestety świadczy o pana braku jakiejkolwiek kultury. Mam nadzieję, że karma pana dopadnie zanim wyrządzi pan krzywde komuś postronnemu. Proszę się ogarnąć kupić sobie asertin lub ashwagandę i odstawić używki. Ewidentnie panu nie służą.
Fuck a duck