Przychodzi kierowca samochodu LU 009HH do komisu samochodowego i mówi :
- Proszę pana, chciałbym taki samochód, którym mógłbym zaparkować nie na dwóch miejscach parkingowych jednocześnie ale na trzech, tak żeby ludzie mieli ból dupy, a ten jest za mały
- Proszę Pana niech mi Pan wierzy, że jak ma Pan "małego" to nikt na pewno nie będzie miał bólu dupy - skwitował sprzedawca w komisie
Bardzo dobrze stanął, rozmiary miejsc parkingowych są ze średniowiecza, obecnie auta sa po prostu wielkie i żeby uniknąć szkody tak właśnie należy parkować.
A ja się nie dziwię, takim dużym samochodem ledwo co się mieścisz w wyznaczonym miejscu, potem musisz się gimnastykować żeby wsiąść/wysiąść, gdy ktoś stanie obok i nie można otworzyć szeroko drzwi, zwłaszcza jak się nie jest chudym. A jak widać miejsc wokół dla innych nie brakuje.
Dokładnie..nie rozumiem tylko czemu nie znalazł miejsca niebieskiego dla inwalidów. One są szersze, a Lubelaki w ogóle powinny wszystkie takie mieć. Niebieskie i szerokie.. O ile łatwiej by było wszystkim. Won pod granice.
Przychodzi kierowca samochodu LU 009HH do komisu samochodowego i mówi :
- Proszę pana, chciałbym taki samochód, którym mógłbym zaparkować nie na dwóch miejscach parkingowych jednocześnie ale na trzech, tak żeby ludzie mieli ból dupy, a ten jest za mały
- Proszę Pana niech mi Pan wierzy, że jak ma Pan "małego" to nikt na pewno nie będzie miał bólu dupy - skwitował sprzedawca w komisie
ŻART SYTUACYJNY by HIACYNTA :)