Koło szkoły w ogóle nie zwalnia, teren zabudowany , a ten zasuwa. Zdecydowanie za szybko, zero wyobraźni i zastanowienia. Dzieci biegają , ten tylko śmignie i zadowolony , szybkość nie świadczy o umiejętnościach, tylko o glupocie kierowcy.
Takie typy są naprawde poniżej krytyki. Jak ma usłyszeć karetkę i inne uprzywilejowane pojazdy , skoro muzyczka wali mu tak głośno, ze pól km wczesniej go słychać. Zobaczyć tez nie zobaczy, bo zajęty jest dłubaniem w nosie albo poprawianiem okularów.
Nie zwalnia jadąc przez kałuże, mimo że ludzie idą wtedy po chodniku, wręcz przeciwnie -wyraźnie przyspiesza. Taki złośliwy i niekulturalny młody typ.