Przez ciebie nie dało sie w ogóle wyjechać z uliczki, widoczność była zerowa tak jak twoja umiejetność myślenia
Przechodnie musieli mi mówić czy mogę wyjechać, żeby nikomu nie wymusić
Może jak ci ktoś w końcu zarysuje ten gowniany samochód to sie nauczysz parkować …
Przez ciebie nie dało sie w ogóle wyjechać z uliczki, widoczność była zerowa tak jak twoja umiejetność myślenia
Przechodnie musieli mi mówić czy mogę wyjechać, żeby nikomu nie wymusić
Może jak ci ktoś w końcu zarysuje ten gowniany samochód to sie nauczysz parkować …