Nie polecam kierowcy. Chciał się ścigać na światłach gdy mój golf wygrał na następnych światłach obsikał mi zderzak po czym bronił się wyższym kolega z broda. W bagażniku woli sikiere i 3 kg koksu. Nie pozdrawiam jeszcze raz przez niego zderzak teraz rdzewieje
Kierowca urwał się z choinki, prawo jazdy najwidoczniej wygrał w chipsach marki Lays. Wymusił na rondzie po czym krzyczał „JD” pokazując mi środkowego palca.
Omijaj kartony to będzie dobrze.