Oj bidulek z Puław wpadł do Gdańska i się dokumentnie pogubił. OK, rozumiem że można się pomylić, ale TAM, w tamtym miejscu? Tam sie nie da? Skąd wyjechał, dokąd chciał się udać? Na tym skrzyżowaniu sama infrastruktura podpowiada jak jechać...
Bidulek z Puław pewnie ma chatę 200 metrów z pięknym ogrodem a rodowity gdańszczan odreagowuje swoje gierkowskie 40 metrów na forum bo typ się pomylił i wjechal nie tam gdzie trzeba. Albo sobie przekalkulowal że stać go na mandat
Trzeba być skończonym idiotą, aby na najbardziej ruchliwym gdańskim skrzyżowaniu (trójpaskmówka przy Galerii Bałtyckiej) szarżować sobie w godzinach szczytu dwoma ulicami pod prąd. Puławy rulez!
Moim zdaniem policja domyślnie powinna takim potencjalnym mordercom odbierać prawo jazdy.