Widać to przejście dla pieszych, bo na nim przechodzi kobieta. Po tamtej stronie pojazdy stali agresywni robotnicy i próba zrobienia zdjęcia przy nich spotkała się z prymitywnymi komentarzami.
Jak widać nie ja mam problemy z rozumieniem, tylko ty z myśleniem.
Co ma wspólnego miejsce z umiejętnością robienia zdjęcia? Sam sobie odpowiedz. Dobre zdjęcie można zrobić z każdego miejsca, a to zdjęcie jest zrobione dobrze. Ciekawe, co w nim jest nie tak?
A odpowiednie miejsce nie jest potrzebne, bo znak nie auto. Nie ruszy się. Możesz sobie w google sprawdzić, czy tam jest, mądralo od siedmiu boleści.
Rozumiem, że ty znalazłeś powiązanie cytatu i komentarza. Brawo. Jak radzieccy naukowcy, co to znaleźli połączenie pomiędzy dupą i okiem.
Akurat przejście dla pieszych widać jak na dłoni, nawet znak widać po prawej stronie. Jezdnia jest dwukierunkowa, więc i bez zakazu zatrzymania nie wolno parkować tak blisko przejścia ze względu na bezpieczeństwo pieszych.
Jak miał rozładunek to trzeba było zatrzymać się na jezdni, jakby blokował w ten sposób torowisko to zatrzymuje się częściowo na jezdni, częściowo na chodniku
Tak się kiedyś kierowca tłumaczył policjantów w programie STOP drogówka.
Policjant go spytał: a czy to oznacza, że można tak parkować?
Tyle w temacie. Prawo jest równe dla wszystkich, a pieszych nie musi obchodzić, dlaczego chodnik jest zajęty, bo jest dla nich. Szczególnie jeśli nie robią tam zakupów.
Kierowca zaparkował w taki sposób, że uniemożliwił jakąkolwiek możliwość przejścia pieszym po chodniku zmuszając ich do omijania pojazdu po ruchliwej drodze. Bezmyślność i głupota!
Nie widać tego na zdjęciu pojazd stoi na zakazie zatrzymywania i tuż za przejściem dla pieszych.
szkoda że nie można w takich przypadkach przejść się po samochodzie delikwenta - po masce, szybie, dachu i kontynuować marsz dalej.