Miasto murek naprawia a płaci kto?
Co z wrakiem auta? Będzie do kupienia? Po swoszowocach kolejny ino w czarnym aucie tak szaleje . . A policja nic nic nic . Na zjeździe z obwodnicy już w swoszowocach, nie było i nie będzie patrolu z miernikiem prędkości. Co jest to grane
Patryk ostygł, Sylwia już się wypłakała, obrońca piratów drogowych Hołowczyc zamknął pizdę, to i wszystkim Fakto-expressom i innej prasie dla biomasy temat się znudził
Nie lubię Patryka Peretti, ponieważ prowadził samochód 160km/h w terenie zabudowanym będąc pod wpływem alkoholu po czym spowodował wypadek narażając innych uczestników ruchu drogowego.
Teraz tam się za Mikołaja przebrał prezenty w rodzinie swojej rozdawał o pieniądze są to i prezentów dużo no ale żeby już jechać na tym i robić go jakimś samarytaninem no to przesada
Cos się sprawa uciszyla, niby juz wiedzą że z UK świadek zdazenia, ale coś czuje ze mamusia mimo swoich wad do szybkiej jazdy ucisza sprawe za pomoca prawnikow
Nie rozumiem ludzi czepiających się negatywnych komentarzy Musicie wiedzieć, że ludzie pokroju Pani Pertti czy jej syna żyją ku uciesze gawiedzi i umierają ku uciesze gawiedzi Influenser to taki zawód Jak jesteś na fali to wszyscy biją brawa jak stoisz na stosie miliony przyjdą z pochodniami :) taki los wybrali, tak siebie sprzedali Nie on pierwszy nie ostatni ;)
Jaki zawód jak oni nic nawet od siebie nie dają tylko ludziom czas zabierają ci influencerzy żeby tylko reklame za kasę wcisnąć pouczają innych a sami do roboty nie pójdą
Gdy sok bananowy z cysterny mój pęcherz wypełni,
Wtedy do portretu Patryczka swój kieruję krok,
Wolno się zbliżam, rozporek rozpinam,
Małego wyjmuję, oddaję na Perettiego mocz
Leję, leję i głośno się śmieję
Śpiewam sobie śpiewam, że banana olewam
Leję, leję i głośno się śmieję
Śpiewam sobie śpiewam, że banana olewam
Jesteśmy silni jako społeczeństwo. Nasz odzew w internecie był w stanie zmusić władzę do działania. Wykorzystajmy tę siłę raz jeszcze! Sugeruje, żeby rodzina poszkodowanych założyła zbiórkę na nagrodę dla osoby, która wskaże obecne miejsce przebywania Sebastiana. Skoro państwo z kartonu nie działa, to my pomóżmy aby sprawiedliwości stało się zadość. Chętnie wpłaciłbym znaczącą kwotę na taki cel.
Z uzyskanej opinii biegłego, który dokonał odczytu danych z rejestratorów pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu, prędkość zarejestrowana w chwili mijania pieszego przekraczała 162 km/h. Rejestratory nie odnotowały prób podjęcia przez kierującego pojazdem manewru hamowania.
🙈🙈 ludzie porównanie do świetego Mikołaja wynika z tego ze Sylwia organizowała paczkę peretti gdzie prezenty roznosił Sp Patryk. 🙈 przecież nie rzuciła sobie tego dla żartu. Litości
Święty Mikołaj nigdy nie prowadziły sani po pijanemu! To był szatan wiozący śmierć. Wcześniej czy później tak to się musiało skończyć. W Krakowie dalej są tacy jak on, także miasto nie jest dużo bezpieczniejsze.
Miałam nadzieję, że w końcu zniknie z sieci. Polska to jakiś dziwny kraj, gdzie ludzie którzy mają kasę żeby żyć anonimowo piszą bzdury w sieci. W Szwajcarii to nie do pomyślenia.
Każdy mało poważny wpis, a nawet obraźliwy względem Patryka, którego nie znałem, obnaża poziom komentujących. Każdy popełnia błędy, w tym bardziej, czy mnie głupie. Patryk poniósł największą z kar i niestety nie może przeprosić. Pamiętajcie o tym wszyscy krytykujący.
W Rzeszowie to się urodziłeś w posągu o kształcie cipki jak Ty. Twoja rodzina sie zrzekła twojego rodzinnego członkostwa. Sprzedałeś sie na olxie cwelu z czeskiego burdelu. Dymał Cie pies z łasiczką, nara parówo berlińska
Kiedy nadejdzie twój pogrzeb (który wcale nie powinien się odbyć) , to zamiast urny i trumny to cie zmielą razem z kośćmi, zapakują cię do torby z biedronki (bez żadnego zdjęcia w ramce, bo po co mają do twojego ryja ludzie wymiotować, o ile co przyjadą), szanowni pracownicy zakładu komunalnego od wywozu śmieci, będą cie nosili w tej torbie tak jak by wracali z zakupów z biedronki, wrzucą Cie do tej wykopanej ziemi jak zwykłą zwierzęcą padline, naplują na Ciebie, naszczają i nasrają na oczach wszystkich ludzi, bo tak się powinno traktować klaunów którzy obrażają zmarłych i mają niski poziom tekstów, nabij sobie punkty IQ na orlenie z vitaya
UWAGA: dla mnie ci przez male c , ktorzy obrazaja zmarlych z zaciemnionego jeszcze pokoiku zeby nikt nie wiedzial klikajac w te swoje ekraniki to - zakoplesieni biedi ludzie ktozry wiedza ze w zyciu sa przegrani-ciezka choroba-wspolczuje
Każdemu zmarłemu należy się szacunek. Są takie błędy które ujdą ci na sucho a są takie za , które czeka na ciebie kara.
Jest mi bardzo smutno z powodu że Patryk tak w tragicznym wypadku odszedł miał przed sobą całe życie.
🕯️🕯️🕯️🕯️
Zrób przysługę społeczeństwu, oddaj swoje kwity, nigdy nie zbliżaj się do pojazdu, który może jechać szybciej niż 60 km/h. Skoro nie widzisz problemu w notorycznym i w pełni świadomym narażaniu zdrowia i życia innych użytkowników ruchu drogowego masz predyspozycje na zostanie w przyszłości kimś kto może uczynić krzywdę innemu użytkownikowi ruchu drogowego. Dla bezpieczeństwa publicznego zrezygnuj z użycia pojazdów o napędzie silnikowy by nie narażać innych niewinnych ludzi.
Właśnie od kilku dni zastanawiam się nad tym i obserwuje.
Dlaczego taka ilość dobrych ocen u kierowcy, który złamał przepisy kodeksu drogowego, jechał pod wpływem alkoholu, spowodował wypadek?
Podobno cała ta akcja z dwoma renuwakami to mistyfikacja jak z ocean gate. Oni zyja tylko upozorowali swoją smierc. Są na bezludnej wyspie pośrodku pacyfiku tm gdzie rozbił sie samolot ocean airlines lot 813
Ktoś kuma, dlaczego to auto ma na stronie komisu już ponad 650 tysięcy wyceny? Jakim cudem!? Może ktoś wytłumaczyć? Bym prosił bez chamstwa, po prostu, jestem ciekaw. A jak się dowiem, to być może, coś pomogę. Dlatego mnie ta sytuacja interesuje.
Za mur powinni zapłacić hejterzy (najlepiej zajęcie wynagrodzenia przez komornika) + dodać na murze napis „Przepraszamy Cie Patryku Peretti, za zniewage po twojej śmierci” wtedy by sie cwaniaczki nauczyli pokory!!
Ty jesteś wyjątkowo ciężkim przypadkiem. W mojej wypowiedzi nie ma hejtu, są zwyczajne fakty. Skoro mamy o zmarłych gadać dobrze albo wcale to jak zgodnie z twoją logiką oceniać Hitlera czy Stalina? No nie można o nich źle mówić wiec nic lepiej nie mówić. Zresztą za co mam być hejtowany po śmierci? Jeszcze nie zdażyło mi się jechać naprutym przez miasto jak po autostradzie. A nawet jak to zrobie (w co wątpię) to sobie zwyczajnie zasłużę na taki hejt bo ryzykowałem zdrowiem i życiem postronnych ludzi. Sam sprawca powinien za to zapłacić, ale niestety zginął i nie będzie mógł być osadzony i spędzić kilku lat w pierdlu. Patologia powinna być piętnowana, policja z tymi „rajdowcami” nic nie robi. Może podobni ścigacze wystraszą się hejtu jaki na nich spadnie jak kogoś zabiją. Najlepiej żeby przeżyli w razie swoich wypadków aby mogli przesiedzieć w więzieniach za swoją brawurową jazdę i narażanie innych ludzi.
Tacy jak Ty są gorszymi patusami, niż chłopaki co odwalili przed śmiercią! To nie jest usprawiedliwienie, po prostu nie wolno obrażać zmarłych pod żadnym pozorem, albo dobrze albo wcale. Za obrażanie grozi odpowiedzialność karna. Karma bedzie taka ze jak zdechniesz to bedziesz hejtowany gorzej niz jakikolwiek zmarly. Takie osobniki jak Ty powinny płacić za pogrzeby, pomniki oraz za nieszczesny mur z przeprosinami dla niego! Powinna być zaostrzona kara za obrażanie!!!
Obrażając zmarłych, to tak jak byś donate wpłacił dla patostreamera i pisał pociski, nie bez powodu mówi się, że donate’orzy są gorsi od patostreamerów
Najlepiej sam zapłać, chłopak tylko leciał przez miasto jak po autostradzie to w sumie nic się nie stało. Jakich to farmazonów ludzie nie wymyślą żeby usprawiedliwić patologiczne zachowania.
500 zł mandatu, za przejście w niedozwolonym miejscu + 3000 zł grzywny za brak stawiennictwa! To jest chore żeby nie było sprawiedliwości, popełnił wykroczenia to i kara powinna być!
Na hejt to zasługuje nikita bo magicala zostawiła!! Ale nie Ś.P Patryk który nie żyje od miesiąca !
Nikita powinna Daniela przeprosić a nie na odwrót!!
Nie sprzedaje tylko robi cesję leasingu, jest różnica. Nie wiem czy będzie chętny, mimo wszystko się źle kojarzy. Ta zła energia będzie się za nim i za nią ciągnąć. Niech go sprzeda za szescset szesdziesiat szesc zlotych a pieniadze wplaci na fundusz osob poszkodowanych przez pijanych kierowcow.
To byla kiepska rekonstrukcja. Auto z wypożyczalni -a nie dominator.
Nie ma nagrania z lotu. Oraz obszernej fotorelacji.
To nie było centrum Krakowa.
No i do króla życia tez im daleko. Nawet swojego menadżera nie mieli który chciał ich wybielić
Są już naśladowcy jego miłości do aut z dziurką 18 zamiast 21 lat. To propozycja zmian dotycząca minimalnego wieku, w jakim ubiegać się można o prawo jazdy kategorii D, przygotowana przez Polski Związek Pracodawców Transportu Publicznego. Pomysł pomóc ma w rozwiązaniu problemu braku kierowców komunikacji miejskiej, z którym mierzą się właśnie kolejne polskie miasta. Młodzi mają odwagę jeździć szybko autem ale nie mają odwagi kierować wielotonowym autobusem bo to ich przerasta...
Jakby tam siedział pies lub milicjant to też rozjechałby go ? XD https://youtu.be/Ogpzb2NWcGA
Przez pirattiego wszyscy rajdowcy będą musieli wyrabiać nowe prawo jazdy ? XD
Z Sylwii tablicy już zeszliście, Patryk wskoczył na 8 pozycję to niedługo też zniknie stąd. I co Wam ten hejt dał ? Nic! Zajmijcie się swoim życiem bo jak widać macie zbyt nudne, że interesujecie się czyimś.
Masz racje, my zapomnimy, znajomi o nim zapomną nawet grabarz zapomni, zostanie płyta na cmentarzu i tyle a mogl sobie zyc dalej. Odpierdalal był idiotą i pozerem wiec masz racje - zapomnimy
No dobra, wy tu pitu pitu, a teraz dawać blachę jegomościa. Trzeba mu założyć profil, pewnie o tym marzył.
Pato.ryk juz pewnie postawił im tam łyskacza, opili drugie miejsce, pogadali ile który zap*erdalał, i ilu pieszych sp*erdalało żeby przeżyć, pooglądali filmiki jak po substancjach niwiadomego pochodzenia może kogoś powykręcać.... Jest spoko, bezpieczniej, zdrówko chłopaki...
Ludziki kochane! Ogłaszam nowy challenge. Szukam chętnych z renówka na wrzesień zrobimy po roku taki kalendarz. Wymagania to tylko żółte megane rozbite o cokolwiek, byle skutecznie.
Dwa wypadki i kilka cech wspólnych:
- ginie kilka młodych osób
- żółty reno megane
- leży na dachu
- ograniczenie do 40 km/h
- godzina wypadku noc ok.3
- noc z piątku na sobote
- woj. małopolskie
Z tego co ukazało się w mediach, chodzi o kierowce który jeździ brawurowo, z nadmierną prędkością w mieście, pod wpływem alkoholu, przewożenie pasażerów z tyłu mimo braku tylniej kanapy,
Malina,
aczkolwiek, pewnie film powstal w celach humorstycznych, nie jakos specjalnie smieszne, ale daje do myslenia.
Co z tym Malina z tej Holandii, gdzie teraz jest i czy zyje?
dobrze gadasz Paulina
Paulina dobrze mowi
Podoba mi sie twoj sposob myslenia Paulinko
umowilbym sie kiedys z toba na jakas kawusie a moze bysmy sie nawet i ozenili i zrobili sobie dzieci
Ludzie stało się, mimo wszystko wypada trzeba zrozumieć i pogodzić się z tym wszystkim nie komentujecie tej sytuacji jak pustaki. Zajmijcie ze swoim życiem i decyzjami odnośnie waszego życia, to ci było już było minęło dla nas ale nie dla najbliższych rodzin zmarłych, te rodziny długo będą przechodzić żałobę po stracie a Wy im nie pomagacie...
Paulina dobrze mowi
Podoba mi sie twoj sposob myslenia Paulinko
umowilbym sie kiedys z toba na jakas kawusie a moze bysmy sie nawet i ozenili i zrobili sobie dzieci
Ciezki wypadek drogowy, szkoda gosci, brak mi slow, nawet z predkoscia 50 na godzine mozna zrobic wypadek i kogos potracic, bo sa rozne sytuacje (jak nagle wtargniecie na przejscie itp.), a co dopiero przy tej predkosci, przeliczyl sie, bo zalozyl ze nikogo nie bedzie o 3 nad ranem w jednym z najwiekszych polskich miast, chca obwinic pieszego, to moze, szkoda, ze papieza nie obwinia zaraz, za ten wypadek.
Jak ziom mial pasje, w postaci rajdow, to nie po miescie, nie po drogach publicznych, gdzie mogl zabic kogos lub siebie (siebie juz zabil i 3 kolegow), tylko na specjalnie wyznaczone do tego typu miejsc, jak tor.
Zapomniałeś jeszcze o zdemontowanej tylnej kanapie i oponach slick. Zwyczajna kompilacja najzwyczajniejszej głupoty (choć kusi użyć znacznie ostrzejszych słów).
jeszcze nalezy doac, ze nie ma nic glupszego niz jazda po pijanemu (pomijac fakt zabojczej, brawurowej, predkosci w centrum miasta, przy ograniczeniu do 50 w obszarze zabudowanym, lub 40 na godzine, w przypadku remontu mostu).
Zaraz, za ten wypadek, oprocz pieszego, beda winic papieza oraz tego co wydal, zgode, na remont Mostu Debnickiego lol.
Glowne przyczyny wypadku:
1) predkosc
2) alko lub inne uzywki
3) brawura i zbyt wielka pewnosc siebie
4) glupota
5) brak reakcji ze strony kolegow, a szczegolnie, ze strony jednego trzezwego (bo wiedzieli pewnie, ze on jest pijany)
6) pech
7) polaczenie wszystkich wyzej wymienionych czynnikow
Kto zapłaci za szkody? Oc nie chroni przecież kierowców pod wpływem alkoholu itp.
Jakby udało się kierowcy wyjść z tego wypadku cało to ubezpieczyciel zwróciłby się o zwrot kosztów. Panini nie żyje... kto teraz zapłaci?
Jeżeli miał jakiś majątek (np. mieszkanie) to dziedziczy go mamusia celebrytka. Musi sobie przekalkulować czy przyjąć spadek i wtedy odpowiada za długi synalka, czy spadek odrzucić, bo jego wartość może być mniejsza niż odszkodowania (dla miasta, dla rodzin zabitych, itp.)
Przecież majątek został po nim jakieś mieszkanie chyba bo mu kupili, czy coś tam , no i dziedziczył majątek ogólny. Należała mu się skórka no to z tej skórki powinien sąd zasadzić
Ale Wy wszyscy jesteście poje**** uczepiliście się i tego chłopaka i tej kobiety (jego matki ). Nie szkoda Wam czasu na te głupie komentarze ?? Weźcie się za robotę lepiej ..
W niczym nie był najlepszy poza zabiciem największej ilości kumpli w tym roku. Szkoda, że minęła go nagroda miesiąca. W Krakowie nadal jest niebezpiecznie, czekamy na więcej. Policja może kiedyś się obudzi.
Na razie jedyne co zrobili to w weekend po tym wypadku zrobili pokazówkę na mieście. Kaskadowe pomiary prędkości, chyba wszystkie auta grupy speed wysłali na noc w miasto bo widziałem 2x BMW i 1x Cupra. A w zeszły weekend? Zero drogówki i nieoznakowanych radiowozów. To jest kpina z podatników. Wygrzebać fundusze na jedną noc na w mojej opinii nieco przesadzone środki, a już na następne weekendy już standard bo ludzie zapominają. Policja w Polsce to cyrk.
Filmik pewnie z kilku miesięcy wstecz, ale jeśli to on na nagraniu, to tylko współczuć mu znajomych i ludzi wokół niego, raz że go nagrali w takim stanie, a dwa po tym wypadku i tej otoczce, że prowadził pod wpływem alko i środków odurzających, to wrzucił ktoś to w internet… masakra.
Skoro Papryk Rakietti uważał się za lepszego od innych kierowców bo on to potrafi jechać i szybko i bezpiecznie to mógł otworzyć jakiś ośrodek doskonalenia kierowców, myślę że odebrałby klientów np. Kucharowi i innym prawdziwie utalentowanym kierowcom, skoro taki był z niego spec. No prze kozak, skoro lepiej wiedział od producentów slicków że one nie są tylko na tor. No bo tylko frajerzy jeżdżą po torze na slickach, jak sam to napisal: trochę pokory/umiejetnosci i slicki na deszczu nie straszne (może nie dokładnie tymi słowami ale dokładnie taki był wydźwięk jego wypowiedzi). I to ciągle podkreślanie, że on to ma umiejętności. Kuźwa, gówno nie umiejętności, zapierdalanie bez oglądania się na innych ludzi których tylko przez niesamowite szczęście nie zabił przez ostatnich kilka lat (bo jakoś nic wcześniej na drodze go nie zaskoczyło) nie świadczy o żadnych umiejetnosciach tylko o braku minimalnej wyobraźni i braku poszanowania dla życia i zdrowia innych ludzi. A tak na prawdę to tylko ciągle tylko się wywyższał zakompleksiony gnój. I czuł nieodpartą potrzebę imponowania innym odmóżdżonym. Kilku z nich zabrał na ostatnią wycieczkę, bo pewnie fajnie było pośmigać po mieście (jak to pusta mamusia o nim mówiła). No to dał popis swoich cudownych umiejętności i będąc naprutym jak wór się wpierdolił dachem w mur. Ale tak to nie może się skończyć, że to jego wina. Ktoś inny musi być winny, bo on miał umiejętności, jak to debilna rodzinka tuż po wypadku podkreślała (sama albo przez "menagera").
Zrobił to sam na własne życzenie. Nikt mu nie kazał chlać i zapierdalać jak debil. Czekamy jeszcze na wyniki toksykologii bo po 2 promilach to już się słabo kontaktuje... Ach.... Zapomniałbym... Przecież on miał umiejętności.
Pieszego nawet nie widział w tych warunkach drogowych, błyskajacych światłach, nocnym oświetleniu ulic, przy tej prędkości i będąc tak najebanym. A ta przemowa na pogrzebie? "On chciał czegoś więcej od życia". No tak: on w rozmowach z kumplami nie rozmawial przechwalając się jak to ostatnio zapieprzał po mieście. On na bank zwierzał im się na poważnie, że chciałby od życia czegoś wiecej.
Pierdolenie - żeby tylko nie powiedzieć, że do tej pory jeździł jak opętany i tym razem poniósł tego konsekwencje.
Moim zdaniem źle się stało, że nie przeżył. Powinien był przeżyć, nie ważne w jakim stanie, ale powinien wtedy do końca życia odczuć na dupie to co wyprawiał i do czego go to doprowadziło. A tak zakończył życie i już nic mu nie zrobią. Tylko ludzie zostali wkurwieni na tego osła.
Do: HejterzyToFrajerzy
Rodzina ponosi też winę za to co się stało, doskonale wiedzieli od dawna co wyprawia dziedzic i nie ukrócając tego dawali mu ciche przyzwolenie. Nic z tym nie zrobili i teraz mają żałobę i pewnie moralniaka też. Niemniej wina jest też po ich stronie, bo szmal na furę, tuning i życie raczej miał od nich, bo wątpię, że sam na to wszystko zarobił mają ledwo dwadzieścia kilka lat.
Nawet jak by się stało to nigdy bym nie obraził zmarłego! to jest debilizm, był i będzie! To jest zniżanie się do poziomu, pisałbym i tak bo to jest debilizm
Nazywanie "Papryk" "osłem" jest karalne!
nie umiesz odrozniac pisania prawdy od obrażania!
Do: HejterzyToFrajerzy
A odniesiesz się jakoś merytorycznie do treści czy tylko będziesz pierniczyć, że mówienie źle o "mistrzu kierownicy" który prezentował nieodpowiedzialną postawę za kółkiem i sam zapracował sobie na jak najgorszą opinię jest be?
Może jakby podczas takich regularnych wybryków tobie rozjechał kogoś z rodziny to nie pisałbyś takich postów z dupy
Wina PiSu XD Prawdziwych ulicznych bandytów nie zamykają do więzienia XD Jak tam ma się rozwalone Seicento z winy Beatki po jeździe pod prąd i konfabulacje po zniszczeniu pancernej limuzyny XD dlaczego tyle jest rozwalonych nieoznakowanych radiowozów tajniaków którzy nie umieją gonić piratów drogowych XD Dobrze że tylko Duda jechał na starych oponach przez rów z nadmierną prędkością XD Mandaty wysokie ale tylko dla biednych XD Żadnej poprawy wśród bogaczy obstawionych prawnikami z lukami w bandyckim komunistycznym prawie XD Głosujcie dalej na cwanych idiotów i karierowiczów żeby wygodniej im się siedziało na fotelach waszym kosztem XD Płacicie za to w wysokich podatkach i wysokich ubezpieczeniach które są nieadekwatne do wartości i szkodowości aut na zniszczonych drogach XD Dobrze że wprowadzą ograniczenie prędkości w zakorkowanych miastach do 30km/h xD Na pewno to pomoże na piratów XD Także tych zza granicy bo nie znają polskiego i podstawowych drogowych przepisów a widzę że jeżdżą ostrożniej łamiąc przepisy niż ci którzy znają język bo jeszcze się nie dorobili w pracy na czarno albo piorąc brudne pieniądze w swoich śmiesznych firemkach XD Nie oczekujcie normalności w nienormalnym skorumpowanym i sprzedanym kraju XD
Rozumiem wszystko, Patryk zrobił fatalnie zjadając do auta po pijaku oraz robiąc śmiertelny wypadek. Ale uważam że każdemu zmarłemu należy się pokój, pisząc obraźliwe komentarze na jego temat nic nam nie dadzą. Czasu nie cofniemy. Niech spoczywa w pokoju [*]
Myślę że jemu się nie należy. To bandyta i morderca. Bo nie można powiedzieć inaczej o pijanym kierowcy który wsiada za kierownicę. Myślę że to nie był pierwszy raz.. I nie był by ostatni.. Dobrze ze to była nic a nie środek dnia bo ofiar papryczka było by więcej.. .
Jego dziewczyna za jakiś czas i tak znajdzie sobie innego jej ból z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc będzie mniejszy tym bardziej że jak ktoś pisał nie byli ze sobą długo. Jedne co to mogła wpłynąć na niego żeby zaprzestał takich jazd po nocach, na pewno wiedziała o tych szaleństwach. A matka już do końca życia będzie niosła ten krzyż, ból nie będzie mniejszy. Straszne że ludzie na własne życzenie pchają się go grobu...
On uderzył dachem o róg murku stąd to wklęśnięcie na środku. prawdopodobnie siłą odbił się i spadł na dach.W momencie przypalenie dachem w murek miał 90 km. Więc na pewno murek zadziałał jak trampolina
On nie przywalił w kant muru upadł dachem przed nim widać na zdjęciach leży na dachu gdyby walną dachem o kant to by go odrzuciło i samochód stał by na kołach
Dzięki temu fimikowi dowiedziałem się wszystkiego czego nie wiedziałem. Bardzo nowatorsko wyjaśnione aspekty tej tajemniczej śmierci 4 młodych studentow
"MORD w Krakowie nie prowadzi badań zmierzających do określenia przyczyn spadku zdawalności. W opinii egzaminatorów zdawalność spada z powodu gorszych umiejętności zdających" – poinformował Henryk Adles.
Myślę, że ten spadek wynika z tego, że kursanci przygotowują się na podstawie testów w internecie oraz ze zmiany przepisów. Poza tym zdaje się, że spada poziom szkoleń prowadzonych przez ośrodki" - ocenił dyrektor nowosądeckiego MORD.
Mieszkańcy Krakowa, aby zwiększyć swoje szanse na pozytywny wynik egzaminu, wyjeżdżają do mniejszych miast.
W Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Łodzi spada zdawalność na prawo jazdy. Na stałym poziomie utrzymują się wyniki egzaminów w Warszawie
Ponoć jego ojciec żyje i mieszka pod Krakowem. Dlaczego nie zaangażował się w odpowiednie wychowanie syna? Jakieś wzorca? Zwalają wszystko na matkę (fakt ma swoje za uszami) ale jest też chyba drugi rodzic?
Tak się składa, ze mamusia zostawiła synusia na kilkanaście lat, a sama szukała bogatych frajerów. Buduje wizerunek wielkiej bizneswoman, a sposób w jaki dorobiła się czegokolwiek to skubanie portfela przydupasow. Wystarczy wstukać hasło: pretti białe maserati. W czasie jak budowała swoją „niezależność” finansowa, patryczkiem zajmował się ojciec. Później wróciła mamusia, co miała nowego bogatego tatusia i jej relacje z synem rozkwitły.
... bo matka zajęła sie jego wychowaniem, nauczyła go jak sie jeździ- "szybko i bezpiecznie". a poza tym przecież to był dorosły gość..... . Powinien pracować, żyć jak dorosły człowiek, widocznie nie dorósł, nie miał okazji dojrzeć do swojego wieku.
"Zginęły cztery osoby w wieku od 20 do 24 lat, w tym kierowca Patryk P., syn celebrytki Sylwii Peretti. "
Złoto :D Dobrze, że zanonimizowali dane sprawcy, podając w tej samej linijce imię i nazwisko matki:D
"Trwają również poszukiwania pieszego, który wszedł na jezdnię w niedozwolonym miejscu tuż przed wypadkiem. Babiński wytłumaczył, że biegli muszą stwierdzić, czy do wypadku mogły przyczynić się inne osoby. Dopiero, gdy uznają, że była to wyłącznie wina kierującego - który przypomnijmy - jechał w mieście z prędkością około 150 km/h godz. i był kompletnie pijany - sprawa zostanie umorzona z uwagi na śmierć sprawcy. "
Umorzona!? A co z odszkodowaniami dla zabitych?
Pieszy niech nie myśli się zgłaszać, bo jeszcze przypiszą mu winę.
Nie chce nic mówić, ale to już jest inna sprawa niż śmierć Ś.P Patryka oraz jego 3 kolegów....
skupmy się na wypadku, ewentualnie na tablicy rejestracyjnej p. Sylwii
Burza i wiatr przewrócił znicz, a ona wielką awanturę zrobiła o dewastację i wysłała menedżera do mediów. Jeszcze pracownicy cmentarza zostali zmuszen do układania tych ozdób. Cyrk.
Cyt. za se.pl "Pracownicy ZCK doprowadzili grób do porządku - mówi Patrycja Ćwikło, rzecznik prasowa Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Krakow".
Żyje ma się dobrze. Znam go od wielu lat, bardzo sympatyczny i w porządku człowiek. Patryka pamiętam jak miał może z 10 lat. Patryk z wyglądu i gatki wykapany ojciec
Zapewne był skremowany, bo- sądząc po zdjęciach które widziałam jego głowa przypominała pewnie głowę Nikki Catsouras- aka Porsche Girl, które łatwo znaleźć. A Ty tam z tym holocaustem to idź i oskarżaj Helmutów.
Opanuj się z takim porównaniem. Kremacja zwłok była stosowana już w starożytności wiec pasuje się douczyć. Chociaż jak porównujesz to do zagazowania żywcem
ludzi to nie ma co więcej po tobie oczekiwać.
wyobraźcie sobie taka sytuację, do tych ktorzy twierdzą ze to nie byl potencjalny zabójca, bo jego wyczyny po mieście z jak i mamuśki chyba juz kazdy poznal. Idzie se chlop z karabinem maszynowym po mieście, strzela sobie dookola w nocy bo lubi, na strzelnice nie chodzi, woli w miescie strzelac na oślep wiecej adrenaliny. Przeciez nikogo od 3lat swojej pasji nie trafił i nie zabił to co w tym zlego?
Pół Polski dostanie pozwy, za pisanie prawdy? Puknij się, specjalnie nie pisze "pomyśl" bo głupi. Jest jedna uniwersalna prawda, zbierasz co zasiejesz - w sytuacji z Krakowa idealnie się sprawdziło
I co? Nawet jak ustalą telefony, komputery i właścicieli tych telefonów, komputerów nie będą w stanie udowodnić, że to ta konkretna osoba napisała. Jeszcze gdyby komentowanie było ograniczone tylko dla zalogowanych użytkowników to może.
Karolku. Nie ma takiej możliwości, by ktoś inny wniósł akt oskarżenia z art. 212 lub 216kk. Albowiem pomówić lub znieważyć można konkretną osobę i to ta osoba, nikt inny - może dochodzić swoich praw. Również, co bywa w takich sytuacjach bardzo skuteczne - w procesie adhezyjnym.
Nie błaźnij się już.
PS. Co to znaczy "mają podjąć kroki z tym związane"? I kto?
Karolku, ogarnij. Akty oskarżenia z tych przepisów kodeksu może wnieść OSOBA, która czuje się pomówiona/znieważona. W tym przypadku, biorąc pod uwagę o kim tu się pisze, tą osobą jest PP, który, tak jakby nie żyje.
Hahah, w głowę się puknij, Karolku. Sprawę z art 212kk wnosi się przy pomocy prywatnego aktu oskarżenia. I robi to osoba, OSOBA, która czuje się pomówiona. Nie sądzę, żeby PP czuł się pomówiony. To raz. Dwa - tak samo: z art.216 prywatny akt oskarżenia wnosi OSOBA, która czuje się znieważona.
Ktoś ci narobi strat na kilkadziesiąt tysięcy, bo jest nieuczciwym i niszczącym wynajmującym, kontrahent nie wywiąże się z umowy i jesteś stratny, pobiją cię, przejadą i uszkodzą ciało, podasz potem na policji i w sądzie wszystko na talerzu, a potem na wyrok poczekasz 3 lata, a tu cyk, zniszczony grób, od razu jest sprawca i błyskawicznie zostaje wymierzona kara, gdzie w innych przypadkach o zniszczenie mienia sprawy ciągną się długo, a wyrok to 3 120 godzin prac społecznych i jakiś mandat 500 zł... to jest jakaś farsa
"Królowe życia" hehehe kto to wymyślił takie śmieszne powiedzenie. Czasy Królów już minęły i Królowe też były. Nazywać siebie Królową trzeba mieć coś nie tak z głową.
Polskie Królowe – wykaz ten obejmuje koronowane lub używające tytułu królewskiego żony polskich władców a ten jej Król szuka niewybuchów tylko.
Nie pozdrawiam, kierowca wjechał w mój dom podrzucając mi klapki Kubota rozmiar 46 wraz ze śmierdzącymi skarpetami rozmiar 28, a następnie odjechał. Parę minut później usłyszałem huk w okolicy mostu dębnickiego, ale nie wiem czy to on.
Sylwia P. przyjeżdżała z Francji do Polski, tu użytkowała pojazd za wiedzą i zgodą Carmine V. Zarejestrowała go w urzędzie, ale przedłożyła wtedy podrobioną umowę kupna auta, oryginał był w posiadaniu Francuza. W podrobionej umowie zawarto informację, że nabywcą pojazdu była ona i jej matka, a wartość samochodu to 17 tys. euro. W urzędzie skarbowym kobieta zgłosiła nabycie auta o wartości 68 tys. zł.
Identyfikacja polisy OC w portalu publicznym
Treść zapytania:
Czy pojazd o numerze rejestracyjnym K3SYLWI posiadał ubezpieczenie OC w ruchu krajowym na dzień 26/07/2023?
Treść odpowiedzi:
Brak danych
Odpowiedź negatywna Brak danych może być udzielona z wielu powodów. Poniżej przedstawiono listę przyczyn dla jakich została wygenerowana odpowiedź negatywna:
• brak ubezpieczenia pojazdu ??????????????????
Zapytanie o pokrycie ubezpieczenia
Cel zapytania:
Identyfikacja polisy OC w portalu publicznym
Treść zapytania:
Czy pojazd o numerze rejestracyjnym KR8SN51 posiadał ubezpieczenie OC w ruchu krajowym na dzień 26/07/2023?
Treść odpowiedzi:
Pojazd o podanym numerze rejestracyjnym KR8SN51 posiadał w danym dniu następujące ubezpieczenie OC w ruchu krajowym:
Polisa: 4LA30012482
Dla pojazdu: RENAULT MEGANE
Zakład odpowiedzialny: POWSZECHNY ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ S.A.
Adres: rondo I. Daszyńskiego 4, 00-843 Warszawa
Zapytanie o pokrycie ubezpieczenia
Cel zapytania:
Identyfikacja polisy OC w portalu publicznym
Treść zapytania:
Czy pojazd o numerze rejestracyjnym P3RETTI posiadał ubezpieczenie OC w ruchu krajowym na dzień 26/07/2023?
Treść odpowiedzi:
Pojazd o podanym numerze rejestracyjnym P3RETTI posiadał w danym dniu następujące ubezpieczenie OC w ruchu krajowym:
Polisa: 115-85563511
Dla pojazdu: BMW M 8 GRAN COUPE 4.4 MR`18 E6D F93
Zakład odpowiedzialny: TOWARZYSTWO UBEZPIECZEŃ I REASEKURACJI ALLIANZ POLSKA S.A.
Adres: Rodziny Hiszpańskich 1, 02-685 Warszawa
No i sprawca, dewastator odnaleziony! O ironio: "Zatrzymany mieszkaniec Krakowa przyznał się do zarzucanego czynu. Swój czyn tłumaczył z kolei "silnym upojeniem alkoholowym". Czyli w uproszczeniu: piętnuję wsiadanie za kółko po alkoholu, dlatego właśnie się go napiję, pójdę piechotą (można? można!) i - w ramach wyegzekwowania swych postulatów... zdewastuję grób... Kurtyna...
Bardzo dobrze że ciśniesz ale z drugiej strony lepiej odpuścić i nie zniżać się do poziomu tych "ludzi" , widać że te "osobniki" co ich nie stać na netflixa nawet na te konta współdzielone, zwłaszcza kina!
O zmarłych nie powinno mówić się źle, jednak ten wyjątkowo uparcie dążył do zakończenia swojego żywota. Każdemu radzę pamiętać, jak jedziecie z takim mistrzem kierownicy to zawsze możecie rzucić krótkie „zatrzymaj wóz, dalej idę piechota”. Lepiej zapłacić za taxi i żyć.
Kilka dni po - grób został zdewastowany, niektóre tabloidy podają dzień po, a jeszcze inne, że grób tonie w kwiatach i zniczach. Po dziś dzień policja nie odniosła się do zgłoszenia dewastacji; menager stara się jak może, a że nijak nie może się wytłumaczyć (za klientkę), to jak tonący brzytwy się trzyma. Jasne sytuacje, odpowiedzialne postawy bronią się same.
@K ekstra! i dla zaakcentowania jak bardzo nie chcemy patologii, pójdziemy na cmentarz i nasramy komuś na grób... To jest z pewnością zjawisko prawidłowe, zdrowe i etyczne! Echhh... ludzie którzy dokonali tego aktu nie są w niczym lepsi od kolesia którego opluwają. Można, a czasem nawet trzeba walczyć o to, w co się wierzy, ale zwalczanie patologii, kolejną patologią jest jak zabijanie dla pokoju, albo pieprzenie się dla cnoty.
Nie ma zdjęć. Informacje o dewastacji nagrobku w którym spoczywa Patryk potwierdził to manager Sylwii Peretti
Jak dla mnie to już jest zwyczajne chamstwo i upadek obyczajów. Potępiać trzeba zachowanie i czyny a nie człowieka. Tragedia ta dotknęła nie tylko jedną rodzinę lecz też i rodziny kolegów, którzy z nim tam podróżowali oraz bliskich, którzy równie cierpią po stracie. Stało się, nikt i nic już tego nie zmieni, trzeba żyć dalej i wyciągnąć lekcje na przyszłość. Nie oni pierwsi i nie oni ostatni tak zginęli w wypadku drogowym, w mniej lub bardziej podobnych okolicznościach, w lepszym lub gorszym aucie. Dewastacja pominka na pewno niczego nie zmieni w zachowaniu innych kierowców, po prostu temat będzie się trzymał jeszcze dłużej nie dając spokoju dla żadnej rodziny pogrążonej w żałobie, bo każda jest z tym wydarzeniem związana.
MUREM ZA PIESZYM !!! A oni do muru się przytulili... !!! Rakiety w lesie szukali pół roku ciekawe kiedy znajdą pieszego... Na siłę szukają winnego bo Patryczka już nie udupią niech się wezmą za matkę to jej wina a nie pieszego !!!
Pieszy przechodził w niedozwolonym miejscu, na pewno miał pasy, więc nie chciało mu się iść 50m dalej . Dodam, że to nie jest jego wina, ale i tak popełnił wykroczenie, dla sprawiedliwości powinien otrzymać mandat o wysokości zgodnej z aktualnym taryfikatorem
Strasznie tamtej nocy zachlałem. Paliłem blanty do trzeciej rano. Film mi się urwał jak leżałem na ulicy. Teraz mnie krzyż napi***ala. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Mam imprezy przez cały weekend. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się wraca z imprezy na skróty, ale to nie prawda. Można, tylko trzeba się schować do rana. Na tym polega odpowiedzialność.
Grzebiąc za informacjami można się jednak przerazić przeszłości mamusi. Jakieś rozprawy sądowe z powodu przywłaszczenia pojazdu, życie na pokaz... Oj nie miał ten chłopak jednak dobrych wzorców i nie mówię tutaj tylko o jeździe autem.
Dla tych którzy się pytają "dlaczego hejt" już wyjaśniam o co chodzi.
1. Ewidentnie winnym jest Patryk ale niektórzy odwracają kota ogonem i piszą że to wina pieszego albo gier wideo. Wszystko dlatego aby wpływowalej i bogatej matce nie było przykro.
2.Są ludzie którzy nawet go chwalą, mówiąc, że przynajmniej sobie pożył albo nawet mu zazdroszczą, że był bogaty. NAPRAWDĘ?! Czyli gdyby był biedny to by ludziom nie było go szkoda i stał się piratem drogowym w ich miemaniu? W jakim my świecie żyjemy, że fajnego wyluzwanego ziomka i pirata drogowego dzielą pieniądze? A morderca i gwałciel też będzie fajny bo bogaty? Pieniądze nie sprawiają, że ktoś jest lepszym człowiekiem.
3.Ludzie mają już dość nieodpowiedzialnych kierowców, a szczególnie tych, co myślą, że są bezkarni. Ten wypadek jest idealnym przykładem na to, że w Polsce problem piractwa drogowego jest traktowany niepoważnie, a ludzie wręcz to usprawiedliwiają. Brak samokrytyki i przymykanie oczu doprowadza właśnie takich oto sytuacji. Odnieść można wrażenie, że niektórzy wolą spowodować wypadek aniżeli zostać pouczonym.
Krytyka może i jest zbyt brutalna ale usprawiedliwianie jest jeszcze gorsze. Jeśli nie będziemy piętnować takich zachowań nic nie zmieni się na lepsze, tym bardziej jeśli w oczach ludzi będą ci uprzywilejowani. Pieniądze nie sprawiają, że zagrożenie jest mniejsze. Pieniądze także nie potrafią wskrzesić, a można było tego wszystkiego uniknąć, ale komu by się chciało głowę zawracać? Lepiej sobie pożyć.
Dodałabym jeszcze, że ludzie mają dość lansowania celebrytów co w głowie mają pusto, a są nagradzani wyłącznie za swoje obrzydliwe parcie na szkło. Ludzie mają dość tego zepsutego społeczeństwa, które faworyzuje pustostan umysłowy i moralny. Wartościowym ludziom nie powinno się żyć gorzej od tych płytkich samozwańczych królów i królowych życia. I mają rację!
To jest pokaz medialny, że coś robią. Trudno było wcześniej ta patologię wychwycić? Mają konta filmy gdzie chcą auta z numerami wiadomo kto i czym jezdzi.. Ale grupa speed lubi zrobić pokazówkę,ze na autostradzie motocykl jakdacy 180 zatrzymali.
Wyobrazcie sobie ze to nie mlody chlopak (moze i nawet przystojny chociaz nie znam sie) a Trynkiewicz strzela z broni na oslep w centrum miasta (bo to takie samo niebezpieczenstwo jak jazda 150 kmph w centrum duzego miasta). Ciekawe czy mamusie by go tak samo bronily na forum czy raczej chcialy powiesic za jaja
@One way ticket, jest takie powiedzenie: "gdybym wiedział, że się przewrócę, to bym się położył". Podejrzewam, że to nie był pierwszy i jedyny raz kiedy właściciel auta jechał pod wpływem, a znajomi o tym wiedzieli. Prawdopodobnie jednak do tej pory do niczego nie doszło. Może dlatego nikt się nie spodziewał, że tym razem będzie to one way ticket...
Czy Ty czytasz to, co piszesz? Auto nie należało do niego. Był kierowcą na prośbę właściciela, który podczas jazdy zmienił zdanie. I co wg Ciebie miał zrobić? Siłować się z nawalonym (i być może naćpanym) kolesiem o kluczyki do nie swojego auta? Może jeszcze obwinisz przechodniów, którzy widzieli, że jedzie w ślizgu i nie rzucili się na maskę, by go zatrzymać? W końcu też nie zareagowali. Gdyby - zgodnie z Twoim tokiem myślenia - odpowiedzialność za decyzje nachlanych spadała na świadków zdarzenia, to tylko chlać, no bo przecież i tak nikt ci nic nie zrobi. Koleś za swój brak asertywności już zapłacił najwyższą cenę i obwinianie go teraz za to, że nie zareagował (choć nie siedział w samochodzie sam i zareagować mógł którykolwiek z dwóch pozostałych) jest już sporym przegięciem...
Słyszałeś o czymś takim jak algortym google. Jak go namiętnie oglądasz to ci go podrzuca w proponowanych. Być może nawet go subskrybujesz. Ale dam ci radę. Kliknij na jego facjate prawym przycisiem i w menu kontekstowym wybierz blokuj ten kanał.
Gdzie podziewa się pieszy? Szukają go już 10 dni. Zdaje się, że używał telefonu, jak przełaził przez obie jezdnie. W Krakowie na masztach BTS są częstotliwości operatorów: Orange, T-Mobile, Plus, Play i Aero2. Wystarczy sprawdzić kto dzwonił z tego obszaru lub czyja komórka się rejestrowała w sieci w tej okolicy. Lista wytypowanych numerów nie powinna być długa. W końcu to była 3-cia w nocy. Miejmy nadzieję, że ten szukany nie ma przypadkiem na imię Stiepan i nie udał się najbliższym transportem po zdarzeniu w swoje rodzinne strony.
A ja czekam z niecierpliwością aż wycieknie do mediów filmik z telefonu pasażera. Na bank nagrywali ten przejazd, wszystkie nagrywali. Drastyczne sceny mnie nie interesują. Interesuje mnie to, co mówili pasażerowie i kierowca jak zmieniali się za kółkiem i jak lecieli tego os'a. Powinni to upublicznić i oficjalnie we wszystkich mediach puścić. Wtedy predziutko skończyły by się 'zarzuty' że jest jakiś hejt... Zresztą ci, którzy jeszcze bronią kierowcę albo nie widzieli jego wcześniejszych streamow albo też ich istota szara jest koloru bananowego. Spodziewam się że usłyszymy coś w stylu:
-Dawaj teraz ja ci pokażę jak się oesa robi
- ale Patryk, ty wybrałeś 0,7johnnego i zajebales fetę, lepiej żeby Marcin prowadził
- co ty pierdolisz, dawaj kluczyki psiarnia i tak mnie nie dogoni na moich slikach
O tym samym pomyślałam kilka dni temu … myślę, że taki filmik z ostatniego OS mógłby rozwiać wszelkie wątpliwości obecnych tutaj i zmusić tych bez wyobraźni do refleksji … tylko czy to coś da? Zmieni mentalność pseudo-rajdowców i osób im klaszczących? Dobrze by było, ale czytając niektóre komentarze, szczerze wątpię 🥴 nie jem popcornu, ale wypiję lampkę dobrego wytrawnego wina 🍷za zdrowie wszystkich odpowiedzialnych i kulturalnych kierowców 🙂
Piszesz, ze "prawdopodobny" - a ja napisze, ze... malo prawdopodo, czy wrecz nieprawdopodobny.
I to tez roznica.
Piszesz o zwierzynie i autostradzie, a takze o jezdzie przepisowej ("nawet jeśli jechałeś przepisowo").
Wiem i rozumiem, co napisales, ale... widze, ze nawet nie wiesz, co to znaczy "przepisowa jazda".
Podpowiem ci... przepisowa jazda na autostradzie, to... wcale nie oznacza jazdy 140 km/h. Jezeli masz prawko, to wiesz, jakie masz obowiazki i uprawnienia - jezeli nie masz, to zaznajomia cie z nimi na kursie, spokojnie.
Obejrzyj sobie dostepny filmik z przejazdu jeszcze pare razy - jak bedziesz potrzebowal, to jeszcze parenascie. Poczytaj dostepne artykuly, opinie /w tym bieglych/, zapoznaj sie z dostepnymi analizami wskazujami predkosc i odleglosci.
I najwazniejsze... zacznij myslec...
W skrocie:
W jakim stanie byl, to zapewne wiesz tak? 2,3 promila we krwi - 2,6 promila w moczu. Czekamy jeszcze na wyniki badan za ewentualna zawartosc innych substancji
Skrzyzowanie wczesniej ~140 km/h, srodkowym pasem - na ktorym poniej poustawiane slupki, bedzie po prostu wylaczony z ruchu. To wylaczenie bedzie na lekkim luku w lewo i z nienajlepsza w tej okolicy nawierzchnia. W tym momencie do pieszego i finalowego skrzyzowania przed mostem jest ok. 500 metrow.
W momencie kiedy na finalowym nagraniu samochod pojawia sie w kadrze, pieszy jest na chodniku, za slupem - za slupem, bo tak jest uksztaltowany teren - lekki luk w lewo.
Nastepnie, kierowca dalej jedzie swoim pasem - z jego punktu widzenia. prawym do jazdy na prost. Na nim wlasnie sa ustwione slupki. Pieszy w tym momencie jest ok. 0,5 metra od chodnika i znajduje sie wlasnie ok. 0,5 metra na pasie ruchu do skretu w lewo. Kierowca - teoretycznie, gdyby nie bylo slupkow - jechalby dalej swoim wczesniejsym pasem, prawym do jazdy na wprost, ktory to - patrzac od pasa przechodnia - jest trzecim pasem, a nie pierszym - tym na ktorym, czesciowo, znajduje sie pieszy.
Kierowca, w koncu, zauwazajac slupki na swoim pasie, stara sie nagle zmienic pas - z prawego do jazdy na wprost (3 od lewej - od strony kierowcy) - na lewy do jazdy na wprost (2 od lewej - od strony kierowcy).
Kosi slupki rowno i jednoczesnie udaje mu sie zmienic pas z dotychczasoego - nawet czesciowo znajdujac sie juz na pasie do skretu w lewo (na skraju ktorego znajduje sie pieszy).
Kierowca w tym momencie nie mial juz panowania nad samochodem.
Pieszy odstakuje, cofa sie na chodnik. Mija go samochod, ktory w tym momencie znajduje sie juz bardziej na pasie do skretu w lewu, anizeli na pasie do jazdy na wprost.
Tutaj temam pieszego nalezaloby juz zamknac. Dodac nalezy, ze naprzeciw owego pieszego sa inne 3 osoby (potencjalni swiadowie i ewentualne potencjalne niedoszle ofiary) - jak rowniez, kolo przejscia przed samym juz mostem, znajduje sie kolejne 2 inne osoby (analogicznie, potencjalni swiadkowie, jak i ewentualne potencjalne niedoszle ofiary). Dalej samochod sunie w kierunku schodow i murka.
Z dostepnych w necie analiz wynika, ze od momentu pojawienia sie w kadrze (na fianlowym skrzyzowaniu) do pierszego mialoby byc ok. 130-pare mertrow i predkosc na tym odcinku mialaby wynosci ok. 160 km/h.
Zamiast znafcow pokroju Holowczyna, lepiej dobrze analizowac dostepne materialy (wszelkie dostepne), uwaznie czytac i ogladac, wyciagac wnioski, myslec - a jak juz opierac sie na czyichs opiniach - to nalepiej na fachowcach w tej materii, jak chociazby Prokuratury, Policji, Bieglych sadowych.
Wrzuce ci link, w ktorym wypowiada sie Prokuratura, ze pieszy nie byl widoczny dla kierujacego, gdy ten wpadal w poslizg.
Nie broni tylko wskazuje prawdopodobny przebieg wypadku, a to różnica. Widzę, że na tym forum jest plaga ludzi zaślepionych podejściem w stylu "kierowca zawsze winny". Kiedykolwiek widzą, że ktoś piszę, że pieszy mógł mieć wpływ na przebieg zdarzenia, to włącza im się nieodparta potrzeba zjechania takiej osoby.
Jak ci wyskoczy zwierzyna na autostradzie i się rozwalisz, to też będziesz krzyczał, że to twoja wina, bo mogłeś jechać wolniej (nawet jeśli jechałeś przepisowo)? Czy może powiesz, że spanikowałeś, bo nie spodziewałeś się zwierzyny na środku drogi?
Tak samo kierowca pewnie spanikował jak zobaczył pieszego na drodze. Co nie zmienia faktu, że bez obecności tego pieszego też mógł wpaść w poślizg przy takiej prędkości.
Tak czy inaczej pieszy miał jakiś wpływ na przebieg zdarzenia, co NIE OZNACZA, że z jego winy doszło do wypadku. Czy to jest takie ciężkie do pojęcia?!
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Od początku był świadkiem tego, jak matka bez żenady łamie przepisy i nie robi nic w kierunku piłowania siebie jak i synalka. Zastanów się, czy faktycznie nie ma ona z tym nic wspólnego.
Dajcie już spokój,z oczernianiem tych ludzi , chłopak popełnił błąd ,nie przemyślał,ale co temu winna matka?, Przecież nie kazała mu jechać po pijaku, napewno by nie chciała żeby jechał pijany , czepiacie się matki jakby ona mu kazała. Nakręcacie to gorzej jak te pismaki co co chwilę coś piszą
Później w odcinku Królowych leci ściema, że to mandat za brak biletu PKP. Od razu widać, że kłamią, że go kryje i tuszuje występki. Jak nic to był mandat za łamanie przepisów drogowych najogólniej mówiąc.
Obejrzałam ( z racji chorego kręgosłupa i przykucia do łóżka) filmy na Instagramie matki Patryka. Jestem w ciężkim szoku jacy to prymitywni ludzie. Naprawdę do momentu tego wypadku, nie miałam pojęcia, że istnieją tak prymitywni i puści ludzie.Nigdy nie oglądam programów typu królowe życia a Instagram mam bo mam, nie śledzę. Naprawdę. Tylko ja tak mam ?
Też tak mam, aż zęby bolą... Ona tylko o sobie, przemawia przez nią ciągła chęć autopromocji, zero głębi, prymitywizm. Ja jeszcze obejrzałam fragmenty Królowych Życia z jej udziałem - tam dodatkowo totalna reżyserka i ściema goni ściemę. Np. fejkowe znalezienie psa w lesie i znalezienie mu właściciela - ustawione jak nic, to widać. Albo niby przyjaciółka - skromna Justyna, której później w ogóle jej nie widać obok naszej gwiazdy, w tym na ślubie. Wulgarna, pusta, aż głowa boli. Też wcześniej o niej nie słyszałam.
"Nie czuje się niczyim obrońcą ani oskarżycielem w sprawie. Wywiad był wyłącznie moją subiektywną, techniczną opinią na temat nagrania jakie widziałem tuż po tragedii"
Z pewnoscia byla to jego subiektywna wypowiedz, ale... do technicznej jest duzo brakowalo, brakuje i bedzie brakowac. Widac, ze z technika mu "nie po drodze". Czasem lepiej dla niego, zeby milczal.
Techniczna wypowiedz, to dala Prokuratura prowadzaca ta sprawe.
To wlasnie ten cytat z artykulu, do ktorego wstawie ponizej link"
Szef krakowskiej Prokuratury Okręgowej zdradził jednak, że kierowca już wcześniej zaczął tracić panowanie nad autem. – Samochód był już w poślizgu na kilkadziesiąt metrów przed miejscem, w którym znajdował się pieszy. Pieszy stał w takim miejscu, że gdy samochód wpadał w poślizg, myślę, że nie był widoczny dla kierującego – powiedział.
ale tym sie rozni mistrz od utalentowanego debila, ze mistrz rowali konkurencje w sporcie po latach ciezkiej uczciwej pracy a debil rozwali sie obok drogi jeszcze szkodzac innym. wiekszy szacun juz dla miroslawa miernika mam niz do takiej pseudorajdowki
Brawo!
Miał dobrze zwrócona uwaga.
Tłumy na pogrzebie jakby papieża chowali a tymczasem zginął pijamy pirat drogowy który zabił trójkę osób !!!!
Wstyd wszystkim co przyszli na pokaz !
I oto mamy kanwę na 6 część
„ Piratti z Krakaibów” - Most Przeznaczenia
Producent : Renault
Scenariusz : Królowe Życia
Scenografia : Krakowskie Przedmieście
Reżyseria : Johny Walker
Niestety szydercze to i wredne, wiem, ale ciężko mi było znaleźć choć jeden pozytywny argument
Takich ludzi powinno się pozbawiać prawa do pochówku oraz zasiłku pogrzebowego . Rodzina na własny koszt kremuje ( o ile jakikolwiek zakład przyjmie zlecenie ), i postawić sobie Urnę nad kominkiem z podpisem „ZABÓJCA”
Bynajmniej zaoszczędzi się miejsca tym, którzy chcą godnie odejść ( pacjenci paliatywni )
Niestety przykro mi z tej szydery ale inaczej się chyba nie da
Dodajmy jeszcze części
"Klątwa Żółtej Meganki"
Czy
"Na nieznanych mostach"
A tak na poważnie
Po pijanemu NIGDY się nie prowadzi samochodu! Bo po tym wyjścia są trzy: Więzienie, Szpital i Kostnica. Peretti wybrał tą trzecią opcję
Przez takich kierowców jak on czasem mam stres idąc przez ulicę. Przy jednokierunkowej jezdni rozglądam się zawsze na lewo i prawo. Jest tyle piratów drogowych, tyle nieszczęść w ostatnim czasie przez głupotę ludzi, że człowiek drży o siebie.
Jedyny plus z całego tego wypadku, że nie "skosił" autem po drodze niewinnych ludzi.
Panowie, panowie mineło kilka dni od wypadku i chlop zmienil styl jazdy ,sami widzieliscie,jechal czarnym pojazdem i to elektrycznym, z jaką prędkoscią? 2 moze 3km/h .Można?...Można i da się bezpiecznie poruszać
Dalszego tak piszcie o nim rozumem że nie jedzil zgodnie z przepisami ale po co tak człowieka tempic i tak nie przeczyta bo zapłacił najwyższą za to cenę...(*)
Może dzięki takiemu pisaniu jakiejś innej królowej życia uaktywni się drugi neuron (z dwóch posiadanych) i odetnie synalka od (jak widać) śmiercionośnej kasy i w ten sposób uratuje życie jemu lub innemu niewinnemu użytkownikowi drogi?
Tak piszemy i pisać bedziemy. Tepimy jego zachowanie, a po co? Po to, żeby kolejny bogaty gnój nie spowodował wypadku, w którym możesz zginąć Ty lub ktoś z Twoich bliskich.
Peretti to zabójca. Cwany, arogancki, wyrachowany zabójca. Jak każdy kierowca, który uważa się za króla dróg. Każdy świr łamiący przepisy jest taki sam. Na pogrzebie jego "przyjaciel" mówił, że "Patryk kochał zycie" ...panie przyjacielu... otóż nie, Peretti nie kochal zycia i go nie szanował i jasno to udowodnił. Traktował je jak bajkę, zabawę, a matka chetnie mu pomagała w tym szaleństwie. Wszystko w temacie.
Wcale nie dziwie się reakcją ludzi tutaj i nie będę odwalała moralizatora na zasadzie "oboże jak wy możecie on był taki dobry chlipchlip, ludzie popełniają błędy" jak niektórzy komentujący broniących, nie bójmy się powiedzieć prawdy, mordercy. Popełnić błąd można na sprawdzianie albo przejęzyczyć się podczas recytowania wiersza. Naprawdę nie odstawiajcie Reytana i nie rozrywajcie koszul dla bananowego dzieciaka, który zrobił społeczeństwu przysługę i rozwalił "tylko" siebie i kilku mało asertywnych amatorów szybkiej jazdy na których menadżer "kumpla" chciał zwalić winę za wypadek. Cudowny przyjaciel, tylko takiego trzeba, kiedy z "hehe mordo jadymy zapierdalać" narracja zmienia się w "to nie ja to on zapierdalał" i banan chowa się za pieniędzmi i wpływami.
Sama jako, już wieloletni, kierowca spotykałam na drodze takich wannabe demonów prędkości. Serce w gardle i dusza na ramieniu. Nie zliczę ile razy tacy ludzie sprawiali, że realnie bałam się o swoje życie (i pasażerów) a to tylko w imię kompletnego odklejenia się mózgu dla zabawy dla bogaczy.
Media robią z młokosa ofiarę hejtu, co jest niesamowicie zabawne jak narracja zmienia się kiedy sprawcą wypadku jest gówniak z pływowej rodzinki a kiedy jest nim Sebix z niepełnym zawodowym i brakiem perspektyw. Ale to nie pierwszy raz, kiedy jako społeczeństwo możemy zaobserwować jak status materialny* definiuje czy w ogóle odbędziesz karę. Stawiam dolary przeciwko orzechom, że media do usranej śmierci bedą z tego młodziaka robiły ofiarę hejtu a my to w ogóle zazdrościmy, p0laki biedaki.
Czy współczuję pani Sylwii? Jako matka, najbardziej, jeszcze jak. Nie wyobrażam sobie bólu jaki przeżywa w związku ze stratą jedynego dziecka. Jednak takie postawy jak tego młodego nie powstały poprzez samorództwo, a wykiełkowały na wartościach w rodzinie, a pani Sylwia zapierdalać również lubi. Tutaj tragedia była tylko kwestią czasu i wynikała tylko z totalnego braku wyobraźni, poczucia odpowiedzialności (o tyle dobrego, że pieszemu nic się nie stało, bo mielibyśmy pięć pogrzebów) i kompleksu boga. Przecież jak mam pieniądze to mogę wszystko, ale w pewnym momencie kiedy budzisz się i uświadamiasz sobie, że nie jesteś głównym bohaterem filmu akcji i nie jesteś nieśmiertelny, jest już za późno. Także szerokiej drogi moi drodzy którzy dotrwali do końca wywodu (i administracji również, nie usuwajcie tego za szybko :) )
*Pragnę przypomnieć że Królowe Życia nie stały by się sławne gdyby nie pani Dagmara Kaźmierska zaczęła się zajmować handlem żywym towarem i dzięki niej jej psiapsiuły mogą odpierdalać i zapierdalać bez konsekwencji. No ale wiadomo, pieniądze nie śmierdzą ;)
Fajny komentarz, bardzo trafne spostrzeżenia. Tylko ja bym nie wrzucał wszystkich "mających kasę" do jednego worka. Jestem anonimowy, więc nie jest to chwalenie się, ale mam więcej majątku od tych całych Peretti. Jeżdżę sportowym samochodem nowszym, droższym i mocniejszym od tego Patryka, ale używam go z głową. Na trasach szybkiego ruchu 90% kierowców mnie wyprzedza, więc to nie jest tak, że wszyscy kierowcy sportowych aut cisną ile fabryka dała. Jadąc trochę ponad ograniczenia (10-20km/h więcej) - codziennie jestem wyprzedzany przez różne Skody, VW, a nawet busy, a niektórzy to nawet wyprzedzają mnie bardzo szybko (na ekspresówce okolice 180km/h+). U nas po prostu jest jakieś popierd*olenie z tym zasuwaniem po publicznych drogach.
Jak chcę się sprawdzić i pobawić to wybieram jeden z torów i wszystko na ten temat.
Oczywiscue, ze dobrze, nawet bardzo dobrze, głównie dlatego, że gdyby przeżył to zapoznałbym się z art. 148 kk , par. 1 oraz art 9 kk par. 1 i 3 i jeszcze kilka by się znalazło. Musielibyśmy z podatków utrzymywać go za kratami do końca jego życia, tylko dlatego, że chciał sobie pojeździć po pijaku. Amen.
Jak ktoś się dobrze przejrzy filmik z wypadku to tam jest kupa ludzi, na lewo patrz, pojechał by prosto to by przejechał dwóch. Oni biegli wtedy za samochodem jak znikł z kamer.
A jak się jeszcze lepiej przejrzy filmik, to... oprócz tych dwóch ludzi koło przejścia przed mostem, dostrzeżesz 3 ludzi na wprost tego, sławnego już, przechodnia.
On nie umial jezdzic, wydawalo mu sie i cwaniakowal, pojecia o autach i technice tez brak...lansowanie, i placenie za udzial w programie by sie pokazac. Mowienie na pogrzebie ze ktos (chcial przezyc zycie a nie po prostu zyc) jest groteska...
Tak! 240kmh na drodze gminnej widac to na filmach, gdyby wyskoczyl jakis dzik sarna- tez nie bylo by co zbierac. 0 swiadomosci , 0 przewidywalnosci, 0 odpowiedzialnosci. Kto normalny w mediach spolecznosciowych caly czas dosaje zdj filmy jak zap** po 200/240 , uprawia rajdy po centrum miasta??? Ktos z malym siurkiem! Predzej czy pozniej i tak doszlo by do jakiejs tragedii, ulice nie sa ich prywatna wlasnoscia!
Msza została odprawiona za dusze tragicznie zmarłych w 4 dzień po śmierci w Warszawie.
Warszawą też wstrząsnęło to co się stało. Nie wszyscy tutaj nienawidzą tych ludzi...
Patryk niestety nie wykazał się...
Wsiadł do auta po alkoholu i być może innych środkach.
Niestety zapewne to ich zgubiło....
Myślicie ze Sylwia wróci jeszcze do social media i życia na instagramie ? Całkowicie bez hejtu, ale jakby publicznie za jakiś czas powiedziała jak to wyglada od jej strony i ostrzegła młodych i rodziców to zrobiła by coś dobrego.
Swoją droga jej instagram oś wypadku skoczył z 250 do prawie 390 tys. Jak widać zapotrzebowanie na tragedie jest ogromne …
Na pewno wróci jak ta nagonka ucichnie. Dojebie jais obszerny wywiad, da albo wesprze jakies fundacje pomocy rodzinom poległych w wypadkach. Te wszystkie „madki” wyniosą ją na piedestał mówiąc ze „wszyscy bylismy młodzi” bla bla bla i zostanie ponownie gwiazdą. Mozliwe ze książkę napisze albo dojebie jakims wywiadem. Nie zdziwię sie jak sprzeda wszystkie wozy i zacznie promować bezpieczna jazde przyznając sie ze ludzie potrzebują nauczki zeby się ogarnac i bla bla bla wiele zawdzięcza synowi. Dla mnie to zwykła patusiara i od reszty patusów rozni ją posiadany majatek a skoro facet który ma srogi biznes (polecam odcinek z dużym w maluchu i jej obecnym mezu) to frajer bedzie telepal sakiewka na kazde jej zawołanie więc z głodu i braku g klasy nie zdechnie. Szkoda mi jej faceta bo wrzucą go do tego samego gowna a on serio ma łeb na karku.
Każdy wiedział i nikt nic z tym nie zrobił! Oczywiście , że PP był winny, ale Wy "przyjaciele" nic z tym nie zrobiliście! Będziecie winni do końca życia że nie zapobiegliście temu! i w dupie mam hejterów, każdy kto ma zamiast banana mózg jak bananowe dzieci we o czym piszę!
Myślę, że albo wróci za długi okres czasu , albo już wcale ... I ja się jej nie dziwię. Z jednej strony ogromny hejt, a z drugiej pewnie ma wyrzuty sumienia.
Duzo jeżdżę służbowo autostradą, też mi się czasem wdepnie, ale na samą myśl że ktoś może na Alejach zapierniczac 150 to aż mnie ciarki.
Nie to miejsce, nie ta jakość jezdni...
Sporo z Was pisze o szacunku. Moze ktos mi powie, ze kierujacy jadac z taka predkoscia w miescie mial szacunek do ludzi? Albo, ze mial szacunek do ludzkiego zycia? Kazdy taki rajdowiec niech wie, ze drogi publiczne nie sa od tego. Jedzcie sobie na tor wyscigowy, najlepiej komunikacja. Zebyscie mieli troche jaj i umieli odpowiedziec za swoje czyny. W razie wypadku kazdy z was ucieka, wykreca sie i kombinuje......
Nikt nie może cofnąć czasu, wrócić do tamtego momentu, by zmienić bieg zdarzeń, by wszyscy mogli jeszcze żyć. Nie znam ich osobiście, lecz czytając różne źródła informacji można powiedzieć tak...
Wszyscy, którzy byli w tym aucie się znali, pasja do motoryzacji była ich życiem. Nikt z nich samych nie spodziewał się, że ta podróż może okazać się tą ostatnią w życiu. Alkohol + szybkie auto + brawura i pewność siebie = nieszczęście. Byli fanami szybkich prędkości i ta prędkość i pewność siebie zgubiła ich na zawsze. Każdy z nich miał jakieś plany na jutro, na siebie, na kolejne lata, każde z nich chciało żyć, doganiać świat. Cóż... gdyby jeden nie posłuchał drugiego i nie oddał kierownicy osobie będącej pod wpływem, zapewne dziś by żyli, zapewne nikt z bliskich dzisiaj nie wyciskał gorzkich łez i nie pytał "dlaczego?". Przecież można było tej tragedii zapobiec, przecież można było zrobić jeszcze więcej by nikt nie musiał cierpieć. Zapewne było wiele osób wokół nich, którzy mogli zareagować na to, że zdrowie i życie ma się tylko jedno, więcej szans nie będzie. Jedni czują ulgę i spokój, bo już nie będzie szaleństwa i drżenia o zdrowie i życie, drudzy dziś mogą tylko wspominać ich we własnych myślach i tęsknić za nimi. Współczuję rodzinom ofiar, bo to one ponoszą konsekwencje swojego wychowania i pozwalania na zuchwalstwo, mogą teraz wyciągnąć lekcje na przyszłość by chronić innych od nieszczęścia podobnego do tego. Chłopaki potraktowali życie jak GTA, niestety, więcej szans nie będzie. GAME OVER!
Byliście jeszcze młodzi, z Wami marzenia i sny, dla Was miłość i kwiaty, dla rodzin cierpienia i łzy.
Wyrazy współczucia dla bliskich, niech czas ukoi ból po stracie.
Niektorzy zastanawiaja sie skad wzial sie ten hejt. Wzial sie stad, ze patryk juz od 3 lat lamal przepisy i jeszcze sie tym chwalil. Policja nic z tym nie robila, wiec w mojej ocenie tez jest wspolwinna tej tragedii.
Nawet mama go nie utemperowala, choc przyznala w wywiadzie, ze jest to glupie.
A teraz co? Krolowa zycia bedzie probowala zrzucic wine na pieszego? Takimi dzialaniami sciagnie na siebie jeszcze wieksza krytyke.
Mówicie ze matka winna niewinna. A skąd młody mial na furę kase? Na jej utrzymanie? Kupijesz młodemu furę z 400 końmi to czego się spodziewać? Żałujecie współpasażerów bo mogli nie jechać. A widzieliście inne filmy z rajdów po mieście? Przecież to nagrywał pasażer i co? jakoś operator kamery nie kazał się zatrzymywać czy zwalaniac. I dalej.. co z policją? Facet od lat tak jeździł ciekaw jestem ile mial punktów i ile "pouczeń"
Możesz kupić dziecku 1000 konne Bugatti, ale jak jeździ z głową na trzeźwo to się nic nie stanie.
Inną sprawą jest że mając szybki samochód po prostu czasami chcesz użyć tej mocy, ale mówimy o sytuacji w której jedziesz pijany, z poczuciem posiadania wysokich umiejętności za kółkiem... W W takich okolicznościach spokojnie można się zabić w maluchu.
Akurat to czy ktoś ma pieniądze nie ma znaczenia, kto ma niech korzysta po to są. Używać mózgu powinien każdy, a tutaj tego zabrakło u prowadzacego jak i jego kolegów. Świadomy morderca.
Matka wcale nie lepsza, polecam wejść na jej konto na Instagramie, przejrzeć archiwum i obejrzeć zakładkę podpisaną "PASJA", w której to nadal wiszą filmiki na których jedzie ponad 250km/h nagrywając to, dodatkowo ledwo trzymając kierownicę i chwaląc się pazurami, a wisienką na torcie jest jej wypowiedź, w której nazywa policję "pałami". Także synek był taki sam.
Teraz szukają kozła ofiarnego w postaci NIEWINNEGO pieszego , na filmiku widać też drugi samochód który jechał przepisowo i jakoś minęli się z pieszym , nie wpadając przy tym w poślizg.
Winny jest kierowca samochodu (alkohol i bezmyślna brawura) zabrał ze sobą trzy życia , można by powiedzieć że to morderstwo
Tu masz ten drugi link o ktorym Ci pisalem - Prokurator jasno tutaj mowi, ze wedlug niego, gdy samochód wpadał w poślizg, myślę, że nie był widoczny dla kierującego
A jeszcze jedno - z informacji, ktore podala prasa, Policja wraz z urzednikami miasta sprawdzili, czy oznakowanie remontu bylo prawidkowe. I jak napisala prasa - Policja nie miala zadnych zastrzezen tego oznakowania.
Co do Prokuratury, to... ona ma swoje procedury, przepisy itp. - moim zdaniem i chce w to wierzyc - daza do okreslenia maksymalnej mozliwej do osiagniecia liczby dowodow, ktore zebrane w jedno dadza pelna (lub mozliwie najpelniejsza) odpowiedz, jak przebiegala ta jazda od mozliwie wczesnego do ustalenia momentu i dlaczego tak sie zakonczyla. To musi byc rzetelne.
Mysle, ze gdyby byla taka wola - wola zatuszowania prawdy - to mogloby to sie stac duzo wczesniej. A tutaj popatrz:
Medzer pisze, ze PP byl pasazerem - pozniej konferencja Prokuratury i ustalenia, ze PP byl kierowca.
Probki z badan krwi nie zaginely - wynik PP mial 2,3 promila alkoholu etylowego we krwi, a w moczu 2,6 promila.
W trakcie sa jeszcze inne badania, na inne substancje - choc jakies tam przecieki w prasie juz sa...
Nie zaginal monitorign - co wiecej, zostal o nawet upubliczniony i zabezpieczony na calej trasie przejazdu.
Biegli beda badac samochod, jego stan techniczny i to, z jaki sposob modyfikacje (legalne czy tez nie i sposob ich wykonania) mogly wplynac na wypadek.
Wierze, chce wierzyc, w to, ze ta sprawa bedzie rzetelnie prowadzona do konca i nic tam nie bedzie mataczone.
Dobrze odwalił głupotę. Ale nie ma co winy zrzucać na patryka . Trzeba było nie wsiadać do auta skoro wiedzieli ze jest pod wpływem. Mogli go powstrzymać, mogli zadzwonić na policję. A nie zrobili nic . I to jest bezmyślne... ta kobieta potrzebuje teraz spokoju, a nie waszych MĄDRYCH komentarzy .
To nie tak do konca z tym szukaniem winnego w postaci pieszego. Gdzies tam w necie trafilem na artykul w ktorym wypowiadal sie bojajze ten Prokurator, ktory prowadzi sprawe - czy tez rzecznik prokuratury - i napisane bylo ogolnie, ze oni by nie upatrywali winy pieszego, bo samochod wpad w poslizg juz duzo wczesniej. Poza tym, bylo stwierdzenie, ze kierujacy raczen nawet nie widzial pieszego w momencie wpadania w poslizg/uszkadzania slupkow. Poszukaj w necie - znajdziej ten artykul bez problemu.
Poza tym... kierujacy pijany, kilkuktrone przekroczenie dopuszczalnej predkosci, auto modyfikowane, ktos tam napisal, ze polsat news podal jakies informacje o mefedronie... Co tu bronic???
Dajcie już spokój ....niech spoczywają w spokoju .
Za brawurę i nieodpowiedzialność zapłacili najwyższą cenę , a pasażerów na siłę do auta nikt nie pchał ...nawet przy przesiadce chwilę przed tragedią mieli szansę wysiąść a tego nie zrobili ......wybrali jazdę z pijanym , świadomie i dobrowolnie i ponieśli tego konsekwencje
Każdy niech wyciągnie z tej historii wnioski czy warto tak kozaczyć ......
A ja na miejscu komentujących bym uważała,bo matka Patryka już z nie jednym hejterem walczyła w sądzie i wygrała. Większość komentujących chyba zapomniała,że w internecie nikt nie jest anonimowy. Matka dojdzie w końcu do siebie i weźmie się za tych wszystkich,którzy teraz tak odważnie jadą po jej synu. Jestem ciekawa,czy w sądzie,twarzą w twarz,z matką Patryka,dalej będziecie tak fikać?? Każdy wtedy spuści głowę i będzie przepraszać!!!!
Powinna się przygotować na proces cywilny z pozostałymi rodzinami o odszkodowanie. Auto casco nie wypłaci odszkodowania za trzech kolegów. Pójdzie z UFG a potem z mamusi. Ja tu widzę jakieś 3mln. zł.
😅😅😅😅😅 uzytkownicy maja prawo wyrazac swoja opinie , maja prawo w mysl argumentu sily wyzszel i lamaniom zasad wspolzycia spolecznego. Wiadomo ze sytuacja jest tez teagedia i nalezy zachowac kulture wypowiedzi mimo emocji .Nalezy o tym mowic i pisac by do takich sytuacji nie dochodzilo.
A co za problem komuś powiedzieć prawdę? Gdybym zmyślał, to bym się wstydził. A tu prawda jest taka, że jechał o wiele za szybko, pijany i być może naćpany. Jak ktoś kogoś zabije, to nie nazwiemy go mordercą?
Przepraszam, że krytykuje bezpiecznieszybkajazde rodziny P.
Przepraszam, że nie mogę spokojnie patrzeć na nagrania opublikowane przez Panicza PP w mediach społecznościowych, w których notorycznie łamie przepisy drogowe, nie stosuje się do prawa jak normalny obywatel i zagraża innym użytkownikom ruchu drogowego.
Przepraszam, za niebezpieczna jazdę Panicza PP pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Przepraszam za to, że Panicz PP pozbawił życia siebie i swoich kolegów.
Przepraszam, że ja plebs śmiem zwrócić uwagę jaśnie oświeconej z bożej laski rodzinie P. i powiedzieć jak wyglądają fakty, że stwarzaja realne zagrożenie dla zwykłych zjadaczy chleba zarówno swoją jazdą jak i promowaniem szybkiej, niebezpiecznej techniki poruszania przy użyciu pojazdów o napędzie silnikowym, ktore takowe rodzina posiada.
No ja bardzo przepraszam że Patryk zabił siebie i innych przecież to moja wina jest że jechał pijany. A na serio też mi pozwolisz jechać po pijaku po mieście bo wiesz jeśli się zabiję i kogoś a ty będziesz pisała o mnie złe komentarze to będzie hejt.
Podejrzewam, ze 90% piszących pod adresem matki nie jest rodzicami. Sorry, mój mózg widocznie jest za to za mały i nie pojmuje. Sama mam dziecko i obojętnie co by nie zrobiło - jego smierć oznacza moja smierć. W tym momencie dla mnie świat się kończy. Dla niej zapewne tez. To był dorosły facet… nie twierdze, ze dawała mu świetny przykład itd. Nikt tego nie wie, bo nikt w domu ich nie przebywał ani z nimi nie sypiał. Każdy rodzic ma coś za uszami i każdy z nas może sobie coś „dokleić” - jesteśmy ludźmi a nie idealnymi maszynami. Matkę bym zostawiła całkowicie w spokoju. Nikt z nas faktycznie nie wie, czy ona miała świadomość do końca tego co jej syn robi. Co próbowała z tym zrobić, na ile, czy jakkolwiek reagowała. Ludzie myślą, se skoro coś jest nie pokazane na ig, fb czy tv to znaczy, ze tego nie ma. Gowno prawda… mogło udawać idealna rodzine z zewnątrz a w środku mega kocioł.
Decydował sam za siebie i miał swój mózg. Każdy jest w stanie mniej więcej przewidzieć konsekwencje swoich czynów… jaki tepak by nie był. Tu ewidetnie było cwaniactwo, kozak itd. I zapewne chęć popisania się przed innymi. Rodzic może zwrócić uwagę, może pokazać co jest dobre a co złe, może tłuc do głowy i zaszczepić w miarę jakiś „kręgosłup moralny”, ale co dziecko z tym zrobi już gdy dorośnie i jak potoczy się to dalej i jakich wyborów będzie dokonywać - zależy same od niego. Nie można winić non stop za to matki. Ludzie zloci…. Dla żadnego rodzica nie jest to cudowne uczucie jeśli jego dziecko jest sprawca wypadku i zabija 3 kolejne osoby. Jest pod wpływem alkoholu i pewnie tez narkotyków. Ona już największa karę dostała - smierć własnego dziecka i brak możliwości patrzenia jak dorasta, układa sobie życie itd. Największa kara jaka może istnieć.
Mnie zastanawia bardziej to, czemu policja nie reagowała. Mieli dowód w pizdz.iec. Filmiki na yt, fb, ig - wszędzie od zasrania. Tablice jego i innych „kozaków”, nazwiska. Wszystko po prostu podane na stole. Na co idą nasze podatki skoro oni wiedząc i znając cała sytuacje gowno z tym zrobili? Czemu pozwolili żeby doszło do takiej sytuacji ?
Czemu żałujecie reszty chłopaków ? Czy ktoś ich siła wepchał do tego auta i przywiązał ? To była ich świadoma decyzja ze jadą z nim. Skoro trzeźwy kierowca więcej już nie jechał to mogli wysiąść. Widocznie nie chcieli.. widocznie im pasowało. Czemu osoby z bliskiego otoczenia, które wiedziały, ze takie coś ma miejsce nie pierwszy raz nie reagowały ani razu? Takie kozaczki na mieście w nocy w autach a tu zwykle miękkie cipki? Czytałam, ze ludzie spoza grona „wzajemnej adoracji” reagowali. Zgłaszali, wysyłali filmiki itd. a darmozjady, które kolejny raz zreszta dały dupy i utrzymywani za nasze ciężkie wyrobione podatki nic nie zrobili i nie reagowali? Mandaty za złe parkowanie, maski, brak światła potrafią dawać ale za zagrożenie w ruchu już nie??? To na ch.uja za to płacimy i utrzymujemy te leserstwo?
Panie Marku, pisze Pan o szantażu finansowym. Co za tragedia. To nie jest dialog tylko ubecka metoda. To ze dziecko ma zabrane auto- nie wiesz do kogo wsiada przystanek dalej. Wiec jedno- na pewno nie jest z tobą szczere, co więcej nigdy już nie będzie. Za kilka lat będzie samodzielne i czym będziesz szantażował? Nikt Ci nie da gwarancji za kilka lat będzie mądrzejszy. Szantaż to najgorsze co można oferować dziecku. Rozmowa i uświadamianie dziecka, to jedyna i słuszna metoda. Idąc twoim tokiem, schowaj noze kuchenne bo może soe samookaleczyc. Tragedia która się wydarzyła, jest ogromna. Ludzie popełniają błędy, niech poerwszy żuci kamieniem, kto wiedzie idealne zycie. Społeczeństwo lubi oceniać, bo przynosi to ulgę dla własnych błędów. Wyścigi nielegalne są na całym świecie, to nie uduolnosc państwa, brak interwencji. Bo łatwiej strzelić mandat w dzień bo ktoś jechał 70 na 50 niż nocą ściągać młodego gniewnego. Szkoły powinny uczyć również konsekwencjach alkoholu, narkotyków czy szybkim seksie. To powinny byc lekcje obowiązkowe.
Moj mlody dostal o de mnie auto w prezencie jak tylko zdal prawko pol roku sie uczyl I bylo Ok po roku Kozak jakich Malo ostrzegalem prosilem grozilem I nic crazy szybciej I bokiem. W koncu miarka sie przebrala przesadzilem go na autobus auto stoi z awaria pod domem I koniec balu panno lalu poki my rodzice mamy narzedzia chocby w postaci szantazu finansowego to korzystajmy z tego. Jezdzi teraz autobusem czeka na przystankach I trudno przyjdzie rozum z czasem wsiadzie do auta z powrotem.nie mam zadnych wyrzutów sumienia ze taka przykra awaria skrzyni biegow akurat sie przydarzyła ;-) a na naprawe kasy brak.
Brawo! Każdy z nich był dorosłym facetem. Każdy z nich wiedział jak może zakończyć się taka jazda. Tym bardziej że kuzynostwo miało wracać Taxi. Z Patrykiem nie mieli kontaktu od roku, Więc dlaczego wsiedli do Patryka samochodu? Nikt ich do tego nie zmuszał. Mam syna i sama go wychowuję jak tylko mogę i żaden rodzic nie jest w stanie przewidzieć co dziecko zrobi w przyszłości jako dorosły człowiek. Gdyby Sylwia jak i pozostałe matki wiedziały jak to się skończy to z pewnością by ich powstrzymały. Chłopaków już nie ma, za swoją głupotę zapłacili ogromną cenę ale ich rodziny żyją i dajmy już im spokój...Niech przeżyją żałobę w spokoju.
Poza tym łatwo oceniać z boku. Łatwo komuś „dowalać”. Poczekajcie aż wasze dzieci dorosną. Nie raz i nie dwa będziecie się za nie wstydzić i będą wam wychodzić włosy z głowy. To, co Patryk zrobił to już jest totalna ekstrema - Kierowanie pod wpływem, ale zamknąć go w domu nie mogła… dajcie już jej spokój.
Każdy z nas tez jest potencjalnym morderca w swoim samochodzie - niestety, chwila nieuwagi i dupa. Dla mnie ktoś kto wchodzi pod wplywem do auta to jest po prostu morderstwo… obojętnie czy coś się stanie czy nie - powinien dostać wyrok, ktory mieści się w tych widełkach a nie 2 lata w zawieszeniu np i 5 lat brak prawo jazdy.
Źródłem tej tragedii jest relatywizacja zła jakim jest łamanie przepisów ruchu drogowego. Patocelebryci dla fejmu i lajków, blachary za namiastkę awansu społecznego i wiejscy rajdowcy dla adrenaliny.
A najgorsze że większość z nich na dłuższą metę wróci do robienia tego samego. Klasa próżniacza, społeczne pasożyty, zarażające kolejne pokolenie narcyzmem, obojętnością i arogancja. Fatalne wzorce osobowe i do tego brak ojca, który pokazałby dziecku że nie liczy się to co dostałes od innych ale to kim jesteś i co sam sobie potrafisz od życia wyrwać.
Przejedź tamtędy 80 albo 90 na godzinę to wyskakujesz jak Małysz na tych torach to gdzie 150.. wiem że promile itp itd No ale niestety tak się kończą takie historie :) oby ich było jak najmniej
@pedro No i zgadzam się z Tobą tutaj w 100%, więc o co się denerwujesz ?😅 wiadomo, szkoda młodych ludzi ale ktoś poprostu mógł wcześniej na to zareagować, teraz nie zrobisz już nic niestety😥
@pedro Przecież Matka PP jest delebrytka już kilka lat. Wszędzie pchała swój tylek więc nawet ktos mało ogarnięty mógł na nią wpaść. Wszędzie afiszowała się ze swoją motoryzacyjna pasja. W królowych życia nagrali jej pogardliwy stosunek do innych użytkowników ruchu. Straciła prawko przez trzykrotne uzyskanie punktów karnych i jeszcze się tym chwaliła, niczym gówniara. PP wyzywal na portalach społecznościowych i prowokował do ustawek na drodze. Wystarczy trochę pogrzebać by wyszło jak się lansowali. To był tani lans i szpan przed innymi ludźmi. Sami nagrywali filmiki że swoją niebezpieczna jazda i wrzucali do sieci, przez to dziś się na nich wylewa hejt. Sami na siebie wrzucali dowody zbrodni, wiedząc że są obserwowani przez tysiące ludzi. Mamy tu przykład typowych patocelebrytow, którzy nic nie wnoszą do społeczeństwa.
#bezpiecznieszybkajazdapoalholuiprochach
Pozatym nie pisał nic o jego Mamie.. 2,5 promila 150km/h po alejach w Krk przy remoncie w dodatku to cóż Ci mam więcej powiedzieć 🤗 każdego szkoda no ale..
No właśnie, nie znaliście człowieka a oczerniacie. Tylko jego znajomi wiedzieli tak naprawdę co robi po nocach i w jakim stanie, ale najlepiej dowalić matce ... bo bogata celebtytka ;D
Wystarczy nagłośnić sprawę, że przed sądem za hejt stanęło kilkanaście osób zostając skazanymi a reszta zastanowi się 10 razy zanim coś obraźliwego napiszą.
A ja teraz czekam na rozpoczęcia śledztwa wewnętrzego w krakowskiej drogówce. Nie jest możliwe że facet tak jeździł i miał ciągle prawko. Ktos go tam krył.
Sprawa jest medialna, rządzi nami partia ludowa, w retoryce antyelitarna. Będą chcieli ugrać punkty przed wyborami i pokazać się jako dobry szeryf co dba o lud.
Prokurator Babiński podkreślił w rozmowie z Radiem ZET, że w samochodzie jeden z pasażerów był trzeźwy i to z początku on prowadził pojazd. Jednak 1300 metrów przed miejscem tragedii zamienił się on miejscami z kolegą i za kierownicę wsiadł pijany właściciel pojazdu, który doprowadził do wypadku.
@Edek, pewnie celebrycie po wódzie i dragach włączyła się nieśmiertelność i kazał się chłopakowi przesiąść, a ten miał wybór: albo to zrobić, albo dymać 20km do domu z buta, bo jaki transport, poza taksówką, by znalazł o 3 w nocy.
Zdaje sobie sprawę że samochód był Patryka P. ale nie potrafię zrozumieć dlaczego mimo to osoba trzeźwa która kierowała pozwoliła na to pijanemu koledze i to bardzo bo ponad 2 promile to nie mało....
Nie ukrywam, że trochę jakby mi ulżyło, bedzie spokojniej w Krakowie. Rodzinka pirattich troszkę na pewno stonuje. Jeżdżę rowerem i bycie wyprzedzanym przy 150 nie należy do przyjemnych
Jednego mordercę mniej. Przykro że tak mówię ale patrząc na te filmiki mógł zabić jeszcze tyle osób np na przejściach dla pieszych które mijał z prędkością ponad 200km/h przy czerwonym świetle dla samochodów. To jest dramat to co on robił. Umiejętności, wyobraźni, szacunku niestety nie miał zadnych. Każdy imbecyl potrafi depnąć pedal gazu co nie znaczy że potrafi prowadzić samochód.
Tylko buraki cos takiego wyprawiaja serio, rozumiem mozna gdzies depnac na autostradzie szybciej pojechac ale to jest typowym DROGOWYM CEBULACTWEM na dodatek w kupie na 4 kolach bo tym jest meganka...Nigdzie to nie bylo zagranica autem tylko krecenie sie wokol komina i lans na socialach...
Sami robicie z tego sensacje. Wypadków co dnia jest mnóstwo, tych mniej i bardziej tragicznych. A media wałkują tylko ta sytuacje. Zapraszam na drogi codziennego ruchu na Dolnym Śląsku. Pozdrawiam.
Medialny był on i mamusia to ludzi interesuje. Jakby to był jakiś zwykły "Zenek" to każdy by przewinął tą informację ale niestety na każdym kroku jest o nich. Mamusia też synka zachwalała jaki jest odpowiedzialny i dorosły..
Wiecie... Szkoda człowieka. Naprawdę szkoda tych chłopaków jako ludzi. Nikt z nas nie chce zginąć w takich okolicznościach. Jest to dramat dla rodziców przeżyć śmierć swoich dzieci...
Ale może w końcu dotrze do reszty rodziców bananowych ćpunów by w porę reagowali a nie wyjebane aż synkowi/córeczce pół ryja wyrwie w wypadku...
Tak, do do was krnąbrne dzieciaki i smarkacze. Po to jest prawo drogowe by nikt się nie pozabijał. Od zapierdalania jest tor.
Osobiście jestem wdzięczny światu za to że mój syn wrócił do domu tej nocy cały i zdrowy.
Strach pomyśleć gdyby został przejechany przez takich świrów
Mam gdzieś kim byli rodzice i PP. Chciałem zabrać głos jako kiedyś młody i jeżdżący, a dzisiaj jako rodzic. W latach 1990/200 ulice były inne, mniejszy ruch, mniej samochodów, inny układ np wysepek z przejściami itp. Też ganialismy, auta golf 1/2 gti, uno turbo, Hondy crx/Civic vtec, maluchu podkrecone, torów w sumie brak, albo mało dostępne. Upalalismy też mocno, ale... umieliśmy zorganizować sobie drogi mało uczęszczane, zabezpieczyć je kumplami z krótkofalówkami, ktorzy informowali jak pojawiawiał się cywil i driver hamował do normalnej prędkości. Naraziliśmy się sami, jednak wiedzieliśmy gdzie jest granicą, wypadaliśmy z toru jazdy, w pole, las, auta czasami trzeba było naprawiać. Mieliśmy kumpli kierowców z rsmp, patrzeliśmy jak jeżdżą, jaką techniką, uczylsimy się by być lepszym kierowcą. Jednak na drogi publiczne wjeżdżaliśmy z rozsądkiem. Nauka miała nam dać pewność siebie, gdyby była trudna sytuacja ma drodze, a my mieliśmy na nią zareagować ze spokojem.
Dzisiaj jestem ojcem, mam.nawyki z dawnych lat, to czuć i procentuje.
Jak moje dziecko stwiedzi, że chce pojeździć mocniej, że motorsport je kręci to ok, ale najpierw spędzi czas ze mną, później możemy się sprawdzić na torze, jak wygra to chętnie mu pomogę w rozwoju, ale kontrolowanym, z instruktorem itp.
Gdybym się dowiedział, że moje dziecko lata mi po ulicach jak na OSach, to by jeździło komunikacją miejska. Proste.
Patryk dużo nie ujechał... 1300m
Musiał być niezły wkurw, że zamienił się z trzeźwym pasażerem. Może będzie coś wiadomo od 5 pasażera, który wysiadł w Modlniczce...
Młody był trzeźwy, przywiózł mordercę na imprezę i miał go odwieść. Ale Patryk postawowił zabić kolegów i popełnić samobuja wiec zamienił się na ostatniej prostej
Wielką tragedią dla wszystkich rodzin... Nie rozumiem hejtu na Patryku i jego matce ?? Popełnił błąd wsiadając po alkoholu za kierownicę co doprowadziło do tragedii, w której zarówno on jak i koledzy ponieśli śmierć. Oburza mnie robienie z kuzynów świętych, dobrych chłopaków. Nikt ich nie zmuszał do wsiadania do samochodu z Patrykiem.
Wielką tragedia dla każdej z rodzin... Niech spoczywają w spokoju
Czasami jak pasażer jest mocno pijany to wsiada do tego co mu podstawią znajomi i nie analizuje czy kierowca jest trzeźwy (zakłada, że tak, bo ciężko czuć od kogos alko jak samemu zionie się na km, nie widzi kierowcy, bo siedzi się ze zwieszoną głową i myśli o łóżku). Żeby to zrozumieć trzeba żyć trochę towarzysko, a nie wyłącznie przed tv w domu. Wina leży wyłącznie po stronie kierowcy plus ewnetualnie tych, którzy ogarniali, a pozwolili nieogarniętym z nim pojechać. Nie pieszego, nie pasażerów, a kierowcy.
Jak ma się zrytą banię i chce się eksperymentować to należy to robić we własnym zakresie a nie pakować całą ekipę do woza i bawić się w drugi Smoleńsk.
,,Nikt ich nie zmuszał do wsiadania”…to teraz sobie wyobraź że masz córkę która wsiada do auta kolegi i razem rozkraczają się pod kołami tira, to co? Też będziesz twierdzić dalej że mogla nie wsiadać? Aaa widzisz…
Dobrze, ale zapłacił za to najwyższą cenę. A pozostali też nie byli świeci lubili szybka jazdę. Każdy dobrze wie czym się końcu jazda po alkoholu i jakiego mogą być konsekwencje. Wiedzieli, że Patryk pił więc nie trzeba było wsiadać. Nikt ich nie zmuszał do tego. Zrobił źle przepłacił za to życiem.
Wyrazy współczucia dla każdej z rodzin
Błąd to można zrobić na klasówce. Gość notorycznie łamał przepisy drogowe. O jego głupocie świadczy fakt, że swoje przewinienia nagrywał i upublicznial na portalach społecznościowych, tak że każdy może je teraz "podziwiac". Gość był głupi i nieodpowiedzialny za co przypłacił życiem. Krytyka jest efektem jego działa i jest jak najbardziej uzasadniona. Niech będzie przestroga dla innych patusow lubiących się wozić po alkoholu i narkotykach.
Normalny jesteś? Z jakiej racji? Po pierwsze Patryk był dorosły wiec jego matka to osobna jednostka po drugie raczej nikt nikogo nie zmusil do wsiadania do samochodu.
Kierowca Renault Megane RS był kompletnie pijany
Zawartość alkoholu we krwi Patryka P. kierowcy auta wyniosła 2,3 promila, w moczu - 2,6 promila.
Te doniesienia potwierdził w piątek Leszek Brzegowy z Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Prokurator dodał, że czwarty pasażer samochodu był trzeźwy.
@emka Ja do matki nic nie mam, bo matka nie odpowiada za to co robi jej dorosły syn. Ale jadąc na podwójnym gazie jedzie się spokojnie i zgodnie z przepisami. A wiedząc że jak po wódce dostaje się małpiego rozumu, to się pilnuje i nie pije, albo mówi wszystkim że nie wolno mi dawać kluczyków. Każdy inteligentny człowiek tak robi. A tylko debil wsiądzie za kółko i pojedzie.
juz jej odpusc, bo sie zawezmie, i sobie nowego pirattiego machnie z panem saperem, i za 24 lata bedziemy przechodzic te gehenne na nowo... chciala byc krolowa zycia, wiec zostala prawdziwa krolowa, bo tylko prawdziwa krolowa wlasne dzieci chowa...
Pytanie odnosilo sie do pokrycia akcji ratowiczniej (zwlaszcza tego), czy tez naprawy zniszczen, a nie odnosnie odszkodowan rodzin/bliskich osob zmarlych (pasazerow).
Pytanie na kogo było auto, matki czy syna. Drugie kto był ubezpieczycielem.
Myśle że rodziny poszkodowanych a zwłaszcza trzeźwego pasażera maja szanse na odszkodowanie.
Wiesz co - nie wiem, jak do konca jest w tym konkretnym przypadku, ale...
W sytuacji, gdzie jakis idiota dzwoni np. na Policje z informacje, ze tu i tu podlozyl bombe, to - o ile uda im sie go namierzyc - moze byc zmuszony do pokrycia calej akcji wszystkich sluzb.
Takie informacje byly podawane.
Natomiast nie wiem, jak by to bylo w przypadku smierci i dziedziczenia - ogolnie, dlugi i zobowiazania sie rowniez dziedziczy - a to, w takim przypadku, byloby zobowiazanie/dlug.
Rozumiem. Myslalem po prostu, ze w sytuacji, gdy jestes np. pod wplywem alkoholu lub/i innych substacji, to wyglada to troche inaczej i ze to ty lub twoi spadkobiercy (w wypadku smierci) musza pokryc te koszty.
Tylko zniszczenia, za akcje ratunkowe w Polsce nie płacisz, patrz akcje TOPRu w górach. Jedyne co to leczenie w szpitalu, ale oni tam nawet nie dojechali, a jakby mieli ubezpieczenie NFZ to im pokrywa nawet sprawcy.
Mam nadzieję, że to będzie koniec promowania patologicznych celebrytow, królowych życia, warsaw shore, wysp paradise i innych hoteli, które negatywnie wpływają na młodych ludzi. TV karmi nas papką, która szkodzi i jest przeciwnością normalności. Młodzi nadużywają wszelkiej maści używek. Z każdym kolejnym rocznikiem jest coraz gorzej. W dzisiejszych czasach alkohol jest najmniejszym problemem. Narkotyki stały się powszechne i są wręcz akceptowane i promowane przez młodych ludzi. Stały się czymś normalnym. Ten kto nie bawi się z używkami często jest wyszydzany przez patologie lub nawet spychany na margines, wykluczany z towarzystwa. Winna temu jest telewizja, która promuje patologiczne wzorce. Młodzi chcą przez chwilę poczuć się jak bogaci i bawią się nie martwiac się o konsekwencje. Mam nadzieję, że ta tragedia będzie małym kamyczkiem milowym w zmianach w naszym społeczeństwie gdzie patologiczne zachowania zaczną być piętnowane w zarodku i zepchniete na margines społeczny, tam gdzie ich miejsce. Panicz PP od bardzo dawna wykazywał patologiczne zachowanie. Od wielu lat terroryzował nasze drogi przy akompaniamencie znajomych. Wrzucal dowody swojego nieposzanowania prawa i zycia do internetu. Bierna postawa Policji sprawiła, ze przez bardzo długi czas piratti szarżował na drogach nadwyrężając przy tym pulę farta. Matka, która nie zadbała o dobre wychowanie syna, sprzedała się dla kariery, dziś płaci ogromne odsetki...
Dziwi mnie, że Policja od lat nie zrobiła z przyszłym mordercą porządku. Tak jak nie robi z setkami innych, którzy wciąż jeszcze jeżdżą po drogach, zagrażając innym.
Jest duzo racji w tym, co napisales, ale... niestety mam wrazenie, ze tu nie bedzie zadnego konca - co najwyzej Naszego, ludzkosci...
Moze to i dobrze - moze, po prostu, musi sie tak stac, bo to (nie mam tu na mysli tylko tej konkretnej sytuacji, ale ogolnie tego, co sie dzieje na swiecie) juz wszystko za daleko zaszlo...
Widzicie "zakute" łby z wiejskich E40, klijówek i innych meganek? Miał być tytanowy dominator, orgazm dla uszu i trzymanie się drogi dzięki trofeo sreo, a go kurwa 4 separatory i tory na Salwator wyjaśniły.
Nie stać Was na tor, to zapraszamy na rower, albo w góry, bo skończycie w piórniku jak wasi koledzy.
Samochód pokonał ostanie 500 metrów dokładnie w 12 sekund. To się przekłada na kwestię przyspieszania, ewentualnego hamowania w ostatniej fazie. Przeliczenie tego — wstępne — wskazuje, że średnia prędkość na tym dystansie wynosiła 150 km na godz. — mówi prokurator Babiński.
Samochód był już w poślizgu na kilkadziesiąt metrów przed miejscem, w którym znajdował się pieszy. Pieszy stał w takim miejscu, że gdy samochód wpadał w poślizg, myślę, że nie był widoczny dla kierującego.
Zal tego jednego trzeźwego, tym bardziej jeśli wiedział o stanie kierowcy. Straszna cenę zapłacił za uległość wobec kolegów. Niech to bd nauczka żeby trzymać się z daleka od patokierowców.
Do Kasia
Na to wygląda że próbowali ratować (Michała )bo z tego co kojarzę to właśnie był on , możliwe że i próbowali resuscytacji krążeniowo oddechowej świadczy o tym podciągnięta koszulka .....ale pierwsze służby były tam coś koło 4 min od zdarzenia , plus czas na wyciągnięcie zakleszczonych ludzi .....także przy takim uderzeniu praktycznie najsłabsza częścią samochodu byli niestety bez szans ....
" Samochód pokonał ostanie 500 metrów dokładnie w 12 sekund. To się przekłada na kwestię przyspieszania, ewentualnego hamowania w ostatniej fazie. Przeliczenie tego — wstępne — wskazuje, że średnia prędkość na tym dystansie wynosiła 150 km na godz. — mówi prokurator Babiński. "
Podejrzewam, że ten co był trzeźwy - Marcin, miał być ich kierowcą do końca, ale ostatecznie Patryczkowi włączył się agresor i musiał pokazać jak się trzęsie ulicami Krakowa swoim Dominatorem. Młody uległ presji pojanych kolegow (bo przecież Michałek.G, to drugi naczelny książę #szybkabezpiecznajazda), a że nie jego samochód, nie miał wiele do gadania, wiec oddał kluczyki Patrczkowi i pokazał co potrafi.
@Anna - jak nie wiadomo o Michale ? To, że Ty nic nie wiesz to nie znaczy że ludzie nie znali słynnego Gumy181. Niestety dziani rodzice pośmiertnie zablokowali jego instagrama i robią z niego świętego, żebyś się nie dowiedziała jakie wyścigi urządzał sobie swoim Fordem RS z Patryczkiem. Szkoda tylko, ze nie udalo sie usunac zdjecia profilowego na ig Michałka bo obok wspomnianego jego Forda Rs stoi słynna żólta meganka. Pewnie przypadek?
Owszem, dla Patryczka nie było problemem jeździć na podwójnym gazie, ale skoro Marcin wcześniej prowadził Dominatora, byl jedyny z nich trzezwy (wykazały to badania) to można takie wnioski wyciągnąć.
Patryczek jednak nie mógł znieść spokojniejszej jazdy, więc pokazał kto tu rządzi i uruchomił się razem z Dominatorem.
Mieli trzeźwego. Jego znajomi potwierdzili mi że od nich po 2 w nocy wyjechał Marcin, tak samo Patryka przywiózł na imprezę Marcin.
On już od wieczora pił, ktoś go widział na Widoczku takie miejsce koło Wieliczki jak pił.
Na miejscu rodziców Marcina, dobry adwokat i każdy grosz od pseudocelebryki wyciągnąć żeby została bez niczego. W takim przypadku spadkobierca odpowiada za szkody jak był pijany.
Skończcie już pisać, żeby nie hejtować, bo pogrzeb, bo to, bo tamto. Stało co się stało, ale czy Wy obrońcy całej tej sytuacji znacie pojęcie słowa hejt? Potocznie hejtem nazywa się obrażanie bez powodu, bez podawania przyczyny, obrażanie bezzasadne, obrażanie bez wymieniania argumentów. Jeżeli jeździłby przepisowo i za to by go obrażano, to wtedy można to nazwać hejtem! Zatem nie nazywajmy uzasadnionej krytyki hejtem!! Mocna krytyka w stronę Patryka oraz jego matki jest mocno uzasadniona.
Kierowca ten nagminnie łamał przepisy ruchu drogowego narażając przy tym siebie oraz osoby postronne.
Kierowca swoje uliczne wyczyny udostępniał w social mediach nie widząc w tym nic złego.
Kierowca był pod wpływem alkoholu i jechał przez centrum ponad milionowego miasta z niedopuszczalną prędkością, wioząc ze sobą pasażerów.
Matka była w pełni świadoma co robił jej syn na ulicach, ale nie interweniowała.
Nie będę się odnosił do tego jakimi byli ludźmi, bo nie mnie to oceniać, ale krytyka w ich stronę nie wzięła się z niczego. Sami sobie na nią zapracowali.
Wygląda na Michała G. Bo jak wchodziłem na jego Instagramowe relacje to on miał czarne spodenki i białe buty. Na stole stały piwa. To była godzina 21 feralnego wieczoru.
Hołek, kierowca rajdowy wypowiedział się jako ekspert i po analizie nagrań z monitoringu i jednoznacznie określił, że winę za to zdarzenie ponosi pieszy. Ludzie zrozumcie
"Niektórzy chcą od życia więcej niż tylko je przeżyć" - powiedział jakiś młodzian na pogrzebie. Czyli w domyśle- jak chcesz czuć, że żyjesz, to musisz jeździć po drogach publicznych 3 razy za szybko, na...bany jak meserszmit i zapewne też naćpany - bo jak tak nie robisz, to jesteś drętwy nudziarz i wiedziesz życie z dnia na dzień, jak ożywiony żołądek?? Spadajcie już wszyscy bo żałośni jesteście i tyle.
Reporter w trakcie relacji dodał, że nieoficjalnie wykryto narkotyki. Jeszcze nikt o tym nie pisze. Ale jeżeli dziennikarze dzień wcześniej wiedzieli o wykrytym alkoholu to musi być coś na rzeczy
Nie zdziwi mnie to, tam całe krakowskie towarzystwo jeździ naćpane i pijane. Normalni ludzie by nie dali rady w każdy dzień tygodnia do 4-5 latać po mieście. Jeszcze jednego mają takiego kolegę co mu póki co uchodzi na sucho wszystko..
Z przemówienia czarnego na pogrzebie mordercy "Czasem jest tak, że popełniasz błędy, które wielokrotnie uchodzą ci na sucho, a potem wkraczasz na prawidłową ścieżkę i jedno na niej potknięcie, kosztuje życie. Tak właśnie było w tym przypadku. Patryk kiedyś błądził, ale to właśnie dzięki rodzinie wkroczył na właściwą drogę". Tak że przestańcie hejtować, bo w sobotnią noc Patryczek był w 100% prawilny
Chłopak był niepoważny, jeździł na krawędzi... zasłużył. Tak, wszyscy o tym wiedzą ! Ale wy jako osoby komentujące chyba nie znaleźliście się nigdy na miejscu osoby, która straciła dziecko lub najważniejsza osobę! Ta kobieta straciła sens życia!! Niech by byla najgorsza, kazdy z Was ocenia pozory ! To co widzi i słyszy w TV lub z neta. Czy któreś z Was wypiwiadających się geniuszy znał tą kobietę osobiście???!! Na pewno nie, ale zazdrość o cudze życie i jase robi swoje. Tak! Połowa z Was to obłudna zazdrosna grupka biedaków, która hejtem próbuje sobie podnieść samoocenę. Ja nie znałam Patryka ani jego matki osobiście, ale to byli znajomi moich znajomych. Moja opinia i ocena sytuacji jest obiektywna!! Chłopak jeździł jak pojeb i prosił się o kłopoty, Sylwia, jego mama nie potrafiła pokierować nim odpowiednio. Stała się tragedia. Czy hejt coś zmieni? Przywróci życie komukolwiek? Czy plotkowanie i roznoszenie podłych informacji kogoś pocieszy? Cwaniakowac to możecie do siebie w lustrze, i te morały prawic sobie, żeby Wam taka sytuacja nigdy się nie przydarzyła. Matka Patryka będzie do końca życia cierpieć, to będzie dla niej kara i piekło na ziemi, strata syna. Wy już nie musicie dokładać więcej bólu. Pilnujcie siebie i swoich rodzin.
W ogóle twoja odpowiedź do twojego głównego komentarza nie ma najmniejszego sensu. Napisałaś swoje zdanie, pozdrowilas wszystkich to po co wchodzisz i sprawdzasz co Ci ktoś odpisał? Dyskusji szukasz bo z tego co napisałaś to chciałaś (kij wie czy w ogóle nie jesteś jakiś chłopem) wszystkich pouczyć tutaj o hejcie itd. Komentarzy które zawierają tylko prawdę nie masz jak skomentować nie komromitujac się a w zasadzie to nie się tylko tego nicku co tam wpisałaś w imię i nazwisko. My takich ludzi tu nie chcemy na prawdę. Idź prawic morały gdzie indziej, zapisz się do jakiego klubu czy coś i nie zaśmiecaj tej strony.
Wypisywanie do ludzi czy mają coś za uszami, pouczanie ich i udawanie kogoś mądrego akurat do tej konkretnej sytuacji jest przejawem jakieś ciężkiej diagnozy. Wytłumaczę szybko: jazda jaka prezentował s.w.P.P każdy wie jaka była i ile ona trwała i jak za każdym razem narażał życie ludzi których mijał zapierdzielając +200km/h mam na myśli wszystkich, pieszych, rowerzystów, Ci co jechali z przodu i obok, była totalnie ale to totalnie szczeniarska i obrzydliwie nieodpowiedzialna. On mijał rodziny jadące do swoich domow, ludzie którzy właśnie wykonywali swoją pracę żeby zarobić na chleb i za każdym razem mógł kogoś zabić bo z taką prędkością to nie będzie tylko stłuczeń i zderzaka do wymiany. Jego chęć pokazania wszystkim, szpanowania i dowartościowania się gdy to wszystko robił a następnie udostępniał było najważniejsze. Nie liczył się z nikim i nigdzie. I to właśnie jak zabił 3 swoich pasażerów i siebie bo chciał pokazać swoje ego i zaszpanować przed kolegami gdzie bym napruty i naćpany jak kot właśnie doprowadziło do tragedii. Dzieciaka ogarnąłem dokładnie to samo co jego matkę. Chcecie pokazania wszystkich ale to wszystkim beż wyjątku środkowego palca i pokazania że to teraz on ma wszystko i jest panem swojego życia i mało kto tak ma. Chloap na prawdę miał mocno stwierdzona diagnozę burarctwa bo kiedyś nie miał nic, a że nie byk dobrze wychowany tylko puszczony samopasem to miało to swoje skutki. Pieniądze niszczą ludzi mało inteligentych i głupich, niestety. Twoje komentarze to na prawdę najmniej potrzebna rzecz na tej stronie. Wszyscy srają na to co piszesz i próbujesz zabyslac swoimi komentarzami ale one są w ogóle nie namiejscu. Zapytaj rodziców tych innych chłopaków co zmarli, myślę że usłyszałabym dużo twardsze wyrażenia emocji niż tu co możesz przeczytać. Także tutaj i tak wszyscy są anonimowi te komentarze i tak znikną za chwilę jak nowe wejdą więc żegnaj. I nie obrażaj innych bo ktoś Ci napisał pocałuj się w dupe.. przecież twój komentarz to była próba ironii i pokazania że w Ciebie nie trafiło, puszczenie jakieś dziecinnej minki i pisanie o nie związaniu się do poziomu kogoś. Po prostu komedia, a nie po prostu głupia dziewczyna która albo zmądrzeje jeszcze w życiu ale po prostu będzie taka głupia albo ja internet jeszcze bardziej zepsuje.
Ja doskonale widziałem że zaboli. Bo głupich ludzi bolą takie komentarze i próbują jakieś głupie buźki wstawiać a napisać że nie skomentuje i wyzwac kogoś od prymitywa po tym co się wypisuje pokazuje jak nalo intelektualną osobą się na prawdę jest. Jednak wróciłaś i przeczytałaś ale do głupi ludzi i tak nic nie przetłumaczysz choćbyś nie wiem jak chciał, głupi będzie glupim a będzie myslas że jest najmadrzejszy bo to można wywnioskować z twoich bardzo głupich i mało intelektualnych komentarzy gdzie w ogóle wiedzę o czymkolwiek masz praktycznie zerową. Za dużo internetu czytasz i to Ciebie psuje dziewczyno. Jesteś po prostu głupiutka.. nie zamierzam dyskutować z jakimś anonimem hehe chciałem tylko zobaczyć czy faktycznie tak głupia osobę zaboli taki komentarz jak mój i czy wróci żeby przeczytać. Miłego weekendu wszystkim.
trudno...lepiej że pijanemu mordercy drogowemu rozjebało łeb na murku niż miałby np rozjechąc moją rodzine idąca sobie chodnikiem obok tego murku........bo on sie oto prosił...a niewinni piesi nie jakby co......
Do: @ministrant :)
Nie skomentuje Twojego komentarza, ponieważ nie zniżam się do poziomu i do rozmowy z prymitywami ;)
Do wszystkich innych komentarzy:
To, że Patryk miał ogromną wadę jaką było igranie z życiem i losem, to był też synem, kolegą i przyjacielem dla wielu. Nie znacie jego życiorysu i jaki był na codzień ( poza jazdą autem). Czy każdy z Was na pewno nie ma nic za uszami? Może znajdą się tu osoby, które lubią zapić mordę czasem, albo zaćpać?? Pojeździć nocą, potłuc się autem. A może znajdzie się damski bokser? Za pewne tak! Ale tu anonimowość to Wasz atut :) nikt nie ppowue głośno o swoich wadach, ale dobrze jest wytykać wady komuś no nie? ;) Ja tu nie jestem obrońcą Patryka. Ja tu pisze po to, aby uświadomić niektórym, że każdy tu z Was mógł zapobiec tragedi. A jak ? Wystarczyło nie pisać po forach i nie wylewać żali na tej stronie, tylko zgłaszać na policję, reagować ! I gdyby takich zgłoszeń było więcej to być może chłopak i reszta by żyli. Jaka będzie Waszą reakcją, gdy za parę dni wydarzy się kolejna tragedia? I przez Wasze hejty i brutalne słowa matka Patryka się zabije z rozpaczy? Nie wytrzyma tego hejtu na jej syna i presji na niej? Pomyślał ktoś o tym? Wiecie, że teraz można temu zapobiec???? Ale teraz nikt o tym kurwa nie myśli! Tak samo jak nikt nie myślał przed wypadkiem tylko wielce teraz każdy ma najwięcej do powiedzenia. Zero empatii, zero współczucia.. taki jest świat! Każdy się napawa czyimś żalem i tragedia, ale zawsze po czasie. Nikt nie umie reagować wcześniej. Ludzie kurwa trochę wyobraźni własnej!! Ile wstanie jest wytrzymać ludzka psychika?? Do jakiego czasu człowiek jest w stanie żałoby czytać i słychać szkalowania dziecka własnego? Wystarczy już. Chłopak nie zyje. Koniec. Zostawcie ten temat.
"Sylwia, jego mama nie potrafiła pokierować nim odpowiednio" - no szczegolnie te opony "pirelli p zero trofeo r" ktore ma zafundowala i te modyfikacje. Faltycznie zle go pokierowala... alkohol i koks to ten pewnie nie za jego i kurcze chyba tez zle go pokierowaly. Jakby odjeb..l ci kogoś z rodziny to pewnie zjechała byś szm..te na każdym forum, spotkaniu gdzie tylko by się dało. Co Ty w ogóle dziewczyno wypisujesz. On zabił 3 inne osoby i ryzykował życie innych rodzin, dzieci, matek przez wiele lat taka jazda a ty z takim komentarzem? Wez się schowaj i wtydz. I wiem że to przeczytasz hehe więc pocałuj się w dupe :)
Z etycznego punktu widzenia piszesz mądrze, ale chłopak przeginał od dluższego czasu, narażając nie tylko siebie. Powinien byl użyć swojego daktyla i zrozumieć że jeśli coś mu się stanie lub kogoś zabije to rykoszetem dostanie jego mama. Liczył się z tym? Nie. Nie wiesz kim są ludzie którzy tu komentują, widzisz tylko rzekomo zazdrosnych, a przyszlo ci do głowy że mogą tu być osoby, które kierowca prawie wysłał na tamten świat? Inna sprawa że bandytów drogowych w samej tylko Wieliczce nie brakuje, dziś nienawiść do nich kanalizuje się na tym chłopaku, a matka dostaje rykoszetem.
Niektórzy chcą od życia więcej, niż tylko je przeżyć - mówi młody człowiek żegnający Patryka.
10:29
- Żegnamy dziś Patryka. (...) Kochał życie, jego największą pasją była motoryzacja - rozpoczęła się mowa pożegnalna na grobem.
a mnie to dziwi, ze jego dziewczyna nie zrobila żadnego kroku, żeby go chociaż troche utemperować, myślę ze jej tez zależało na swoim "martwym" chłopaku i jakiś wpływ na niego na pewno miała. Skoro matka nie potrafiła nic zrobić, to może ona mogła chociaż próbować. A to była tylko kwestia czasu, że on sie rozjebie na drodze. Szkoda, że z takim skutkiem gdzie zginęły 3 inne osoby.
Nie no, za mało jeszcze osób obwiniono... Teraz jeszcze dziewczyna (którą nawet nie wiadomo czy miał), cioteczna siostra stryjenki i znajoma kolegi kuzyna, który go znał z liceum, a do którego nie chodził. Litości. Chłopak popełni mega błąd, ale to był JEGO błąd. Był dorosły. Czasem ciężko przekonać do pewnych rzeczy dziecko, a co dopiero dorosłego człowieka... Przestańcie dokładać żyjącym. Cierpienie, które będą przeżywać do końca życia (i z którego być może nigdy się nie podniosą), naprawdę im wystarczy...
@Lol
Otóż to! Niemniej jednak i tak szkoda rodziny i rodziny jego kolegów, którzy zginęli razem z nim. Chłopak dostał najwyższy wymiar kary. A tym wypadkiem powinni się ludzie nauczyć, do czego może doprowadzić taka jazda po mieście.
qqq - nową dziewczynę miał od pewnego czasu, pół roku co najmniej, albo i dłużej. Zapamiętaj jedno, tam gdzie laska poczuje kasę i sławę, to będzie się starała blisko trzymać. Może dlatego tyle dziewczyn wokół niego było
Nie jestem za tym żeby tak naginać przepisy i jezdzic z niedozwoloną prędkością. Nie toleruję jazdy po pijanemu. Nie znam tej kobiety, matki, ale wiem że dla niej to tragedia. Może i dala mu złe nauki na temat jazdy, może za dużo mu pokazała, ale to co ona teraz przeżywa Nie mieści mi się w głowie. Zginął jej jedyny syn i nieważne jakie błędy popełnił, to jej dziecko. Ludzie opamiętajcie się. Zostawcie to już. Zabił siebie i trójkę kolegów,ale już dosyć.
Widzę, że komentarz usunięty...
Hołowczyc pitoli, że kierowca umiał jeździć rajdowo, a śledczy będą sprawdzać jaki wpływ na zdarzenie miała zawartość alkoholu w rajdowcu... Pewnie żadne, wina pieszego :)
A gdzie do tej pory k... była policja?! Przecież jakby mu jakieś dziecko wyszło na drodze przy tych ponad 200 na godzinę... Nie życzę nikomu źle ale dobrze, że ten debil już na żadną drogę nie wyjedzie
Sporo z Was pisze o szacunku. Moze ktos mi powie, ze kierujacy jadac z taka predkoscia w miescie mial szacunek do ludzi? Albo, ze mial szacunek do ludzkiego zycia? Kazdy taki rajdowiec niech wie, ze drogi publiczne nie sa od tego. Jedzcie sobie na tor wyscigowy, najlepiej komunikacja. Zebyscie mieli troche jaj i umieli odpowiedziec za swoje czyny. W razie wypadku kazdy z was ucieka, wykreca sie i kombinuje...
Sprawa zrobiła się bardzo medialna, ale to chyba dobrze, bo jeszcze ktos chciałby jej upierdolic łba.
Może teraz niektórzy zrozumieją że nikt im nie zazdrości, ba dobrze że w społeczeństwie są ludzie którym się udało. Ale są też zasady, które obowiązują wszystkich, nie tylko plebs. Skoro można jechać przepisowo po krajach zachodnich i się tym chwalić na Instagramie to można też tak robić u nas w kraju. I reagować gdy ktoś wokół nas ryzykuje życie innych ludzi. Tutaj ewidentnie brakło nomen omen trzeźwości umysłu, nie tylko w sensie dosłownym.
Tez tak uwazam. Dobrze, ze zrobila sie medialna, bo to dawalo - nie tyle gwarancje - co nadzieje, ze nikt tam nie bedzie mataczyl. Mam nadzieje, ze do tej pory nic tam nie bylo mataczone i ze tak pozostanie do samego konca, tzn. do oficjalnych koncowych ustalen.
Nie ma usprawiedliwienia dla prowadzenia po alkoholu, przestańmy do jasnej cholery pobłażliwie na to patrzeć. Tak, wszyscy piją - i wsadzają później dupe do mpk albo taksy, a nie zabijają ludzi wracając do domu.
@Julka Alkohol i samochody został stworzony dla ludzi, lecz wy reprezentanci patologia nie macie umiaru w korzystaniu z tych dóbr. PP zostawil nam sporo zapisów swych wybryków, więc tylko ktoś z ujemnym IQ może go za całokształt bronić. Jest to bezwzględny przykład braku wyobraźni i nadużywania szczęścia, które pod mostem Dębskiego go opuścilo. I jezcze raz powtórze.. Gość nie umiał jeździć. Dobry kierowca umie się dostosować do losowych warunków na drodze i nie stwarza z premedytacją zagrożenia dla innych użytkowników ruchu. Blachary straciły podwozki, sponsora i się teraz prują... Panicza PP nie da się już wybielić. Matka może próbować, jednak pozostawił na siebie tak ogromna ilość dowodów, że w oczach ludzi pozostanie zerem.
Widac ze zacofano jestes ono ty co napisalo to. Ty kamieniami jakimisc chcesz rzucac to co ty na internetach robic? Telefon znalazlo w KFC z darmowym WiFi i piszo tutaj? Oddaj do obslugi i wracaj do twoja jaskinia.
Poczekajmy jeszcze na toksykologie, bo i z tym bardzo możliwe, że będa jaja. Przy 2.3 promilach bez wspomagania ciężko w ogóle wsiąść do auta, a co dopiero zadupcać 150 po mieście.
Z tego co pisali we faktach to auto prowadził ktoś inny, w momencie wsiadania 5 pasażera(który wysiadł chwile przed tragedia) za kierownice wsiadł Patryk P. miał zrobić szybki kurs 5km i wrócić pić.
Wcale bym się nie zdziwił jakby się okazało ze wjechała koka ulubiony proch bogaczy.2.3 promila to już zawiewa a co dopiero jazda autem.ale prochy mogły trzymać go w pionie
Z perspektywy osoby, której wymusił pierwszeństwo i skasował samochód (dobrze, że tylko tyle) nawalony kierowca - uważam, że za wsiadanie za kierownicę pod wpływem powinny być najsurowsze kary niezależnie czy spowodował wypadek, czy nie. Dopóki bananowi synkowie będą robić to co robią, KALECTWEM I ŚMIERCIĄ będą płacić ludzie, którzy chcą normalnie żyć. To co ten kretyn robił na ulicach Krakowa, wołało o pomstę do nieba. Chlał, wsiadał za kółko i jeszcze zabierał innych - a matka dumna opowiada o jego dobrym imieniu (xDDDD) i chwali się jego i własnymi "wyczynami". Walczę z każdym o to, żeby nie siadał za kółko po piciu. Ile razy usłyszałam od kogoś na imprezie że "gówno się stanie jak pojedzie a wypił" przyprawione gumowym uśmiechem, to nie zliczę. Opamiętajcie się ludzie, tu nie chodzi tylko o dobro kierowcy, jak jest idiotą, to naprawdę wszystkich obchodzi najmniej.
Oglądałam królowe życia i on się wydawał taki spokojny.. jednak telewizja kłamie.. prawda jest taka, że wszyscy wiedzieli co on wyprawia .. nie mieści mi się w głowie żeby dać na to przyzwolenie.. takie akcje pokazują mi jak mam wychować swoje dziecko na mądrego i rozsądnego człowieka. I przysłowie "pieniądze szczęścia nie dają" też się tutaj sprawdziło... Od ich nadmiaru pomieszało się w głowie i w efekcie końcowym jutro spocznie w dole mając 24 lata.. a pan Hołowczyc to stracił w moich oczach tak, że bardziej się nie da.. ekspert od 7 boleści. Pieszy to był tam najbardziej trzeźwy z tej całej bandy.
Zauważ że w tym programie co druga osoba to jakiś patol.
Promowanie przestępców i nic więcej.
W tych odcinkach bała raz mowa o liście przewinień niby z PKP ale to była lista z policji i co zrobiła Sylwia? Nic.
Jakieś 2 może 3 lata temu miał niebieski samochód. Mój kuzyn spotkał kolegę w KFSI w Krakowie, razem z nim był ten Patryk, samochodziarze. Kuzyn zapytał Patryka czy on tak zapier..la koło Miasta Solnego potwierdził, to uważaj na przyszłość, bo mu cegła wyląduje na aucie. Od tej pory przestał jeździć ...
Patryk P., który kierował sportowym Renault w czasie wypadku na moście Dębnickim był kompletnie pijany- tak wynika z badań przeprowadzonych w czasie sekcji zwłok. Dziennikarze „Faktu” ustalili, że miał on we krwi 2,3 promila alkoholu (2,6 promila w moczu).
Michał G. miał w organizmie 1,3 promila alkoholu we krwi (1,6 promila w moczu), natomiast Aleksander T., inny pasażer, miał 1,4 promila alkoholu we krwi (1,2 promila w moczu)
https://lubie.krakow.pl/23-promila-we-krwi-mial-kierowca-z-mostu-debnickiego/
Był kompletnie pijany i nikt nie zareagował ? Inni pijani wsiedli z nim do auta ? Trzeci pasażer ponoć trzeźwy też , w dodatku nic nie reagując ? .......wtf
Wiecie, co jest smutne? Codziennie na naszych drogach ginie ogrom ludzi i nikt o tym nie pisze, ani nie komentuje. To jest kontrowersyjne i dobrze daje zarabiać pismakom tylko dlatego, że zabójca był synem celebrytki... Co za czasy... A każde życie jest ważne tyle samo! Wszyscy komentujący, włącznie ze mną teraz 😞 dajemy zarabiać na tragedii rodzin, na głupocie, na nieodpowiedzialności.... Dobro nie klika się tak dobrze.
Jaka celebrytka - baba z kasą i rozpuszczony gówniarz, co w życiu nie zrobił ani złotówki.
Mamusia kupiła synkowi zabaweczkę - też jest współwinna tej tragedii.
Po części masz rację , strony internetowe i wpisywane frazy nabijają licznik $
Z drugiej strony gdyby nie te nowinki techniczne nawet o tym byśmy nie wiedzieli że taka tragedia się stała
Ciekawe czy pasażerowie wiedzieli że prowadzący jest pod wpływem .....może telefony tych czterech tragicznie zmarłych chłopaków powiedzą coś więcej na temat tej tragedii ....ale to tylko nieudolna policja będzie wiedzieć a przekaz do głównego nurtu będzie ogólnikowy .....
Ależ drodzy Państwo, to na pewno był jego pierwszy raz, on nigdy nie pił ani trochę, koledzy go namówili...buahah... Na pewno pierwszy raz, tak samo Kozidrak, Stuhr i inne przyglupy. Każdy wsiadający po alko do auta to pospolity morderca, a te durnie co piszą komentarze typu: "wam się nigdy nie zdażyło?"-powinno im się prewencyjnie prawko zabierać aż nie zmienią zdania.
Cytuję komentarz: "Patryk to był mój sąsiad. Jego hobby to było robienie OESów po okolicy. Siedzieli na imprezie wychodzi żeby zrobić trasę 5km i wróci dalej pić. Zgłaszałem go wielokrotnie na policję bo to realne zagrożenie. Pisałem do mamuśki żeby ogarnęła syna bo kogoś zabije. Jak widać nikt nie reagował. Matki mi nie szkoda. Doskonale wiedziała. Mam nadzieje ze zniknie z życia publicznego a ich nazwisko zostanie wymazane to ost z tablica rejestracyjna tam cenzury nie ma jak tu"
Jeszcze dopowiem ze jak Sylwia mieszkała w śledziejowicach razem z nim to tak samo robił rajdy po okolicy. Jedno auto już skasował jak miał z 18 lat. Nie pamietam jakaś toyota albo inne małe miejskie auto, wjechał komuś w dupę.
Dom w Śledziejowice to było miejsce spotkań tej patologii
Ale ja powiem twk rozumiem ludzi bo sam ma. Swoje zdanie i nie popieram tego pirata drogowego lecz nie powinniście zwalać winy na matkę ze od niej nauczył się jeździć szybkimi autami bo to normalne sam kocham auta i też jeżdżę sportowym autem ale oczywiście nie mając 2,3promila a to że lubial to i kochał to nie wina matki
Znasz może takie powiedzenie: "Przykład, nie wykład". Matka chwaliła się, że dostała 98 punktów karnych 😯 Więc to, że syn "lubiał" takie hmmm...zabawy to jak najbardziej przynajmniej po części jej wina.
Inny rajdowiec wjechał w kobietę w Legnicy podrzucając ja kilka m do góry i zabijając na miejscu, a niektórzy się dziwią, że społeczeństwo tak reaguje na impotencję policji i bezkarność bandytów drogowych? Czasy się zmieniły, socjale dokumentują wszystko, kanalizując emocje które w końcu odwracając się przeciwko bohaterom. Siejesz wiatr zbierasz burze.
Zadne nowe info - w dniu, kiedy ich menadzer wydal informacje, ze P byl pasazerem, pare godzin pozniej Policja wydala oswiadczenie, ze z jej dotychczasowych ustalen /zdjecie, monitoring, sytuacja na miejscu wypadku/ wynika, ze kierowal P, ktory jakis tam czas wczesniej wsiadl za kierownice.
A tobie zapłacili za ocenę co kto sprzeda i czy odszkodowanie wypłaci ?
Policja wiedziała to czemu nic nie robili ? Wiadomo czekali jak zawsze aż dojdzie do tragedii i doszło a ludzie komentują choćby sami chcieli wymierzać sprawiedliwość a nie wiedzą jaki los ich czeka … zresztą większość wypowiada się tutaj takich co sami mają ciężką nogę w samochodzie i nie jeden przepis złamali
i żeby to moje dziecko tak się zachowywało to najpierw by dostał ojcowskiego lepa a później sam bym go zawiózł na komendę https://postimg.cc/gallery/Qr4SK4t (link nie mój)
Idź i zapytaj skoro twoje życie jest nudne … wydaje mi się że to jak się zachowa mama Patryka nie powinno dotyczyć nikogo z nas napewno czuje dosłownie to samo co pozostałe 3 rodziny a może i jeszcze gorzej że to właśnie jej syn zabrał ze świata ze sobą kolegów wszyscy byli dorośli i winni tak samo żaden nie sprzeciwił się łamaniu przepisów na drodze…
Niemam żadnego współczucia dla tego pijanego mordercy.
Patologia z Krakowa.
Celebryci hahaha gorzej niż menele z pod sklepu bo ci nigdy niczego nie narobią.
Co wam dadzą te komentarze???
Jest winny zabił siebie i innych to już największa kara a dla rodzin tragedia nie ważne czy znany z telewizji czy nie jednak też człowiek … śmierć i tak go nie ominęła szkoda młodych chłopaków i tyle a dla ludzi młodych powinien być to przykład jak kończy się brawura na ulicy i popisywanie przed znajomymi… jest jeszcze dużo rodzin zamożnych które kupią swoim dzieciom sportowe szybkie auta na dzień zdanego prawka…nie pierwszy taki wypadek i nie ostatni może lepiej niż sypać gniewem warto usiąść z własnymi dziećmi i uczyć odpowiedzialności ! Mama Patryka już tego nie zrobi nie usiądzie ze swoim synem tak samo jak 3 pozostałe rodziny
Do Natalia
Mówią że młodość rządzi się swoimi prawami , i tak jest każdy( dorosły ) był kiedyś młody i miał swoje przysłowiowe 5 min szaleństwa .
Niestety w naszym omawianym tragicznym przypadku te 5 min trwało zbyt długo , zbyt duża liczba osób a nawet instytucji o tym wiedziała i nic z tym nie zrobili .....to jest przerażające
Do obserwator internetowy
Też kara dla młodych nie odpowiedzialnych ludzi nadeszła sama rodziną pozostała tylko żałoba i żal że nie interweniowali a dla nas przykład jak kończą się zabawy ludzi którzy wykorzystują możliwości 21 wieku … zamiast co drugiego postu w internecie na temat tragedii powinien być apel dla tych którym w przyszłości zabraknie zdrowego rozsądku i pomyślą że na ulicach mogą wszystko… następnym razem kolejni młodzi dla zabawy na ulicy niestety mogą zabić nie winna osobę wracająca po ciężkim dniu pracy
Do Natalia
Dokładnie , nie działo się to paru dni tylko od dobrych kilku lat były zgłoszenia , były filmiki , były co tygodniowe zjazdy , nielegalne wyścigi , policja wlepiała mandaty, rodziny zapewne wiedzialy o tym nie wierzę że nie ......
Do obserwator internetowy
Dokładnie tak może właśnie zabrakło najbliższych nie tylko od patryka ale i od reszty wkońcu zginęło aż 4… każdy z osobna nie wykazał się odpowiedzialnością nie wysiedli więc skończyli tak samo… Patryk z tego co wszyscy tutaj piszą dodają zdjęcia szalał nie raz na drogach skoro miał opinię tutaj jaką miał czemu nikt się tym nie zajął ?? Publiczność przyklaskującą też miał na swoje wybryki bo raczej nie bawił się na ulicach sam a ze znajomymi
Do Natalia
Tragedia dla rodzin , najwyższa poniesiona kara za brawurę i nieodpowiedzialność tylko gdzie byli Ci wszyscy najbliżsi skoro wiedzieli co się odwala na Krakowskich drogach ? Bekę z tego mieli ?
Gdzie była Policja na wezwania jak się okazuje które miały miejsce ? Coś mi się zdaje że jeszcze nie jedno szambo wybije przy tej jakby nie było tragicznej sytuacji ......no chyba że kasa zrobi swoje
Aa czyli teraz ludzie będą przewidywać że mama wiedziała że syn jeździ pijany ???? Nie wiem kto po drugiej stronie pisał tą wypowiedź ale chyba nikt z normalnym podejściem do życia … jaki rodzic by otworzył drzwi samochodu dziecku które stoi pijane ? Jego mama napewno dość już straciła przez ostatnie dni na zdrowiu psychicznym … chłopak był dorosły miał swój rozum mama też nie była w stanie pilnować go 24/7…
Mądry ten kto nie przeżył tej tragedii we własnej rodzinie takim łatwo przychodzi obwinianie…. Nie życzę nikomu ,ale co powie większość tych co piszą teraz zbędne głupie komentarze jak w waszych rodzinach syn wnuk albo inne pokrewieństwo spowoduje wypadek w młodości na który dorosły ojciec dziadek wujek nie mają wpływu jedynie rozmowa z dziećmi … a czasy mamy takie że młodzież nie słucha bo po co popis na ulicy w szkole jest ważniejszy niż głowa na karku i odpowiedzialność za własne czyny ;(
Jak się łyka to się zamawia taryfe, ubera, bolta, trzeźwego ziomka który zwlecze cztery litery, rozwozi ekipę i do domu. Siusiu, ząbki, paciorek i spać. Z rana kąpiel i śniadanie na rynku z przyjaciółką. Tu trzeba mieć trochę wyobraźni. Fakt mamusia święta nie jest, jednak zrobić tak wiele krzywdy najbliższym i rodzinom ziomeczków?! Przecież za to czeka go piekło.
Mysle, ze zostajac i dalej wymyslajac nie wiadomo co, moze niezle zarobic - bo tu moga pojsc duze srodki.
Ale z drugiej strony... tej sprawy nie da sie obronic, mozna jedynie - mniej lub bardziej nieudolnie - probowac bronic. Poza tym... bedzie kojarzony z tym tematem i w dalszej perespektywie, to raczej wcale dla niego dobre nie bedzie.
Na razie jest test na alko (swoją drogą duże stężenie). Ciekawe czy jeszcze coś będzie. Zastanawia mnie jeszcze jedno: od miejsca w którym zaczął hamować do schodów może być grubo ponad 100 metrów. Ile trzeba zapierdalać, żeby po przejechaniu ponad 100m na zablokowanych kołach nadal zapierdalać? Czytałem, że układ hamulcowy miał usprawniony a opony klasy premium. Średnio auto potrzebuje 38 metrów żeby wyhamować jadąc 100 km/h.
To bez znaczenia, system ESP wyprowadził go z pierwszego poślizgu, ale jak przejechał przez tory to kolejny raz wpadł nadsterowność i tym razem już nie dał rady bo jego slicki straciły przyczepność
twoj nick /jezeli nie uzywa go wiecej niz jedna osoba/ przejawia sie tutaj dosc czesto i zarzuca ludziom stosowanie hejtu, podczas gdy sam to robisz i doskonale widac to chocby na tym przykladzie.
Niezły mi dodatek 2,3 promila. To jebane ścierwo wsiado za kóło najebane jak szmata:
Syn Sylwii Peretti wsiadł za kółko, mając 2,3 promila we krwi. Zawartość alkoholu etylowego w moczu wyniosła u niego 2,6 promila. Pijani byli też pasażerowie - Michał G.(1,3 promila we krwi oraz 1,6 promila w moczu) oraz Aleksander T. (1,4 promila we krwi oraz 1,2 promila w moczu).
mam nadzieje że ubezpieczyciel odmówi wypłaty odszkodowania i za całą akcję ratowniczą i sprzątanie ścierwa po wyoadku zapłaci ten tępy lachociąg jego mamusia
Dzieki za odpowiedz.
Nie przejmuj sie tym, gdyby nawet ktos Cie wyzywal - trzezwo myslacy czlowiek tego napewo nie zrobi.
Doskonale Cie rozumiem, bo i ja mieszkam w okolicy, w ktorej raz na jakis czas, ktos sobie robi wyscigi a w zimie drifty. Dlatego doskonale Cie rozumiem - tez boje sie, nie tyle o siebie, co o moich najblizszych.
Dlatego o to zapytalem, bo teraz juz nie mozna mowic, czy pisac, ze ani matka, ani Policja nic nie wiedziala. Moga byc zebrane dowody, ze o tym doskonale wiedzieli.
Zreszta, gdzies tam wyczytalem, ze Policja sama przyznala, ze osoba, jak i zolty samochod, byli jej doskonale znani, takze... ukrecile bata sami na siebie.
Policja telefonicznie, myśle ze w ciągu 3 lat z 10-15 razy. Jego relacje z instagram gdzie sprawiał zagrożenie wysyłałem na maila stop agresji. Policja wpadała ale już było po wszystkim.
Mogą wyzywać pd 60 i konfitury, ale jak masz rodzine, dziecko i ktoś zagraża życiu twojej rodziny to chce się działać. Nie raz miałem ochotę wyjść w nocy i zajebac mu cegłówką w szybę, ale daleko mi do agresji.
Do matki przez socjale, ale jeszcze nie była taka znana m, czasy sprzed królewe życia, ona tez mieszkała w śledziejowicach tam gdzie potem Patryk.
To mnie utwierdza w jednym. Każde wykroczenie w mojej okolicy będę zgłaszać, bo zostało kilku rajdowców.
Jest to przykre bo był młody, ale ten rozwój sytuacji i jego smierć to trochę spokojniejsze życie moje i moich bliskich.
Fajna postawa, żyjemy w czasach, w których większość "mordeczek" nazwałaby Cię konfiturą i 60.
Widać tutaj patolę zarówno ze strony madki jak i psiarni
A moge zapytac, w jakiej formie to zglaszales na Policje (ustnie, telefoniczne, pisemnie czy inaczej) czy jego matce (pisanie gdzie: sms, czy na jakies socjale)???
Wiedziała I nic z tym nie robiła ? Tak jak policja ? Po części tak samo są winni tej tragedii ......
A znajomym co imponowała taka jazda powinno być wstyd !!!!! Że swoją postawą go dopingowali i poniekąd motywowali do dalszych działań
w czasie sekcji zwłok od wszystkich pobrano również próbki do badań na obecność alkoholu, narkotyków lub środków odurzających. "Fakt" dotarł do protokołu z badań na obecność alkoholu we krwi i moczu. Wynika z niego, że trzech mężczyzn było pijanych - informuje tabloid.
I widzisz - wogole nie zrozumiales, co ci chcialem przekazac, wogole...
I nie spiesz sie tak z ferowaniem wyrokow, bo o tym, czy ktos zlamal prawo, czy nie, to dopiero zdecydowalby sad.
Narazie, to tobie sie wydaje, ze on zlamal prawo. Badzmy powazni, a nie smieszni.
PS: Mala podpowiedz... nie chodzilo mi wcale o to, jak zachowasz tresc (zrzut ekranu)...
Ale wiesz o tym, ze jezeli bys go pozwal przed sad (a musialbys to zrobic z oskarzenia prywatnego), to przed sadem musialbym udowosnic, ze on nie mial racji i ze nie jestes durniem? Bylbys w stanie udowodnic, ze nie jestes durniem???
Masza , za hejtowaniem i obrażaniem nie jestem tym bardziej osób które nie mogą się bronić ( niech spoczywają w pokoju ) ale sprawę trzeba postawić jasno , brawura , nonszalancja ,brak wyobraźni i zero odpowiedzialności za pasażerów .....finał znamy
przedewszystkim jezeli by w moim przypadku by sie tak stalo to bym nigdy nie obrazil, tak zostalem wychowany! za obrazanie zmarlych powinno byc wiezienie!
A co byś powiedziała jakby twoje dziecko zabiło kolegów ? Brawurową jazdą po centrum miasta ? Prawdę trzeba mówić a nie ja ukrywać bez względu na okolicznośći
@. Mam nadzieję, że jesteś tego samego zdania w przypadku śmierci seryjnych zabójców lub pedofilów :D, czy wtedy twoje standardy o nie obrażaniu zmarłych się zmieniają?
@masza: a co, jeżeli taka osoba zapierdalająca prawdopodobnie pod wpływem i z ogromną niedozwoloną prędkością zabiła by ci kogoś najbliższego? Dalej byś go broniła czy jednak napisała stosowny komentarz? Bo tutaj jest mało hejtu, a ludzie piszą głównie prawdę, zasłużoną prawdę dla osoby, która była potencjalnym mordercą i przez swoją jazdę odebrała życie 3 innym osobą.
jeżeli chcecie pisać prawde to piszcie ale bez wyzwisk! wyzwiska są karalne!! za obrażanie zmarłych powinno być bezwzględne więzienie, nie ma znaczenia co zrobił za życia, ale nie obraża się zmarłych albo dobrze albo wcale!
Nie usprawiedliwiam ale chłopak wychował się bez ojca i rodzeństwa a to podstawa rozwoju społecznego. Nie kasa, Instagram czy fura pod domem ale rodzina. Jedni umieją sobie z tym poradzić, a inni nie.
Wpisz sobie na necie fatherlessness and crime albo łap pierwszy lepszy link, gość ma rację jest cała literatura o tym że wychowanie bez ojca to wieksse prawdopodobnstwo popełniania przestępstw, nadużywania narkotyków, niechcianych ciąż, ale ty i tak jesteś błaznem i niewiele zrozumiesz :
Chlopie co ty za farmazony piszesz? Usprawiedliwiasz go tlumaczac ze mial na to wplyw niby brak ojca i rodzenstwa a wcale nie masz pewnosci ze wlasnie to bylo u podstawa jego zachowania. Dodatkowo przytaczasz tu niby jakies badania z USA - juz nawet nie chodzi o to ze nie podajesz tych zrodel co mieszasz kultury i myslisz ze niby to co wyszlo w USA to to samo co Polsce. Jest tyle rozniacych czynnikow ze te badania to sobie o kant du.y rozbij. Poza tym czy wnioski plynace z niby tych przytoczonych przez ciebie banda konczyly sie stwierdzeniem badajacych ze ze taki stan rzeczy odpowiada brak ojca? Podaj zrodlo tych danych chetnie je i ciebie zweryfikuje.
Z tego, co ja wiem, to ojca biologicznego mial. Matka wziela z nim rozwod, ale on ojca mial nadal (pewnie do teraz zyje ten ojciec) i pewnie nic nie stalo na przeszkodze kontaktom z nim. A po drodze mial jeszcze kilku ojczymow.
Dlatego napisałem że jedni sobie z tym radzą, a inni nie, ale ty musiałaś to powtórzyć gówno wywodem na 20 linijek xd co dowodzi że masz nawet problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
W USA 70 % przestępstw popełniają czarni wychowani bez ojca. To oczywiste że stanowią jednocześnie mniejszość wychowanych bez ojca, ale wśród przestępców istotną wiekszośc stanowią wychowani bez ojca. Właśnie dlatego że jedni sobie z tym radzą a inni jak widać mniej.
To, co napisalas powyzej, to sa jedynie twoje domysly, spekulacje, domniemania, jednym slowem wywod nie poparty zadnymi dowodami. Nie masz pewnosci, czy i jaki wplyw to na niego mialo. Wiele osob wychowywalo sie w takich, lub gorszych, warunkach i nie prezentowalo podobnego zachowania. Ludziom inteligentnym nic nie musisz tlumaczyc - ludzie inteligentni wyciagaja wnioski sami, im nie trzebea tlumaczyc. Tlumacz sie ludziom, ktorzy maja problem z mysleniem. Zarzucasz mi problem ze zdolnosciami poznawczymi, ale to raczej ty je masz. Naprawde, nie chce mi sie juz z toba pisac, bo widze, ze to wiekszego sensu nie bedzie mialo. Zegnam.
Skoro był pijany to musiał widziec pieszego dwukrotnie. Teraz pieszy dwukrotnie winny i jeszcze bardziej poszukiwany... jeśli to prawda to brakuje słów w tej kwestii.
Jeżeli kierowca był pijany to firma ubezpieczeniowa umywa ręce i obowiązek wypłaty odszkodowania spada na właściela leasingowego auta. Patryk nie mógł dostać raczej leasingu. Więc obowiązek wypłaty odszkodowania spada na Sylwię Królową Życia
Nie znam sie za bardzo na lizingu, bo z niego nie korzysalem. Ale rozumiem to tak:
Jest firma lizingowa i jest lizingobiorca, a w podgrupie lizingobiorca moze byc uzytkownik /ktos inny, niz np. lizingobiorca.
Jeśli jest w umowie że auto jest również do celów prywatnych i leasingobiorca tak oświadczył w US to tak (wtedy odlicza tylko połowę). Samochody np handlowców pracujących w terenie mają taka umowę.
Skoro jest tak, jak piszesz, to... wlascicielem lizingowanego auta jest... lizing - firma lizingowa.
Natomiast uzytkownikiem mogla byc matka /osoba fizyczna prowadzacy dzialalnosc/, jej firma, ich firma /jej i meza - jezeli taka maja/, lub on /maz/ lub jego firma.
A jeszcze pytanie, czy on mogl legalnie uzytkowac ten samochod w swietle umowy?
O tym, że auto było w leasingu świadczą cyfry N51. Plus narzeczony Sylwii w jednym z wywiadów przyznał, że wszystkie ich auta są w leasingu. Tylko BMW Sylwii za gotówkę
Wypowiedź pani Środy ."Wypadek w Krakowie, w którym zginęło czterech "brawurowych" chłopców powinien być opisywany zupełnie inaczej niż robią to gazety, po pierwsze nie był "tragiczny" ale normalny (statystyki pokazują, że nie alkohol ale wiek i płeć decydują o wypadkach - jakoś nikt o tym nie pisze), po drugie dobrze się stało, że panowie ciesząc się swoją jazdą nikogo nie zabili tylko siebie a mogli przecież wpaść na niewinnych ludzi, po trzecie; jest jakaś moda tolerowana przez policję i włodarzy miasta na organizowanie rajdów. Może wyznaczyć jakieś pola z przeszkodami poza miastem, na stałe zainstalować tam mały cmentarzyk (szpital niepotrzebny), określić też wiek uczestników: 18 - 30 lat (kobiet będzie bardzo niewiele), chyba, że schodzić się będą mamy, które kupują synom wypasione auta, żeby sobie użyli wolności (znam rodziców, którzy kupują już małym chłopcom kłady, żeby nauczyli się szaleć po drogach i niszczyć przyrodę, której są wszak panami). Ciekawa jest też informacja, że policja zamierza (od tygodnia) pobrać próbki krwi kierowcy i że wyniki będą znane za kilka tygodni...no to chyba już są znane, alkohol dawno wyparował, ale też nie trzeba alkoholu.... brawurowa jazda jest najczęściej zamiast."
Nie znam tej Pani, ani innych jej wypowiedzi, ale z ta zgadzam sie jak najbardziej. Szczera, "trzezwa", odwazna (w dzisiejszych czasach) wypowiedz. Brawo!!!
Michał i Olek wybrali się na kręgle. Na kręglach byli sami bez Patryka. Kiedy już Michał napisał smsa do żony, że wracają do domu taksówką.Jakimś cudem znaleźli się w aucie u tego mordercy. Tutaj trzeba dodać, że Olek i Marcin nie znali Patryka. Trafili tylko na niego bo Michał znał Patryka
Michał znał Patryka bardzo dobrze. Razem brali udział w #szybkich bezpiecznych jazdach. Tylko jego nadziani rodzice próbują teraz zatuszować jego znajomość z Patryczkiem, dlatego pośmiertnie zablokowali jego instagrama (guma181). Na każdej relacji z imprezy i z wnętrza jego Fora RS był oznaczony Patryczek. Niestety nie udało się wykasować jego zdjęcia profilowego, na którym jest jego Ford RS i obok widać część słynnej żółtej meganki. Ale to pewnie przez przypadek koło siebie zaparkowali, bo przecież się nie znali.
Z tego co wiem to Marcin znał Patryka. Raz w Krakowie ich widziałem jak wysiadali z auta i to był 2022 wiec znali sie wczesniej. Wychodzi na to ze najbardziej bogu ducha winny był Olek.
Te Sylwunia ładnie dziecko wychowałaś…. 2.3 promila i 160 w mieście. Zero współczucia dla takich baranów. Chłop wyświadczył społeczeństwu przysługę. Nikt więcej przez niego nie zginie
Dalej mamusia będzie chciała bronić ,,dobrego ’’ imienia synusia ? 2.3 promila gdzie pasażerowie polowe tego brawo. Dobrze ze nikogo nie zabili po drodze niewinnego.
Nie każdy z pasażerów był pod wpływem alkoholu.
A nawet jeśli pasażerowie byli to nie oszukujmy się każdy z nas lub większości była pod wpływem alkoholu.
KR 8SN51Czego oni jeszcxe szukają 2023-07-20 18:36:37
Czy 2 promile alkoholu to dużo?
1,5 promila – zaczyna się tracić równowagę i większość osób ma problemy z przejściem po prostej linii.
2 promile – następuje zaburzenia równowagi, sprawności i koordynacji ruchowej, obniżenie progu bólu, spadek sprawności intelektualnej (błędy w logicznym rozumowaniu, wadliwe wyciąganie wniosków itp.)
"Wiemy, w jakim stanie prowadził syn Peretti. Te wyniki dają do myślenia!
Kierowca samochodu był pijany
W czasie sekcji zwłok od wszystkich pobrano również próbki do badań na obecność alkoholu, narkotyków lub środków odurzających. "Fakt" dotarł do protokołu z badań na obecność alkoholu we krwi i moczu. Wynika z niego, że trzech mężczyzn było pijanych.
Zawartość alkoholu etylowego we krwi Patryka P., kierowcy auta, wyniosła 2,3 promila, w moczu 2,6 promila.
Zawartość alkoholu etylowego we krwi Michała G., pasażera, wyniosła 1,3 promila, w moczu 1,6 promila.
Zawartość alkoholu etylowego we krwi Aleksandra T., pasażera, wyniosła 1,4 promila, w moczu 1,2 promila.
Czwarty z mężczyzn nie jest wymieniony w protokole.
Jak duży wpływ na przebieg wypadku miał stan trzeźwości Patryka P. będzie oceniać Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Śledczy nadal szukają pieszego, który chwile przed wypadkiem próbował wejść na jezdnię.
Ten człowiek wysiadł z auta Patryka P. Oszukał przeznaczenie".
@Fakt
Myslisz, ze w tak glosnej, medialnej sprawie ryzykowaliby napisanie nieprawdy, nie bedac tego pewni? Przeciez pozniej by sie nie wyplacili z odszkodowaniem.
Patryk jechał ze średnią prędkością 159 km/h. Tak wynika z obliczeń, których żaden prawnik mamusi nie będzie mógł podważyć. Ponadto chwilę przed wypadkiem przejeżdżał skrzyżowania na czerwonych światłach. Z kierunku mostu jechało również inne auto. Więc mogło zginąć wiecej osób. Pieszy zyskał drugie życie bo ten cwaniaczek Patryk mógł go zabić.
Link do filmu
https://rumble.com/v315jqk-analiza-wypadku.html
John - gratuluje analizy. Chcialbym tez zauwazyc, ze jego ofiarami - oprocz wspomnianego pieszego - przy troszke innej trajektorii "slizgu" mogli zostac inne osoby widoczne na nagraniu: 3 osoby widoczne na nagraniu, znajdujace sie naprzeciw owego przechodnia, jak rowniez 2 osoby znajdujace sie przy przejsciu dla pieszych przed mostem.
sylwia to mi może co najwżej qtasa ssać i też nie wiem czy bym takie tępej krowie podał.... ciekawe co sylwusia zrobi z informacją że ten jej mały chujek prowadził samochód pijany....
Szczerze nie zdziwię się jak Prokurator oskarży Sylwię. Nie zrobiła nic aby zapobiec tragedii pomimo sygnałów, że synek szaleje po mieście. Tylko pomagała mu kupować turbosprężarki
Jesteś takim dzbanem ze brak mi słów skoro piszesz to wina pieszego.Rownie dobrze mogl być to pies.i jest coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania a Pozatym te opony pomimo ze drogie i wyścigowe to nie na mokra nawierzchnie miał .Wez ty już lepiej zamilcz dzbanie
Ameba jestes sam/sama. Skad te "statystyki" - z d..y wyciagniete??? Idac twoim, jakze blednym tokiem "rozumowania", to... 90% kierowcow w wymienionym przez ciebie wieku powinna niezyc - a jest tak? Watpie, ale... byc moze masz jakies "statystyki" w tym temacie???
Tylko kretyni tak jeżdżą. Normalni ludzie dbają zarówno o swoje bezpieczeństwo jak i innych użytkowników ruchu. Jeśli pochwalasz taką postawę za kierownicą, to zrób przysługę społeczeństwu i oddaj swoje kwity nim kogoś trwale okaleczysz lub zabijesz...
Ludzie przecież on na grubej bombie jechał. Impreza była w modliczce z tamtad wsiedli do auta. Patryk był grubo naćpany. Teraz chcą żeby to nie wyszło.
no to grubo, ale nietrzezwosc moze tlumaczyc brawure, niepotrzebna predkosc oraz to, ze przecenil swoje umiejetnosci (nie dostosowal predkosci do warunkow, chwilowej niedyspozycji itd.).
choc to tylko moja opinia to mysle, ze zaskoczyl go najpierw sam remont, potem ten pieszy, a pozniej to skonczyl sie mu juz czas na reakcje, bo auto poszlo po stycznej na spotkanie odpowiednio z kraweznikiem, slupem, schodami, by wreszcie pocalowac sie z murkiem.
wiele niefortunnych zbiegow okolicznosci tu mialo miejsce, ale to widocznie dowod na to, ze limit szczescia wyczerpal juz wczesniej... zagral z zyciem w pokera, i zostal sprawdzony na blefie...
emka. Po 1 byli tam ludzie na tej imprezie gdzie info poszło dalej. Ja jestem z Krk. Nie będę mówić od kogo tutaj. Po 2 czemu nie ma w sieci żadnych wyników z toksykologi? A napewno już są. Więcej nie będę się wypowiadać.
Już tym chłopakom nic nie wróci życia. Stało się niestety jak się stało. Przez własną świadomą brawurę, bo wątpię żeby sam samochód wciskał gaz doszło do tego nieszczęścia. Niech to będzie przestroga dla wszystkich, którzy lubią kochają adrenalinę i szybką jazdę. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie...
Zgodzę się z tym że szybka jazda powinna się odbywać na torze ale w tej sytuacji ten wspomniany tor nie przywróci już życia tym osobą ani żadnej innej osobie co zgniła w podobny sposób. Proszę wszystkich pasjonatów szybkiej jazdy o rozwagę oraz przemyślenia gdy wsiadasz za kółkiem co by było gdyby...
Abstrahując od kwestii czysto etycznych, z technicznego punktu widzenia w mojej ocenie Trofeo R to nie był dobry wybór na takie zabawy, nie wiem kto mu to doradził, ale poległ ma tym całkowicie.
Nie jestem prawnikiem, ale w żadne odszkodowania nie wierzę, conajwyzej dostaną coś z OC jeśli sprawstwo będzie ewidentne, nie wiem ile to tam wynosi mln€ polisa? Przy czym pierwszeństwo ma państwo i samorząd czyli naprawa oświetlenia, które zostało zdemolowane, renowacja murku itp.
Żeby dostać coś od rodziców kierowcy rodzice ofiar musieliby pozwać ich na gruncie prawa cywilnego i udowodnić że ich zachowanie przyczynioło się do wypadku, co jest niemozliwe bo chłopak był dorosły, sam przerabił auto, sam prowadził.
Tez nie jestem prawnikiem, ale... oprocz OC istniej rowneiz UFG,
Wysokość sumy gwarancyjnej jest uregulowana ustawowo, i obecnie nie może być niższa od równowartości w złotych: w przypadku szkód na osobie – 5,21 mln euro, w przypadku szkód w mieniu – 1,05 mln euro (Styczen 2023).
Tak, zapewne piszacy mieli na mysli prawo cywilne i pozew cywilny.
Wiem, ze m.in. po smierci dziedziczy sie majatek jak i dlugi/zobowiazania. Wiec, jezeli rodzic po smierci moze dziedziczyc dlug/zobowiazania, to - byc moze sie myle - otwiera sie droga do pozwu.
Chyba, ze jest jeszcze jakas inna droga do pozwu, anizeli przez spadek/dziedziczenie/dlug.
Chlopak mogl czerpac ispiracje od matki, a ta o tym wiedzial (nie raz w wywiadach czy filmach sie wypowiadalala, ze wie, jak on jezdzi) i pytanie, czy robila cos, aby go od tego odsunac? W prawie jest cos takiego, jak dzialanie porzez zaniechanie. Poza tym, ciekaw jestem skad mial srodki na to auto i, chocby, jego liczne i zapewne drogie modyfikacje???
Nie zapominaj gdzie żyjemy. W państwie patologi.
Zapewne firmy zajmujące pozyskaniem odszkodowań już się do nich zgłosiły.
Odszkodowanie jest realne.
Tylko trzeba już się za to zabrać.
W świetle zgromadzonych dowodów przeciwko Patrykowi, są duże szanse na wygrana.
To nic nie zmienia że wsiedli do jego auta i byli pełnoletni.
Inna sprawa gdyby kierowca przeżył, a sąd orzekł jego winę wtedy byłoby z kogo ściągać, no ale kierowca też kaput więc, dla rodzin pozostałych ofiar jedyna szansa jest OC, ale to będzie batalia bo firmy ubezpieczeniowe będą zaniżać szkody ile się tylko da wszak to korporacja
Już sprawa jest uwalana, w mediach cisza, że dla mieszkańców Krakowa nocne rajdy to codzienność. Nie można ani okna otworzyć ani bezpiecznie wyjść na ulicę. Media, władza, policja, celebryci już wydali wyrok, winny się jest pieszy. Polska to państwo z kartonu i patyków. Aż wstyd mi, że żyje w takim patologicznym mieście i kraju.
W swoją ostatnią drogę P. pojedzie w słoiku, za parę dni opublikują badania toksykologiczne, ale dziwnym trafem przepadną próbki krwi i tkanek. Stać mamusię.
Chyba że minister 0 zrobi z tego sprawę pokazową, co jest możliwe, bo sprawa ma atencję. Rodzinka Spagetti to tak naprawdę żadne VIPy, ale pójdzie przekaz medialny, że władza nie patyczkuje się z uprzywilejowanymi
Cwany lis z tego całego menagera ... jak on niby wiedzial juz rano w sobote kto byl kierowcą.. przy faktach ze wszyscy zgineli...tragedia tragedia ...ale wiekszosc z Was tutaj bez urazy nawet nie zdaje sobie sprawy jak wazne jest ustalenie kierowcy ... nieliczni wiedzą o czym mowie ...i ile teraz osob bedzie czekalo na oficjalne stanowisko sledczych...
manager wiedzial, ze szybko wyplynie, kto kierowal, wiec puscili informajce sprzeczna, rozwadniajaca, zeby ludzie zaczeli plotkować i zniekształcać przekaz (fakty) - typowy zabieg, jesli nie da sie powstrzymac wycieku informacji, to trzeba pozbawic ja sensu, albo wiarygodnosci (kontrola).
od samego poczatku upieram sie, ze rodzina sprawcy jest w pelni odpowiedzialna za to, co sie stalo, bo zachecali go do tego swoja postawa (brak wyraznego sprzeciwu, brak potepienia) - matka jeszcze temu wtorowala i na pewno to sponsorowala, bo gdzie by szczyla na takie mody bylo stac, jak jemu pewnie na paliwo byloby ciezko wyrobic...
celem posiadania potomstwa jest poczucie, ze w razie czego nami tez sie ktos zajmie, gdy nie bedziemy juz mieli sily - to jest taka polisa ubezpieczeniowa na starosc, inwestycja.
nikogo nie trzeba chyba uswiadamiac, ze doprowadzenie dziecka wlasnie do etapu wczesnej dorosłości, która zaczyna się gdzieś między 19 a 24 rokiem życia, wymaga najwiekszych nakladow finansowych oraz energetycznych, i to w tym wieku najczesciej dzieci koncza edukacje (matura, studia wyzsze, pierwsza aktywnosc zawodowa), by przejac pelna odpowiedzialnosc za swoje zycie. w tym czasie dzieci przestaja byc juz czescia domowego budzetu, finansowo sami potrafia zaspokoic wlasne potrzeby, i, ewentualnie, kasa zaczyna plynac z ich kieszeni do naszych, a nie na odwrot, jak to bylo do tej pory, bo rodzicow na starosc trzeba wesprzec, i tyle. na starosc dzieci oddaja to, co otrzymaly w dziecinstwie, a dzieki kolejnym pokoleniom nikt nie czuje sie wykorzystany, bo kazdy najpierw pobiera, a potem daje...
i wlasnie to utracili rodzice tych ofiar, i za to domagalbym sie odszkodowania, bo zycia faktycznie sie nie wroci, ale da sie ludzkie zycie wycenic nakladem pracy oraz finansow (kosztow), jakie sie ponioslo lub utracilo, jesli byla to inwestycja, a byla, choc brzmi to nieludzko.
#bezpiecznaszybkajazda... ok. A kto o tym decyduje? Kierowca. Jestem za zdecydowanym kierowcą, dobrym kierowcą, a przede wszystkim odpowiedzialnym kierowcą..... a nie wariatem, który na publicznych drogach testuje swoje auto, napina się przed kumplami, bo chce coś udowodnić. Według mnie puściły nerwy, brak umiejętności zapanowania nad samochodem i emocjami w konkretnej sytuacji. Co i dlaczego zadziało się w samochodzie, I don't know, myślę, że kierowca nie był w dobrej kondycji... w tej sytuacji.
Zwłoki czy prochy, albo miejsce spoczynku znieważa się poprzez bezpośrednią ingerencję w powyższe. Czyli gdyby te zwłoki kopał albo na nie sikał. MÓWIENIE albo OPISYWANIE osoby zmarłej to co innego.
Jak nie znacie prawa i nie umiecie odpowiednio odczytać paragrafu to przynajmniej nie róbcie z siebie debili... Żaden sędzia nie bral by na poważnie waszych uzasadnień. Tyczy się to wszystkich cytujacych paragrafy chyba tylko w celu manipulacji na emocjach...
+ czy osoby stwarzającej realne zagrożenie życia dla siebie i postronnych osób nie można wprost nazwać "debilem". Myślę, że rozsądne osoby, posiadające wyższe iq od rozgwiazdy potrafią jeździć z głową i nie narażać przy okazji życia każdego człowieka znajdującego się w ruchu drogowym.
Ale on nie znieważa ani jego zwłok, ani prochów, ani miejsca spoczynku, więc ten artykuł kompletnie nie pasuje do jego komentarza. Chyba nie powiesz, że bez osób jeżdżących z kilkukrotnie razy większą prędkością niż ta dopuszczalna świat nie będzie lepszym i bezpieczniejszym.
§ 1. Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Pieszy byłby głupi gdyby się zgłosił. Poszukiwany świadek... Jaki z niego świadek, całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez miejski monitoring. Ograniczenie w tym miejscu 40km/h a PP zapier... ostro!
Szukają kozła ofiarnego...
pieszy na pewno mial w poblizu przejscie dla pieszych, lecz mu sie nie chcialo isc. Dla mnie nie zrozumiałe jest nienakładanie mandatu za przechodzenie w niedozwolonym miejscu
Po pierwsze, nie Kodeks Karny a Kodeks Drogowy - Prawo o ruchu drogowym - Ruch pieszych. Art. 11
Widzę, że ten przepis jest dla Cb kompletnie niezrozumiały... Chodzi o pieszego poruszającego się po drodze po zmierzchu poza terenem zabudowanym. Przepisy nie nakazują używania odblasków w mieście.
Kodeks karny określa jedną, niezwykle ważną sytuację, za którą pieszy może zostać ukarany o wiele dotkliwiej niż za inne przewinienia. Mandat w wysokości od 20 do nawet 500 zł grozi za niestosowanie się do obowiązku noszenia poza terenem zabudowanym elementów odblaskowych w trakcie poruszania się po jezdni lub poboczu drogi. Ze względu na szczególnie duże, potencjalne zagrożenie generowane przez pieszych w takiej sytuacji po zapadnięciu zmroku, funkcjonariusze mogą zdecydować o przyznaniu mandatu w maksymalnej wysokości. Na niższy wymiar kary mogą narazić się osoby noszące elementy odblaskowe w niewłaściwy sposób. Odblaski noszone prawidłowo powinny znajdować się w polu działania reflektorów samochodowych i być widoczne dla kierujących pojazdami nadjeżdżającymi zarówno z przodu jak i z tyłu.
Nie on pierwszy i ostatni co tak jeździł wiec nie rozumiem tego hejtu na ta czwórkę, ciekawy jestem czy ci wszyscy hejtujacy tak przepisowo jeżdżą jak tu jadą po tych zmarłych.
To, czy cos jest zgodne z prawem czy nie, to o tym decyduje sad.
Kwalifikacji dokonuje Policja czy tez np. Prokurator.
Nie raz i nie dwa okazywalo sie, ze... potoczne rozumienie prawa, ma sie nijak do rostrzygniec sadowych.
Na tym forum oczywiscie, ze zdarzal /i zdarz dalej/ bezpodstwawny hejt, ale opinie, ktore tutaj byly i ktore zostaly usuniete /np. te z 2020 czy 2021/ nie nosily znanion hejtu, a jedynie obrazowaly zachowanie kierowcy na drodze.
Sadze, ze nie ma zbytnich problemow z odroznieniem pisania o kims prawdy /poparte dowodami/, a hejtowania.
bardzo dobrze ze usuneli bo to bylo niezgodne z prawem
Prawda: "Patryk źle postąpił z kolegami, powinien się zastanowić"
Hejt: "1 debila mniej, zasluzona smierc"
tak to trzeba kwalifikować, to jest niezgodne z prawem
Napisales, ze "byl jaki byl", a jak ludzie trzezwo i realnie oceniaja jego zachowanie /to na drodze, to z nagran, czy w wyrazanych i juz usunietych komentarzach z 2020 czy 2021/ to piszesz, ze to hejtowanie. Wedlug ciebie, jezeli ktos pisze o kims /lub czyims zachowaniu/ prawde, to jest hejt. Gratuluje... pomieszania pojec.
Wedlug mnie, jezeli ktos o kims pisze prawde /nawet po smierci/ to to nie jest hejt i nie widze okolicznosci, aby tego nie pisac.
mysle, ze nie bedzie ciezko wykazac, ze matka o wszystkim wiedziala... zdarzylo sie jej publicznie umniejszac skale wystepkow syna czy swoich, a ze to tolerowala to malo, bo na pewno tez finansowo to wpierala, bo zawod syn. skoro mamy sponsoring oraz wsparcie duchowe, to chyba jak dac malpie karabin, czy nie...?
@Olo, myślę, że bardzo dużo zależy od wyników śledztwa. A mogą być różne. Dlatego trudno bardzo wnioskować, czy odszkodowanie było by zasadne. Osoby zainteresowane powinny - po uzyskaniu od prokuratury informacji nt wyników śledztwa - udać się do prawnika. Myślę, że tylko on odpowie rzetelnie i stosownie do danej sytuacji.
Nie zrozumiales pytania i odpowiedziales nie na pytanie. Ja pytalem o cos innego /przeczytaj sobie na gorze/, a ty mi opisujesz cos o hejterach. Zupelnie nie na temat i nie na zadane pytanie.
jak moge byc hejterem skoro nie obrazam zmarlych po smierci? pomyśl ! jak można obrażać zmarłych? zrozumialem doskonale i odpowiadam jak to byc powinno
Jeżeli się wyda że kierował pod wpływem alkoholu bądź narkotyków. To matka będzie musiała płacić. Jeżeli nie był pod wpływem kierowca to OC. Ale mogą założyć osobny proces jego matce. Jeżeli udowodnią że jego rodzice się do tej tragedii przyczynili
Fajnie opisała sprawę laska pracująca przy rajdach:"Jako osoba pracująca przy rajdach/wyścigach górskich. Pieszy miał prawo przekroczyc jezdnie w miejscu do tego nie przeznaczonym jeśli odległość od najbliższego przejścia wynosiła 100 m. Tak było w tym przypadku. Wielokrotnie analizowałam film. Samochód poruszał się z prędkością ponad normatywną. Droga była wydzielona z uwagi na remont mostu. Samochód dojeżdżając do pieszego już wytrącił trajektorię. Ale mniejsza o to. Auto było przeznaczone do typowych wyścigów górskich, jakie Wieliczka czy inne PZM miało w swym arsenale. Ale w tym wypadku odgradza się czas zabawy od zwykłego człowieka. Panowie rajdowcy z Wieliczki wiedza. Pozdrawiam. Ponadto z auta zostały wybebeszane wszelkie czynniki ochronne-klatka, kapotaz, wyłączone wszelkie systemy trakcji, abs itd. W momencie kiedy auto już wytrąciło trakcję z trajektorii, szło bokiem przed pieszym. Nie ma opcji ze zauważył go kierowca wychodząc ze skrzyżowania. Mokra nawierzchnia, kontrolki bez podpięcia systemowego, to auto poszło jak z procy kamień. Brak opanowania, brak styczności z jezdnią. Zwykła katapulta. Proszę obejrzeć wyścigi górskie-tam jest tylko dwoje ludzi, w zabezpieczeniach, w klatkach spawanych na specjalne zamówienie, ze specjalnymi atestami, bardzo rygorystycznymi. Pilot i kierowca. Kaski, linki, nawet bakalawy specjalne. Tutaj? Błazenada. Opony nie miały szans na jakikolwiek manewr z połączeniem z człowiekiem, który nie wiedział co robi. Afera rozpoczyna się kiedy rodziny niewinnych ofiar mogą domagać się odszkodowań. A te będą spore. Jest tyle dostępnych torow, są zawody, pre selekcje. No ale tam trzeba coś umieć. Tutaj był pieniądz i nic więcej."
Zdziwiłbym się jakby on zobaczył tego pieszego. Sporo osób nocami przechodzi alejami na nie legalu i ciężko je zobaczyć, zwłaszcza jak są na ciemno ubrani. Może go zobaczył ale było to już po utracie sterowności. Paradoksem byłoby gdyby ten pieszy skorzystał z przejścia za skrzyżowaniem i czekał na zielone to prawie na pewno by tego nie przeżył.
Tam nie padał deszcz, a przejście dla pieszych jest na tym skrzyżowaniu, po przeciwnej stronie wlotu - od strony mostu. Kiedyś tego przejścia nie było, były bariery energochłonne, kilka lat temu, zrobili to przejście, przez środek którego Patryczek z ferajną przeleciał. Skoro nie widział oświetlonych pachołków kilkadziesiąt metrów od skrzyżowania, to nie widział pieszego. Nosił okulary, może szkła miał słabe ;)
Tak, tak, dzbanie, prokurator Dz. w D. już grzeje miejsca w Sztumie. Za obrażanie rajdowca będzie lekką ręką dożywocie na wodzie i chlebie.
Skąd się biorą takie ameby jak ty?
kwalifikuje się teksty typu "1 debila mniej" "zasłużona śmierć" "papryka spaghetti" co mam wmawiać ? wystarczy odroznic mowienie prawdy od wyzwisk i nie ma problemu. a że sam się prosił to nic nawet nie wspomniałem, to chyba wyssałeś z palca. No przepraszam bardzo, ale takie treści bardzo dotykają ich rodziny.
a jeśli mogę zapytać, to co kwalifikujesz jako hejt? Owszem, nie popieram takich wypowiedzi jak "dobrze że zdechł" itp, ale jak ktoś piszę że "sam się prosił" to to jest fakt. Prokurator powiedział że doszło do trzykrotnego przekroczenia dopuszczalnej prędkości. Chyba nie zrobisz z logiki ladacznicy i nie wmówisz nam że jazda przez remontowany most w centrum miasta jak po autostradzie to nie proszenie się o kłopoty.
Czyli to prawda co rodzina zabitych dzieciaków mówi, że ten Peretti to była zwykła agresywna ciota z draśniętym ego. Wyładowująca swoją frustracje na drogach publicznych.
Nie to żebym ich znała, ale o Michale vel Guma181 na insta też krążyły legendy. Więc chyba nie było tak, że tylko jednemu było po drodze z prędkością... Co oczywiście nie zmienia faktu, że chłop przeszarżował okrutnie i zapłacił najwyższą cenę. Szkoda, że zapłacili również ci, którym po drodze z prędkością nie było już tak blisko...
Gdybys nie wiedzial (a widze, ze nie jestes tego swiadom) to morderstwo (zabicie, odebranie komus zycia) mozna popelnic umyslnie, jak i nieumyslnie, z zamiarem i bez zamiaru. Tak w jednym, jak i w drugim wypadku, morderca jest morderca.
Hołowczyc zawsze robi z siebie eksperta, jednak najczęściej jego wypowiedzi zakrawają o absurd. On również myli drogę publiczna z torem wyścigowym (np wypadek jego BMW)
Wypowiedź Hołowczyca brzmiała inaczej. Wg niego jednym z elementów, który miał wpływ na zdarzenie mógł być fakt, że się przestraszył. Wypowiadał się również nt nadmiernej prędkości. Pudel dodał własną interpretację. Brałabym poprawkę na to, co tam piszą. Zazwyczaj przeredagowują informacje które zebrali z innych portali i to w dodatku nieudolnie.
Szkoda tylko że razem ze wzrostem koni mechanicznych w samochodzie nie wzrosło iq. Nie trzeba być fachowcem ale odrazu widać że kierowca się zdziwił że ma zamkniety pas drogi a resztę już znamy.
W mojej miejscowości również są piraci drogowi.
Jeden synuś policjanta, organizuje sobie nielegalne wyścigi po publiczny u drogach. Jakiś czas temu wydzwonił na zakręcie. Było takie RODO, cenzura że ludzie nawet jego nazwiska nie wymieniali.
Drugi miesiąc temu urządził sobie rajd po wsi, jechał motorem ponad 130 jak nie lepiej. Wytrąbił w drzewo i uciekł do lasu. Dwie godziny go strażacy szukali, był pod wpływem alkoholu. W tym samym czasie para chłopaczków ściągała się na innej drodze i wyrąbali się na zakręcie.
Zgłosiłem odrazu ich na policję bo widziałem że samarytanie darzą z pomocą aby aby wyciągnąć z rowu ich auta i aby mogli uciec.
Koniec już z tym !!!
Patrys zginął i dobrze bo nie poszedłby siedzieć gdyby przeżył. Bo wiem jak odwraca się kota ogonem. W mojej miejscowości dzieci elity nie idą do pierdla
Tak jest w całej Polsce, policja to patologia, państwo zajmuje się pierdołami i nie spełnia swoich podstawowych funkcji. A że takie rzeczy dzieją się w Krakowie to już to tylko potwierdza, co dopiero w małych miejscowościach.
Bezstresowe wychowanie, brak umiejetnosci, odpowiedzialności, nieumiejetnosc dostosowania się do warunków drogowych, IQ mniejsze od kury i mamy tragedie. Dociskać gaz do podłogi każdy potrafi, jednak bycie dobrym kierowca polega na przewidywaniu i dostosowania się do losowych warunkow panujących na drodze. Tak wlasnie się kończy tani lans, zgryw przed kolegami i blacharami. Mam nadzieję, że Policja weźmie się za tych młodocianych przestępców. Gdy zwykły obywatel przekroczy setkę to traci prawko... Kasa może chroni przed prawem i organami ścigania, jednak jak widać nie potrafi przed prawami fizyki. Gość sam wrzucal filmiki ze swoimi wybrykami... Monitoring miejski nagral go wiele razy, więc tak naprawdę winna tragedii jest Policja, która nic nie zrobiła by usunąć pirata z naszych dróg. Całe szczęście, że wcześniej nie skrzywdził nikogo innego.
Smierdzi, smierdzi cenzura. I masz racje - usuniete zostaly te komentarze z 2020 czy 2021, ale i np. dzisiejsze czy wczorajsze /ogolenie te, ktore nie byly najstarsze i musialyby zostac usuniete, aby zrobic miejsce nowym).
Usuniete zostaly komentarze takze te, w ktorych pisano o zaobserwowanym zachowaniu kierowcy, o tym, ze to auto bylo kojarzone z drog Krakowa i okolic z niezwykle niebezpiecznej jazdy. Uniete zostaly komentarze, ktorych raczej ciezko by bylo podciagnac pod hejt.
Jeśli usuwają się od najstarszych po przekroczeniu 200 komentarzy to jakim cudem z dupy się usuwały akurat nieprzychylne komentarze i nie z końca a właśnie od środka, początku itd - „z dupy”? Nawet raz napisałem komentarz że admini usuwają opinie to pare z nich magicznie wróciło
A jak to się ma do parent-child, no bo widzę tutaj parent komentarz i podpięte pod nim childy. Teraz wszystkich komentarzy jest np. ponad 200 na stronie. Czy takie dane musza koniecznie w relacyjnej bazie siedzieć, a nie np. w jakimś document-oriented elastisearch db? Pytam z ciekawości, robię w danych, ale nie w łączeniu bazy z frontem i się zainteresowałem jakie tu może być rozwiązanie zaimplementowane.
Nie bufora a bazy danych, czy jest czyszczone z automatu to nie wiem, pewnie robią jakiś cleanup od czasu do czasu albo archiwizują aby poprawić performance. Widać że zapytanie SQL pobiera TOP 200, to, że nie widzimy pozostałych wpisów nie znaczy, że zostały wyczyszczone.
@Szymon, Michał i Olek mieli 1 pogrzeb ze względu na to iż byli kuzynami, zorganizowano 1 pogrzeb. 2-gi pogrzeb to pogrzeb Marcina i 3-ci to pogrzeb jej syna - Patryka.
Szymon, naucz się korzystać z internetu, debilu. Michał i Olek mieli wspólny pogrzeb, więc podpowiem (bo matematyki też pewnie nie ogarniesz): z 4 ofiar wychodzą 3 pogrzeby.
@Zygfryd, a nie pomyślałeś że zaglądają tu ludzie, którzy znali Marcina, nie mają fb a jednak chcieli by wiedzieć? Po co ta agresja? Nikomu ta informacja nie ujęła ;)
A ja przypominam bo skasowano post: dnia 18.07.2023 na ul. Norymberskiej w kierunku Pychowic w Krakowie obok jednostki wojskowej szalał kierowca podkręconym BMW pomiędzy godziną 20-21.
Jechał około 100-120km/h na 50-tce, strzelał z wydechów, silnik na czerwonym polu. W jednostce jest z 80 kamer przy płotach to moga sobie chłopaka oglądnąć i zanotować na przyszłość.
Dużo jest narzekania na hejt, bo "co teraz czuje rodzina Patryka". Dobrze wiem, co czuje rodzina: skutki swoich działań. Powinni Patryka dawno ustawić, bo jego piracka jazda prędzej czy później tak się skończyć musiała.
Sam jeżdżę i nie jestem naiwny. Zdaję sobie sprawę, że większość kierowców lekko traktuje ograniczenia prędkości, jest wielu kierowców o niskich umiejętnościach, wielu agresywnych, drogi są zatłoczone, infrastruktura w wielu miejscach zaniedbana i/lub źle zaprojektowana, przepisy zbyt skomplikowane, nieżyciowe, niejednoznaczne i wzajemnie sprzeczne, policja zajęta jest wyrabianiem norm mandatowych zamiast dbać o bezpieczeństwo. To wszystko wiemy. Jednak trzeba przyznać, że ten koleś mocno przeginał. Cisnąć nocą po mieście 150 i miejscami ponad 250 na godzinę autem trudnym w prowadzeniu to jest proszenie się o katastrofę, bardzo namolne proszenie.
Rodzina i tak ma mnóstwo szczęścia, mogło być gorzej. Mogło ucierpieć wiele przypadkowych osób i wtedy rodzina dopiero miałaby powody do złego samopoczucia.
hejterzy powinni placic odszkodowanie rodzinom zmarłych za obrażanie tej czwórki po śmierci! tak, żeby zwróciło im się 100% za pogrzeby, nagrobki oraz koszty sądowe. Wtedy by się nauczyli pokory, bo każdy może być tzw. "kozakiem w necie"
Widziałem murek bulwaru o który uderzyli, zapewne dachem, co z resztą widac na zdjęciach po kanciastym wgnieceniu. Byli bez szans, walnęli najsłabsza częścią samochodu.
Strona dla danej rejestracji ma miejsce na ~200 komentarzy. Ctrl+F 2023 i zwykle daje ~200 wyników. Rok jest tutaj na stronie ten sam dla każdego komentarza. Starsze poza możliwą pulę wypadają.
Auto na filmie dwa razy wpada w nadsterowność. Przyczyną drugiego poślizgu jest chwilowa utrata przyczepności na torach i na tym kierowca poległ bo ESP już nie pomogło jak w pierwszym wypqdku.
Zastanawia mnie tylko co spowodowało ten pierwszy poslizg na którym kierowca jest od samego początku nagrania. Dziura, zwierzę, czy po prostu tak zapierdalał bez świadomości o remoncie że separatory zauwqżył zbyt późno, więc w panice gwałtownie hamując dociążył przód, tracąc przyczepnosć z tyłu?.
Tak czy siak mijanka na pełnej SUVów bab z dziećmi to jeszcze nie skill, ciekawe czy kierowca chociaż praktykował poślizgi na torze.
Ulżyło wam ,jak można tak obrażać kogoś kto nie jest wstanie się obronić ,on miał 24 lata był dorosły ,obrażacie jego matkę co jej biust czy ubiór ma wspólnego z tą tragedia śmieszni jesteście dajcie Kobiecie już spokój ,cwaniaki internetowe ,a teraz wylecie na mnie wszystkie pomyje bo ja obroniłam i osobiście jest mi jej szkoda ,jak i pozostałych rodzin
Ale co tutaj jest do bronienia??? Wszystko pokazuje film z wypadku, jego filmiki z wczesniejszych jazd, ktore mozna znalezc w internecie /nawet tutaj sa/byly zamieszczane/ i komentarze sprzed kilku lat odnosnie jego jazdy, ktore zreszta juz zostaly stad usuniete. Wiec, co ty chcesz bronic???
Tak to prawda, był dorosły. Niech się nie którzy zastanowią jacy byli za młodu czy są właśnie, czy jak mama by stała z kołkiem i gadała oj nie wolno synku, nie jeździj tak szybko itp, czy by się posłuchał? Najbardziej kusi to co nie dozwolone, pewnie nawet ona nie wiedziała o tych modyfikacjach tego samochodu, po części może tak ale nie wszystko, by mu zabraniała tego co robił to za pewne by przestał z nią rozmawiać i by się odcioł od rodziny i to nie kwestią wychowania. Szkoda mi ich 4 mogli żyć, mogli by mieć tylko lekki wypadek i nauczkę do końca życia, może jak by musneli o śmierć to by uszanowali życie. Teraz niech spoczywają w spokoju.
Z racji tego, że komentarze są usuwane napiszę jeszcze raz
Tragedia dla czterech rodzin, ulga dla tysięcy przechodniów i kierowców.
Współczuję rodzinom zmarłych, ale niestety dostali to na co zasłużyli. Może nie zasłużyli na śmierć, ale zrobili to ze 100% premedytacją i kara Boska go dotknęła.
Od lat był znany ze swoich wyczynów na ulicy i na pewno bardzo dużo ludzi po prostu się go bało.
Nic życia im nie zwróci, ale fakt jest taki, że ulice Krakowa są teraz bezpieczniejsze i wiele osób na pewno poczuło ulgę
Dlaczego pan kolega pisze w liczbie mnogiej o wszystkich 4 ofiarach, że zasłużyli?
Zakładanie, bez podstaw, że pasażerowie też byli odwalonymi zrypami mózgowymi, jest zwyczajnie niesprawiedliwe (chyba, ze pan kolega wie cos wiecej...)
Tamte chłopaki po prostu mieli pecha, że dali sie namówić i wsiedli do tego samochodu. Kiedyś mnie gość z pracy odwoził do domu po robocie i jechał szybko, gdyby doszło do wypadku - czy fair jest powiedzieć, że zasłużyłam na to? :)
Nie przesadzajmy może z tą logiką odwetu, bo to nie tylko krzywdzące, ale często zwyczajnie niesprawiedliwe.
A co do kierowcy to ciężko sie nie zgodzic, że dla nas wszystkich to lepiej, że już nie będzie jeździł po mieście. Powyższe zdanie jest napisane delikatnie, celem nie narażenia sie na ew konsekwencje prawne ze strony bogatej rodzinki szaleńca
UWAGA: nowe ustalenie - Wypadek na Moście Dębnickim. Podróżowali w piątkę, w Modlniczce wysiadł ich znajomy
Prokuratura ustaliła, że początkowo renault megane podróżowało pięciu mężczyzn. „W Modlniczce wysiadł ich znajomy. Pozostała czwórka pojechała dalej; do Wieliczki, do domów” – podaje „Gazeta Wyborcza”.
Ten piąty to chyba na kolanach do Częstochowy będzie szedł, w podzięce... a tych dwóch kuzynów to jeden tylko z nich znał Patryka, z reszta od dłuższego czasu nie utrzymawali kontaktu , bo Patryk miał porywczy charakter...
Nie znałam żadnego z chłopaków ale już przestanicie wylewać ten hejt.Jest to niewyobrazalna tragedia dla 4 rodzin jestem sama matka i niewobrazam sobie co muszą czuć rodzice.Kazdy jeden z nas miał te 20scia lat nie szaleliscie idealnymi kierowcami byliście.Zanim wezniecie telefon i będziecie chcieć wylać wiadro pomyj na Patryka P zmówcie Zdrowaske i wieczny odpoczynek....
Madziu, nie wiem jak przeżyłaś swoją młodość ale mi nigdy nie zdażyło się się lecieć autem ponad 200km/h, czym chwalił się Patryk na swoim instagramie. A tym bardziej trzykrotnie przekraczając dopuszczalną prędkość jak poinformował prokurator odnośnie tego tragicznego wypadku. Hejt to jest jak ktoś pisze argumenty odnośnie wyglądu i niezwiązane ze sprawą, a wiele ludzi zwyczajnie jest w szoku jak długo ten rajdowiec jeździł w taki sposób, a służby nic z tym nie robiły. Cud że nie skrzywdził w tym czasie innych osób, ale trzech kolegów odesłał swoją jazdą na tamten świat.
Ta, wiekszosc komentow to standardowe kozaki w necie a mizdeczki w świecie i czasem maja mniej wyobrazni niz ten oszolom z auta...
No ok, o to akurat ciezko, ale niewiele wiecej maja wyobrazni
A przeciez to mogl byc ich syn, brat itd tylko dlatego, ze wsiadł do auta kolegi z podstawowki
Odnosze sie do hejtu na pasazerach, bo akurat kierowca to szaleniec i ciezko dyskutowac z tym, ze ulice staly sie bezpieczniejsze bez niego.
Chlopak zmierzal do autoeliminacji i o takich mowie, ze skoro musi, to poki wyeliminuje sie sam i nie zabije nikogo innego, to itak nie jest źle.
W tym przypadku niestety zycie stracili koledzy co jest wielkim dramatem
Ja nie szalałam. Wielu innych normalnych też nie. Jesteś matką, chciałabyś, żeby twoje dziecko spotkało się z nim na drodze? Nie? Dlaczego? Bo może już dawno byłoby w grobie?
I ten zaje***** argument. "Sama jestem matką", nie potrafisz sobię wyobrazić co czują? Okropna tragedia, prawda? To spróbuj sobie wyobrazić coś innego. Swoje własne dziecko, martwe, z rozszarpanym ciałem. Bo jakiś dwudziestoletni kierowca chciał "poszaleć". Bardzo dobrze że zdechł, mam nadzieję że tak skończy każdy porąbany pirat drogowy. Świat stałby się przez to chociaż odrobinę bezpieczniejszy.
Kobito jaki hejt?
Mówienie prawdy jest hejtem ?
To gratuluje myślenia.
Chłopak od wielu miesięcy szalał autkiem po mieście, wyzywał publicznie ludzi i nawoływał do wyścigów. Robił to świadomie, z premedytacją ! Ja tez miałem kiedyś tyle lat ale kur@@@ bez przesady już !!!! Dbałem o swojej bezpieczeństwo i innych ! Bo tak nauczyli mnie opiekunowie ! Mój ojciec nie był ideałem i wiedziałem że niechce pobielać jego błędów ! A ty będziesz teraz wciskać wszystkich ludziom że tez byli głupi w młodości ??? Jak ty robiłaś takie rzeczy to faktycznie jest się czym chwalić ale nie myśl że inni byli takimi baranami !
Niektòrzy są tu nienormalni więc dyskusja z nimi nie ma żadnego sensu. Zaraz zwymyślają Panią co świadczy o poziomie tych osòb...Używają często takiego języka ,że szkoda mòwić. Gdzieś w rozwoju tych ludzi poszło coś nie tak i takie mamy skutki. Jako społeczeństwo niestety chorujemy...
Moim skromnym zdaniem nie jest hejtem nazwanie stanu rzeczy po imieniu.
Gość świadomie pędząc przez miasto zabił siebie i trzy inne osoby i całe szczęście że na tym się skończyło.
Więc nazywanie go zabójcą nie jest hejtem.
ja też nie znam ale spadaj stąd z tymi z dupy żalami. Gość był mordercą latajać po mieście samochodem z prędkością 150km/h. Tylko kwestią czasu było kiedy kogoś zabije, wystarczy pooglącać filmiki któe te debile wrzucały do sieci. Dobrze że sie zabił zanim zabił jakiegoś postronego przechodnia, o tych debilach co z nim jechali nawet nie wspominam bo jeżeli ktoś jest tak tępy żeby z kimś takim do samochodu wsiadać do sam jest sobie winien.
Będą pierdzieć z wydechu, bo bezpieczne auto musi być głośne i musi pierdzieć. Wszyscy powinni wiedzieć, że patologia jedzie. Oby więcej takich pogrzebów.
Dobrze że tam akurat nie naprawiali torów, albo nie malowali pasów co nocą w Krakowie jest częste. Wtedy byłaby dopiero tragedia. Tak czy siak szkoda wszystkich 4, za młodzi byli, po 25 roku życia niektórzy jednak dojrzewają i mądrzeją, kto wie może im niedużo brakło.
Widze, ze ladnie sa tutaj kasowane posty - i to nie tylko te duzo wczesniejsze /jak z 2020 czy 2021 roku/, ale i te duzo swiezsze - chociazby te wczorajsze. I - aby ktos zaraz nie napisal - to nie byly jakies hejtujace posty,
nie wiem jak ci to lepiej wytłumaczyc...te opony nie nadaja się do takiej jazdy...maja super przyczepnośc na suchym czystym asfalcie....przy pogorszeniu warunkow typu deszcz kurz piach....zaczyna się dramat...przy 1/2 zużycia ta opona to śmietnik
to pirelli p zero....te opony to dramat...kupa hajsu w auto i takie opony......to nie są opony do takiej jazdy....one sa batdzo zero jedynkowe...i szybko traca swoje własciwości....dobre do ćwiartek.....
Chłopak kochał prędkość , ale zapłacił za to ogromną cenę.
Myślę,że inspiracje czerpał z filmòw akcji. Megane miało dobre hamulce ale zmieniona organizacja ruchu mogła biedaka zaskoczyć i tak zapewne było.
Niech spoczywa w pokoju.
Nikt nie ma natomiast prawa wyzywać go pośmiertnie i anonimowo.
Kochał prędkość! Hahahahah, ja ********. Jak kochasz prędkość to jedziesz na specjalny tor gdzie nie ma postronnych ludzi którym możesz wyrządzić krzywdę.
Nie mam prawa go wyzywać? No to patrz. Gość był j******ą umysłowo amebą, która była zagrożeniem dla innych ludzi. Policja miała w d***e żeby pociągnąć go do odpowiedzialności, lecz zadziałała stara dobra Selekcja Naturalna. Bardzo mnie cieszy, że tak się stało, i nie umarł nikt inny tylko oni.
Jeśli jesteś kierowcą i jeździsz po mieście, to musisz się liczyć z tym, że na drodze się mogą stać różne rzeczy (poza miastem zresztą też). Roboty drogowe w środku miasta nie powinny być niczym zaskakującym dla kierowcy, tak samo jak inni uczestnicy ruchu zachowujący się czasami nieprzewidywalnie. Jeżdżąc samochodem trzeba być świadomym tego, że w każdej chwili na drodze może się pojawic coś niespodziewanego i trzeba jeździc tak, żeby móc odpowiednio zareagować. Jadąc 150km/h po mieście nie ma szans zareagować w odpowiednim czasie na nagłe zdarzenie na drodze.
k...wa dramat jak jakaś cipa menedzerrro może napisac że jechali i STRACILI panowanie nad kierownicą ...to ja się pytam ile megane ma k...wa kierownic???? qwa panowanie starciła ra cipka je...y mistrz prostek który przy okazji zabił 3 dzieciaków.....ja p...le....i jeszcze jedno...trzeba być skończonym dyletantem żeby takie numery odstawiac na pirelli p zero...ci którzy znają te opony wiedzą o co chodzi.....
to nie były semi slicko tylko pzero..opona dobra na tzw drag uliczny ale nie na wsciekanie się po mieście....problem z tą opona jest taki że jest ona mocno zero jedynkowa i to że po utracie ok 1/2 bieznika staje się kompletnie nieprzewidywalna....
Wchodzę na tą stronę codziennie, czytając pojawiające się nowe komentarze i po prostu nie mieści mi się w głowie to co niektórzy tutaj wypisują, naprawdę. Mam tutaj na myśli przede wszystkim osoby piszące np. ,,szkoda ze zabrakło miejsca dla matki”, ,,ciesze się ze tak się stało” itd. Uważam ze takie osoby nie mają żadnego pojęcia o jakiejkolwiek empatii do drugiego człowieka, o współczuciu, a nawet o SZACUNKU. Nigdy w zyciu nie życzyłam nikomu zle, i nadal nie życzę, ale życzę Wam osobom z takich właśnie komentarzy żeby karma do Was wróciła.. Tylko tyle. Życzę również, abyście wkoncu odnaleźli szczęście, którego najwidoczniej nie macie, co mogę stwierdzić po tym, ze wylewacie Wasze żale w internecie, a xo najlepsze ANONIMOWO. Skoro jesteście tacy hop do przodu to napiszcie coś takiego jak tutaj w komentarzach( które wyzej zacytowałam) na Waszych profilach społecznościowych. Udostępnijcie coś takiego publicznie, tak żeby zobaczyli to Wasi rodzice, rodzeństwo, cała rodzina i znajomi. Jesteście tacy pewni siebie? Coś mi się nie wydaje. W internecie każdy jest kozak, szczególnie anonimowo, ale uwierzcie ze anonimowi to Wy nigdy nie będziecie:) Oby karma szybko do Was wróciła, a następnym razem mam nadzieje, kiedy będziecie chcieli kogos zhejtować i napisać coś takiego, to zastanowicie się nad tym przynajmniej 10 razy.
A byli oni sprawcami, począwszy od zachowania matki, a skończywszy na postępowaniu syna i jego kolegów, wszyscy oni nadali mocy sprawczej temu co się ostatecznie wydarzyło.
Dziewczynko az szkoda czasu zeby takim na glupim ludziom odpisywać ale napisze. Proszę tylko zobaczyć co te dziecko odwalo na ulicach od paru lat. Co krok narażał życie innych osób. Proszę zobaczyć filmiki z jego jazdy. Gwarantuje że jeżeli potrącił by a nie daj Boże zabił kogoś z twojej rodziny to byś takie psy wieszała i tyle hejtu wylała ze to co się tutaj pisze to jest nic. Proszę się puknąć w swoją pusta główkę choć i tak wiem że to nic nie pomoże. Zazwyczaj tępy człowiek pozostaje tępy i nie przetłumaczysz nic. Narażanie życia innych taka jazda powinno już dawno skutkować zabraniem uprawnień dożywotnio i więzieniem. To co ten dzieciak odpierdzielal na ulicach to się w glowie nie mieści. A jego matka tak na prawdę dala popis w odcinku na YouTube z Hi5 - Proszę obejrzyc. Tam również powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności. Widać również ile ta kobieta ma na prawdę rozumu w głowie wygadujac takie rzeczy oraz tak jeżdżąc! Ludzie nie bez powodu sa tak oburzeni tym wszystkim ze dzięki pieniądzom próbuje oszukać prawdę i znaleźć kozła ofiarnego winnego wypadku. To jest jakaś paranajo i śmiech na sali. Nie zdzwili mnie jak znajdą jakiegoś Zula która za trochę kasy przyzna się że to on był tym pieszym i że specjalnie wytsraszyl kierowcę. Dziękuję dobranoc. Szkoda słów na to wszytko. Współczuję utratę bliskich ale zarazem wielkie szczęście serducho ogrania że karma w końcu usunęła możliwość takiemu kierowcy jazdy po mieście w ten sposób. Po mieście gdzie chodzą nastolatki, osoby starsze, matki i dzieci i każdy mógł być narażony na utratę życia przy spotkaniu z tym wielce znającym się rajdowcem...
Niestety ale tak jest jak ma się bogatych rodziców i wpływy. To nie pierwszy przypadek jaki znam, że młody terroryzuje całą okolicę swoją jazdą, i nic nikt nie zrobił lub nie może zrobic. Nie powiem... Sam miewam ciężka nogę i nieraz sobie pozwolę jeśli wiem że nie zagrozi to nikomu. Ale tu oglądając te filmy to jest poprostu kryminał na kołach. Wystarczy żeby ktoś wyszedł na drogę lub nie zauważył go w lusterku i skręcił zajeżdżając mu drogę. Śmieszne trochę że mediach tłumaczą że miał doświadczenie, ale jak widać wyobraźni już żadnej. Szkoda mi pozostałych trzech pasażerów bo niestety ale ich życie które uszło, było w rękach Patryka.
Mam nadzieję że po tak głośnej akcji choć trochę ludzie się opamiętają.
Czyli można takie rzeczy publikować w internecie i być bezkarnym, a szary człowiek zapomni bilecika na darmowe parkowanie pod Aldim i zaraz mandacik wlatuje. Państwo z kartonu
Dlaczego w mediach głównego ścieku na ten temat cisza? Czy polska to republika bananowa. Pora wziąść się za kontrolę policji, bo to co się dzieje w Krakowie to patologia.
Współczuje… nam jako społeczeństwu, ze dzieje się coraz gorzej- na drogach, a także bez wątpienia w internecie.
Żyjemy w gównianych czasach…
Ludzie, bez wątpienia to wina Patryka i nie chodzi o to co zawiodło- poślizg, pieszy czy słabe gumy. Stało się. Najgorszy z scenariuszy.
Kolejna osoba która napisze komentarz czy dojebie w jakikolwiek inny sposób, nie zmieni faktu. Nie utwierdzi bardziej społeczeństwa w winie tego chłopaka. Jesli czujecie się bezpiecznie, swietnie! Oddychajcie pełna piersią, korzystajcie..
Jeśli jednak ktoś potrzebuje się wyżyć, niech wpłaci jakiś datek lub zrobi cokolwiek żeby zapobiec.
Jestem kobieta, mam w sobie ciut empatii i potrafię się postawić w roli matki. Bardzo współczuje, to co przezywają rodziny musi być straszne. Najszczersze kondolencje.
PS. U mnie w rodzinie nikt nie ma duszy rajdowcy, a były 3 sytuacje gdzie młodość i chęć podniesienia adrenaliny wzięła górę i skutki były podobne. Nie tak tragiczne na szczęście ale podobne.
Mam nadzieje, ze choć jedna osoba czytająca to będzie miała refleksje.
Nie znałam żadnego z nich, a po ludzku jest mi przykro. Szkoda tyle było przed nimi.
Sorry ale jakoś nie pasuje mi tu słowo "człowiek". Czlowiek ma mózg... Po obejrzeniu kilku z jego filmików stwierdzam że to zabójca był, zamiast pakować kasę w narzędzie zbrodni mógł sobie oleju nalać do łba. Nic nie usprawiedliwią takiego ryzyka dla społeczeństwa gdy siadał za kierownicą. Absolutnie nic.
słuchaj podstawowa zasada....lubisz na...;ac po mieescie nie zakładasz pirelli p zero...ta opona to tzw widow-maker....każdy w temacie to wie.....to opona do ganianek na prostej.....kurz..piach...woda.....i tak sie kończy....
Nigdzie nie napisałem że komukolwiek za cokolwiek należy się śmierć. Internet to biały szum, kilka osób porozmawia o przyczynach, inni o samochodzie a jeszcze inni pohejtuja. To jest rzeczywistość przy każdym tego typu wypadku.
A czy ja to usprawiedliwiam? Nie, jedynie tłumacze, że nie wziął się znikąd. To nie jest ofiara wypadku komunikacyjnego tylko sprawca, ludziom puściły nerwy. A chłopaków szkoda, wszystkich 4.
Dostaje teraz brutalna nauczkę? Zdajesz sobie sprawe z tego ze On nie żyje i tego już nie zobaczy? Nie znałam Go, ale mimo wszystko jest to bardzo przykra sytuacja. Odnosząc się do filmikow, na których szybo śmiga mogę powiedzieć tyle ze zapłacił już najwyższa karę jaka może być:) Jest mi szkoda wszystkich chłopaków. Ale nikt nikomu życia nie przywróci, więc ludzie powinni ogarnąć się z tym hejtem..
Tu maja Panie popis empatii plus wyczyny młodego których nie brakuje. Ja też nie pochwalam tego ścieku, który wylewa się na tego chłopaka, ale zupełnie mnie on nie dziwi. Jak ktoś myśli że w internecie można się tylko popisywać to dostaje teraz brutalna nauczkę.
Zgadzam się z Panią w 100% i naprawdę nie jestem w stanie uwierzyć w to co niektórzy tutaj piszą, nie mając szacunku drugiego człowieka.. Mam tylko nadzieje ze karma do Nich wróci.
To by była jakaś paranoja, że świr jeździł przez parę lat bezkarnie po mieście 200km/h i nigdy nikt mu nic nie zrobił, a pieszy dostanie mandat, bo na pustej, częściowo zamkniętej drodze, w środku nocy chciał przejść..
Dokładnie tak. Sam fakt przechodzenia przez ulicę w miejscu niedozwolonym w żadnym wypadku nie przyczynił się do wypadku. Jakby kierowca nie zasuwał grubo ponad 100 km/h po mieście zauważyłby znaki i pachołki, które tracił przed miejscem gdzie przechodził pieszy i nie straciłby panowania nad pojazdem, a to było (poza brawurą) przyczyną całej tej tragedii..
Był brak wyobrazni,rozumu,była chęć imponowania kolegom,znajomym.
Skończyło się tak,że rozpieszczony młodzieniec z bogatego domu posłał siebie i kolegów na tamten świat...
Czyli to prawda co rodzina zabitych dzieciaków mówi, że ten Peretti to była zwykła agresywna ciota z draśniętym ego. Wyładowująca swoją frustracje na drogach publicznych.
Nie klatka bezpieczeństwa tylko roll bar z gównolitu i nie ma homologacji bo podobno te auto miało w chuj modyfikacji ukrytych przed diagnostą które są nielegalne w polsce
Poza tym nic ci nie da ani klatka ani 5 gwiazdek bezpieczeństwa kiedy jedziesz ponad 150 prosto w stronę muru
Ale wiesz, przecież patryczek wszystko wystroił i taki cwany był :)) tylko szkoda że zmienił zdanie o „po mieście nie ma jazdy” może tak nie zdechł by jak morderca kolegów
To nie była klatka. Tylko drążki. Można to kupić za parę złotych. Ale na kilka dni przed wypadkiem drążki zdemontował aby włożyć z powrotem fotele dla pasażerów
No cóż ... Policja od lat znała temat i mamuśki i odeszłego synka ale za kasę, jaką zarabiają łatwiej jest ścigać kobity z niechcianą ciążą skaczące ze stołu na pięty albo menela w parku niż takich "celebrytów"
Spoczywaj w pokoju Patryku. Niech dobry Bóg wybaczy Tobie to, co złe i znajdzie w Tobie dobro.
Spoczywajcie w pokoju: Patryku, Michale, Marcinie i Olku.
Każdy ma jakieś hobby, w Warszawie też sobie robimy ròżne rzeczy. Chłopak fajnie się rozwiał niestety głupi błąd i go nie ma. Jednakże nie wszyscy na tej stronie są nienormalni. Rozumiem Cię bo sam straciłem siostre w wypadku , też niby zbieg okoliczności a jej już nie ma.
Byłem dzisiaj w tym miejscu i pomyślałem dokładnie to samo. Nie wiedział, że jest remont. Nie miał szans się zmieścić na zwężenie na przeciwległy pas. No ale po to właśnie jest wyobraźnia.
Dodatkowo tutaj trzeba fakt, że Patryk już przejeżdżał na czerwonych światłach na innych skrzyżowaniach na chwilę przed wypadkiem. Więc mógł już zabić kogoś wcześniej. Ponadto minął się z autem zjeżdżającym od strony mostu w odstępie kilku sekund. Więc tak czy owak to było jego życiowe show z którego miał małe szanse przeżycia
Brak świadomości sytuacyjnej i zrozumienia że energia kinetyczna ewentualnego zderzenia rośnie proporcjonalnie do kwadratu prędkości. No ale gdzie by się takimi szczegółami przejmować, instagramowe Karyny musiałyby to przetwarzać dobrą godzinę w swoich procesorach.
Bardzo dobra analiza.
Ponadto załóżmy teoretycznie, że w miejscu pieszego stoi policjant z pomiarem prędkości i próbującym zatrzymać pojazd do kontroli. Wyszłoby na to samo, tylko nie byłoby próby doszukiwania się winy pieszego. Zgubiła go jazda na pamięć i zaskoczenie zamkniętym pasem ruchu.
Przez Kraków pewien młody kierowca pędził,
W Megane RS, jak szalony, bez granic się bawił.
Bezmyślnie łamał przepisy, na życie nie patrzył,
Szaleniec za kierownicą, tragedii zapowiedź bił.
Trzy dusze młode, niewinne i pełne marzeń,
Zginęły w mgnieniu oka, przez szaleńca bezwzględnego.
Kraków zadrżał w żalu, stracił trzy iskry młodości,
By przestrogą być dla wszystkich, by ludziom dać przemyślenia w życiu.
Bezmyślność i brawura zawsze przynoszą zgubę,
Życie cenne jest, bezpieczeństwo niech będzie w cenie.
Niech tragedia ta o kruchości przypomina nam,
By rozsądek brać za kierownicą, nie szaleć jak szatan.
Ku przestrodze niech służy ta opowieść bolesna,
By unikać bezmyślnego zachowania i tragedii nieludzkiej.
Szacunek dla życia i odpowiedzialność w ruchu drogowym,
Niech stanie się naszym motto, by cierpienie nie powtórzyło się w przyszłości.
Menadżer Sylwii grozi pozwami za szkalowanie dobrego imienia Patryka
Sylwia znajduje się w bardzo ciężkim stanie emocjonalnym, rozpaczając po utracie jedynego dziecka. Rodzina w trosce o jej zdrowie uniemożliwiła dostęp do internetu i telefonu. Możemy z całą stanowczością powiedzieć, że Sylwia, jako matka, nie pozwoli szkalować dobrego imienia syna i w momencie, gdy będzie gotowa - odniesie się do historii Patryka, natomiast teraz jest czas na żałobę - przekazał nam.
Co do menadzera, to... wiadomo, jakie zadanie ma menadzer. Wiadomo, za co ma placone.
A czy to przypadkiem wlasnie nie ten menadzer pisal, ze syn byl pasazerem, a nie kierowca???
Dopiero pozniej Policja wydala komunikat, w ktorym podala, ze z jej ustalen wynika, ze to on byl kierowca.
A czy to nie jest tak, ze, aby bronic dobrego imienia kogos, to ktos to dobre imie musi posiadac??? W necie, a nawet tutaj, sa dostepne filmiki z przejazdzek, sa - lub raczej - byly nawet komentarze z 2020 roku odnosnie tego, co wyprawialo zolte Reno na drodze. Mysle, ze za pisanie prawdy - nawet tej brutalnej - nikt nikogo pozywac nie powinien. A ci, ktorzy nie mysla, hejtem nazywaja wszystko.
Hahahahaha
Granie na emocjach ludzi.
Kobiecina przyjęła nową strategie - udawanie cierpiętniczki i straszenie pozwami.
Ja się kurw@ pytam gdzie była miesiąc temu, rok, dwa lata jak synek odwalał takie akcje !
Nie widzieli czym to się skończy?
Bezczelna kobieta !!!!! Za grosz wstydu!
Gdzie przeprosiny ? Co ona sobie myśli ? Jakie dobre imię ? Żenada
Dobre imię u kogoś kto naraża życie i zdrowie postronnych osób? Śmiechu warte. Niestety nie odpowie przed sądem za narażanie innych i zabrnie trzech pasażerów na tamten świat.
Czekam z niecierpliwością na opinie biegłych. Ciekawi mnie czy z pieszego będą chcieli zrobić kozła ofiarnego, tak jak to miało miejsce w Warszawie na przejściu dla pieszych w ostatnio głośnej sprawie. Śmiech na sali...
Pieszy pewno już jest posrany że strachu :D
Kto i dlaczego usunal komentarze, ktore tu jeszcze wczoraj byly? Pochodzily one sprzed tej slynnej przejadzki i ludzie pisali w nich, co mysla o jego jezdzie, ktora byla juz duzo wczesniej? Widzialem konentarze np. z 2020 roku... i ktos je usunal!
Prawdopodobnie bokiem po schodach , nie wytrzymaly zwrotnice i lekko się skrzywiły co spowodowało podwinięcie i dachowanie auta. To że zwrotnice są uszkodzone widać na zdjęciach wraku pojazdu.
I tak oto mieszkańcy Wieliczki oraz okolicznych miejscowości i wsi, będą bezpieczniejsi i spokojniejsi.
Dominator już nie powróci.
Ależ to musi być piękne uczucie!
Gościu jak widać uchodził za eksperta w swojej dziedzinie i chyba, na własne nieszczęście, sam w to uwierzył. Szkoda jednak tych trzech chłopaków co z nim jechało. Gdyby tak zamiast nich wiózł innego, znacznie sławniejszego obywatela Wieliczki, o podobnym przeroście poczucia kompetencji, niejakiego Igłę, czy Agrafkę...
To się nazywa selekcja naturalna. Dobrze że zabił tylko tych co z nim wsiedli skoro od dawna szalał po Krakowie bez żadnych konsekwencji. Dobrze nie nikt przypadkowy nie ucierpiał. Leciał 150 droga gdzie był znak 40...
Droga Policjo. Prosze obejrzec nagrania storisow p. Sylwii pod tytulem "pasja". Szaleństwo na drogach, 200 na godzine, jazda jedną reką i kręcenie filmikow druga. Przejazdy na czerwonych swiatlach!Ja się pytam - czemu nikt z tym nic nie zrobil?! Na tacy podane, jak bardzo lekcewazy przepisy drogowe!!!! Jej syn tak samo! Jak tak mozna. Na pewno na kamarech widzieli wczesniej jak on jezdzi! Wiekszosc w Krakowie/Wieliczce widziala! Dzięki Bogu, ze nie zginąl nikt wiecej
Policja widziała, zatrzymywała go i wzywała na komisariaty. Co najmniej kilka razy. Ciekaw jestem co oni robili skoro go wzywali i zatrzymywali i w zasadzie gówno zrobili.
Patryk był jaki był, ale nie zasługuje na tyle obrzydliwego hejtu. Cała winę próbuje się zrzucić na prędkość, a gdzie mowa o zachowaniu pieszego, który nagle wkroczył na jezdnię w niewyznaczonym do tego miejscu?
A ty, tak, ty, ile razy przechodziłeś w niedozwolonym miejscu?? I kiedy ostatni raz??? I co, nie przewidziałeś, że akurat może wariat drogowy zapieprzać 150 na godzinę ??? Ojej, jak tak można.
Gość stracił panowanie nad samochodem zanim jeszcze pieszy wszedł na drogę, jezdził szybciej niż potrafił. Podstawową zasadą jazdy w ruchu drogowym jest zasada ograniczonego zaufania. Pieszy może przechodzić w miejscu nieoznaczonym jeśli do przejścia jest ponad 100m. Ograniczenie było do 40 nawet gdyby jechał 80 nic by się tam strasznego nie stało a tak zrobił z siebie i ziomków Pedigree
on i jego matka zasłużyli na wszystko. Brak pokory, szacunku dla innych , a co istotne ta wyższość nad innymi. Mają się za Bogów szos no i los uciął temat.
@NieZnamSie
Auto po raz drugi wpada w nadsterowność po przejeździe przez tory. I z tej nadsterowności kierowca już samochodu nie wyprowadził. Komentarz zbędny.
Na zdjęciu z nr 1 widać jak pieszy jest schowany za słup, natomiast nie widać jeszcze auta dlatego łatwo można wywnioskować, że słup i rzekoma niemożliwość zauważenia pieszego jest absurdalnym powodem do przerzucenia winy.
Na zdjęciu z numerem 2 widać pierwszy krok pieszego postawiony na ulicy i widać nadjeżdżający podkreślmy z minimum 3 krotnością dopuszczalnej prędkości w tym miejscu renault megane.
Zdjęcie nr 3 przedstawia ułamki sekundy przed uderzeniem w separator na prawym pasie(ustawiony poza linia dzielącą pasy co za tym idzie prawidłowo stojący) do jazdy na wprost.
Zdjęcie z numerem 4 pokazuje moment po uderzeniu w separator(pytanie dlateczo uderzył w separator? Odpowiedź przy 10 zdjęciu) oddzielający roboty drogowe od powierzchni nie wyłączonej z ruchu, widać jak odlatuje w stronę pasa do skrętu w prawo. Zwróćmy również uwagę na zachowanie pieszego od samego początku do końca.
Tor jazdy samochodu można
zauważyć po ustawieniu samochodu na zdjęciu 4 i 5 względem strzałki namalowanej na pasie do jazdy na wprost. Na zdjęciu 5 samochód leci bokiem pieszy stoi wryty i się nie rusza. Dopiero na zdjeciu z numerem 6 pieszy robi krok w stronę pasa zieleni z którego rozpoczął przekraczanie jezdni, samochód nadal leci bokiem. Za chwilę włączy się system ESP, co pokazuje zdjęcie z numerem 7 system wyprostował samochód. Pieszy odskakuje na pas zieleni.
Zdjęcie numer 8 widzimy na nim pieszego już na pasie zieleni i już zostawmy gościa który wygrał życie(jeśli przechodziłby przez przejście dla pieszych na moście dębnickim niewiadomo czy by go nie zgarnęła meganka bo właśnie przez to przejście przeleciała na schody)
Na zdjęciu z 9 widać że samochód znowu wpada w poślizg (niewiadomo może kierowca miał skręconą kierownice nie wiedząc jak działa system ESP lub wykazując brak wiedzy o nadsterowności zachował się w ten sposób, nie mi to oceniać)
Zdjęcie z numerem 10 to zdjęcie do którego miałem wrócić dlaczego uderzył w separator? Odpowiedź jest prosta samochód jechał w poślizgu czym spowodowanym nie wiem ale widać to na zdjęciu że samochód ustawiony jest bokiem na długo przed skrzyżowaniem.
Stąd niestety całkowita wina za wypadek śmiertelny powinien ponieść kierowca ponieważ nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Pieszego wina jest jedna, też duża czyli nie udzielenie pomocy ofiarom wypadku i oddalenie się z miejsca wypadku.
Tragedia ogromna dla rodzin i bliskich ofiar nie patrząc na to co kto robił zawsze odejście bliskiej osoby boli. Nie powinno być tak że rodzice chowają swoje dzieci tylko na odwrót.
Proszę Was powstrzymajcie się od komentarzy które służą waszej satysfakcji a ogromnemu cierpieniu rodzinom bliskich.
Gdyby przeżył, spotkałby go tylko wyrok sądu za zabicie 3 osób, hejt byłby jego najmniejszym problemem. A Twój wpis to popis gowniarstwa, jeśli go znalałaś i dalej relatywizujesz co robił infantylnymi tekstami typo był jaki był, tym bardziej się goń
"Patryk był jaki był, ale nie zasługuje na tyle obrzydliwego hejtu."
Czyli co - mam rozumiec, ze i ty wiedzialas, jak jezdzil, jak traktowal droge na ktorej sie scigal, gdzie mial bezpieczenstow innych uzytkownikow drogi??? Zrobilas cos z tym, probawalas - bo jezeli nie, to mozna powiedziec, ze i ty dalas "ciche przyzwolenie" na to, co sie wydarzylo. Osobiscie mi ich nie zal i ciesze sie, ze nie ucierpial tutaj nikt postronny, niewinny. Po drugie - dzis ludzie nawet prawde nazywaja hejtem, takze... nie ma tu sensu wiecej pisac.
Wine nalezy zrzucic na zachowanie karygodne zachowanie kierujacego - i tutaj nie chodzi tylko o predkosc.
Pieszy w zaden sposob sie tutaj nie przyczynil na final sytuacji - co jasno pokazuje film dostepny w siecie.
I na koniec... jestem ciekaw, czy tak samo bys pisala /"Patryk byl jaki byl..."/, gdyby... to on wlasnie zabil ci kogos bliskiego, np. ojca, matke, siostre, brata...??? Ciekaw jestem, czy i wtedy bys byla w stanie napisac cos takiego... "Patryk byl jaki byl...".
Juleczko...
po pierwsze: jakiego hejtu? Dzis przyslowiowy "kat" nazywajac wszystko dookola hejtem stara sie zrobic z siebie "ofiare". Taki sposbo na wybielanie. Dzis, jezeli dla kogos prawda jest niewygodna, to nazywa wszystko hejtem.
Po drugie: tutaj zachowanie pieszego w zaden sposob nie wpynelo na "pedzacych po przeznaczenie". Samochod "idzie juz bokiem" na tym lekkim zakresie, po czym uderza w slupkie i - juz bez zadnej konroli - sunie dalej. O maly wlos i jeszcze by zabili tego przechodnia. Obejrzyj sobie nagranie - ono nie pozostawia zludzen.
"obrzydliwego hejtu"? Jak nazwę barana baranem to to jest fakt a nie hejt. Dobrze, ze po schodach nie szła rodzinka z trójką dzieci.... I co to k... znaczy "był jaki był"
Uważasz że z taką prędkością można jeździć po terenie zabudowanym?
I winny ma być pieszy który o mało co nie stracił życia? Jeżeli ktoś z twojej rodziny przechodziłby w niedozwolonym miejscu a jechałby wariat ponad 150 km/h w terenie zabudowanym i by go zabił jak myślisz kogo byś obwiniał za śmierć bliskiej osoby?
Gdyby synek jechał przepisowo 40m/h, to stado gęsi przechodzących przez ulicę by mu nie przeszkodziło, zatrzymał by się przepisowo, po coś ograniczenie prędkości jest, a jak synek lubił zapie....ac, to mamusię było stać na wynajęcie toru wyścigowego. No, 24 lata to dorosły chłop, na mamusię nie musiał czekać, nie jeden w tym wieku własną rodzinę utrzymuje z uczciwej pracy, wiedział co robi pędząc tyle w mieście. Pokój jego duszy, teraz może zapie...ć w niebiosach ile chce. O co chodzi z tym pieszym i wmawianiem, że to wszystko jego wina? Odszkodowanie, winowajca...? A jak nie wiadomo o co chodzi, to o pieniądze chodzi?
Obejrz filmik dokładniej obrończyni. W momencie wchodzenia w łuk chłopak jedyne co zauważył to pachołki odbił w bok i wątpie ze przy takiej prędkości zauważył pieszego. Tam gdzie zaczynają sie pachołki nie ma możliwości w nocy zobaczyć pieszego. A on juz po pachołkach leciał bokiem. Nie wiń pieszego bo gdyby nie odskoczył leżałby tam tak samo...
Nie no oczywiście, zapakowali się w 4 w puszkę z klatką przeznaczoną dla dwóch osób. Pozostałe dwie siedziały gdzie? Na rurach z tyłu?
Co do pieszego proponuję zapoznać się z art. 13 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Nie wiem jak wygląda sytuacja z przejściami na tym skrzyżowaniu natomiast na nagraniu od strony przechodnia nie widać ani jednego przejścia, co by wskazywało że zgodnie z powyższym art. miał prawo się on tam znaleźć. Kierowca natomiast nie miał prawa jechać z tak dużą prędkością, a do poślizgu doszło kapkę wcześniej jeszcze zanim przechodzień mógł się przyczynić do zdarzenia. Całą winę za tą sytuację ponosi kierowca, debilizmem jest poruszać się z tak dużą prędkością w obszarze zabudowanym objętym dodatkowo remontem i zmianą organizacji ruchu. A to wszystko za przyzwoleniem mamusi, wielkiej biznes woman co to czasu na wychowanie dzieciaka nie miała. Dobrze, że nikogo poza sobą nie zabili. Niech im ziemia lekką będzie ale może dzięki temu tamtejsze ulice będą choć trochę bezpieczniejsze bo jak widać to nie był pierwszy wybryk tego kolesia.
Patryk był potencjalnym mordercą co udowadniał w okolicy. W końcu mu to wyszło. Zapytaj się jego sąsiadów, każdy powie że okolica bez niego będzie lepsza ...
Jadąc ponad 150 w mieście w nocy on nawet tego pieszego nie zauważył w chwili gdy już był w poślizgu.
ciekawe czy jak byli tak blisko to mu gałę opierdalali, banda debili, typ na każdym fimiku udowadniał jakim jest kretynem i tylko kwestią czasy było że się rozierdoli
Relacje świadków również są jak sie ścigali z Patrykiem po Wieliczce o okolicach.
Także nie widzę w nim rozsądku, ale rodzice uważają że ich dziecko było kryształowe i bez skazy.
Totalny amator. Wpadł w poślizg na długo przed pieszym, rozpaczliwie coś tam walczył z nadsterownością, nawet przez chwilę było blisko, ale gdy przejechał przez tory jego dumnie manifestowane trofeo r utraciły przyczepność, a on już mógł tylko patrzeć jak dupa samochodu parkuje ich trumnę na bulwarze.
Łapanie zakrętów po Sygenczowach, Bodzanowach i innych wielickich wsiach to nie to samo co wyprowadzenie z poślizgu samochodu jadącego grubo ponad 100, z obciążonym tyłem, na skrzyżowaniu przeciętym przez tory gdzie może dojść do chwilowej utraty przyczepności. Brak praktyki na torze, pokory, poczucia odpowiedzialności za pasażerów. Buta, arogancja, ale w sumie czego się spodziewać, jakie wzorce osobowe miał, to każdy wie.
Szkoda tylko tych niewinnych chłopaków, być może wsiedli nie znając zamiarów tego patokierowcy.
Gość cywilne drogi nazywał odcinkami OES - brakuje mi przymiotników, choć bardzo mnie to żałośnie śmieszy. Zero techniki, zero doświadczenia torowego, ciekawe czy w ogóle miał styczność z jakimkolwiek torem wyścigowym - najgorsze typ z możliwych na drogach cywilnych.
Idź, zapłać parę złotych, żeby pojeździć na torze kartingowym 9konnym gokartem - pokaż co potrafisz. Przyjeżdżają takie cwaniaki samochodami nieadekwatnie mocnymi do swoich umiejętności i po jednej sesji gokartem nie wiedzą co się dzieje - już nie wnikając w uzyskany czas i technikę jazdy. Kompletnie nie ogarniają motorsportu. Albo wynajmij sobie tor zewnętrzny - pokaż tam co potrafisz. No, ale przecież to kosztuje więcej niż bak paliwa.
A chcesz się bawić w motorsport? To pamiętaj, że to zawsze kosztuje. Ale po co jak można popisać się na 'odcnikach specjalnych' wokół wieliczki pryszczatym kolegom i idiotką na insta.
Jak przyjdzie co do czego, to cienkie bolki z nich. I jeszcze na jednym z filmików poniżej uczy innego gościa jak jeździć :D
Sorry, ale to więcej niż śmieszne.
Zapytajcie profesjonalnych kierowców wyścigowych o najlepszy samochód cywilny - odpowiedź zawsze bazuje na 'wygodny', oszczędny', 'pojemny', 'z dużym bakiem'.
Na jakimkolwiek superoesie organizowanym przez pzm średnio ogarnięty kierowca pokazałby gdzie jego miejsce.
Wiadomo, to wina hejterów że chłopak pędził jak szaleniec i skończył na bulwarze swój rajd po centrum miasta. Wcześniej o rodzinie sprawców mało kto wiedział i ile ma pieniędzy, chyba że oglądał tvn.
onet to portal dla bydła który już dawno przestał być portalem informacyjnym a jest zwykłym szambem promującym takie gówno jak ta tępa szlaufiara mamusia papryczka.
ONET to smieciowaty portalik dla debili. Poziom dziennikarstwa jest prawie tak niski jak umiejetnosci kierowcy co zabil troje kolegow. Nie warto czytac tego scierwa
Wypowiedź rodziców Michała o Olku: "Michał miał pomóc Olkowi w znalezieniu dziewczyny. Byliśmy z nim bardzo blisko. To był bardzo rozsądny chłopak, który nigdy nie zrobił nic głupiego. Olek chciał kupić samochód, bo jeździł starym oplem po rodzicach, auto ciągle mu się psuło. Mieszkał sam. Teraz jego dom stoi pusty. Stracił rodziców. W ubiegłym roku zmarła mu mama na raka, wcześniej odszedł tato. Jego 16-letni brat zginął w wypadku, gdy Olka nie było na świecie. Olek miał bardzo dużo: dom, mieszkanie, pracę, jeszcze się uczył, ale był sam, nie miał nawet dziewczyny"
Wypowiedź rodziców Michała o własnym synu: Nasz syn miał tyle planów. Chciał z żoną wybudować dom. Mieli już upatrzony projekt budynku. Cieszył się życiem razem ze swą ukochaną żoną i czerpał z życia, ile tylko się dało. Michał nie potrafił bezczynnie siedzieć, zawsze miał coś do zrobienia. Był bardzo uczynny, nikomu niczego nie odmówił. Młodzi chcieli podróżować po świecie, zanim przyjdą dzieci i obowiązki. Dużo czasu spędzali ze znajomymi, chcieli się po prostu sobą nacieszyć. Byli dla siebie stworzeni, tworzyli piękną parę.
tak bardzo mam to w dupie że aż sam jestem w szkoku że aż tyle mi się w dupie mieści. Takie mąder chłopaki i się zadawały z takim debilem... prawie mi się łezka zakręciła
Widać jak rodzice nic nie wiedzą o swoim dziecku. Nie kolegował się z Patrykiem przez jego charakter. Filmiki z insta z nocnego chlania to niby ta niekoleżeńskość? Cała czwórka razem imprezowała, nielegalne rajdy itd,itp,ale niestety życie to nie gra wyścigowa. Brawa dla rodziców i więcej kasy i bezstresowego wychowania.
Mamusia też swoje M8 od Manharta nazwała "Lucyfer" o czym mówi nawet w wywiadzie na yt na kanale hi_5. Coś jest na rzeczy, sława, pieniądze. Pachnie mi tu demonologia i okultyzmem tak powszechnym dziś wszędzie w mediach i w ogóle na każdym kroku.
Ci mężczyźni którzy z nim zginęli to byla jego dalsza rodzina. I ich ''starzy'' nie są rajdowcami tak jak Mama naszej gwiazdy. Jedno z tych chłopców wychowywała ciotka bo jego rodzice zmarli. To jest tak zagmatwane że szok.
Bardzo bym teraz prosiła, aby Pani Peretti wypowiedziała się. Moze na temat punktów karnych, szybkiej jazdy i zaszczepieniu w "synku mamusi" miłości do szybkiej jazdy. Przeciez to ona musiala utrzymywac i dac pieniądze na przeróbkę tego auta. Dobrze ze w internecie nic nie ginie.
Druga srprawa jak ktoś moze pisac ze 24 latek jest doswiadczonym kierowcą, pewnym za kierownicą. Sama kiedyś dojeżdzając z kolega do szkoły prawie zginełam, debil w zime po lodzie pedził 120, a po każde głebokie rowy. Za kolejnym razem rozwalił samochod, ojciec zabrał mu auto. Przez 3mies jezdził autobusem do szkoly. Nauczył sie, nadal żyje.
Madziu , po tym co się stało każdy jest mądrzejszy. Teraz czasu nie da się cofnąć. Jego Mama teraz już wie o popełnionych błędach wychowawczych , jednak czasu nie da się cofnąć.
Powiem tak, było to do przewidzenia.
Pytanie Tylko - czy on sam się zabije czy kogoś.
To była zgrana ekipa, która lubiła się pobawić kosztem innych.
Świadomie wiedzieli co robi Patryk.
Jeden z nich również lubial przycisnąć swoim przerobionym autkiem.
Matka Patrysia mogła zadbać o syna. Pokierować go odpowiednio aby został zawodowym kierowca i ściągalność na torach.
Ale po co. Zajęta była wypinaniem tyłka w mediach. Im się wydaje że są honorowymi obywatelami Krakowa i są ponad prawem.
Bezkarna elita.
Nie żal mi chłopaka ani matki, tego drugiego tak samo. Oni z premedytacja to robili.
Może szkoda tych dwóch ale sorry trzeba korzystać z mózgu.
Nie kminie jak chłop nie zauważył tych znaków sygnalizujących zwężenie, tam jest dość prosty odcinek na Alejach, jezdnia była sucha, te swoje semislicki pewnie rozgrzał. No chyba że koleś wiedział o remoncie i chciał się "zmieścić", jeśli tak to w zasadzie to tym bardziej krzyżyk na drogę.
@Michael patrzę i widzę że pieszy chyba jednak wcześniej zareagował ale rozumiem że mogłeś się pomylić skoro przy takim zap%%%%%aniu samochód minął go w 0,5s.
W tym miejscu gdzie wydarzył sie wypadek jest przejscie tymczasowe dla przechodniów z powodu remontu drogi. A po drugie jakbyście cięli taką prędkością też byście nie zauważyli znaku :). Tragedia ogromna ale cóż, brawura=piach.
Mi się wydaje,że zobaczył pieszego , prędkość była spora, odruchowo ruszył kierownicą przez co uratował mu życie. Pieszy nie bardzo kminił co się dzieje , cofnął się ale było już za pòźno . Samochòd na torowisku wpadł w poślizg i resztę wszyscy znamy. Pieszy zapewne uciekł z miejsca bo wiedział,że trochę zle przechodził i być może był na bańce co w tym wypadku nie było by dla niego dobre
Marny kierowca, przewraca pachołki na drodze. Nie jeździ się również po krawężnikach, ani schodach. A już na pewno nie parkuje się na alejce dla pieszych. Słabo go nauczyli jeździć...
Hah, chłop się rozjebał z pełna świadomością zabijając przy tym trzech kumpli, mało tego prawie zabił przypadkową osobę, a ludzie i tak będą pisali biedny Patryś.. jebnijcie się w caban zjeby
Nic nie sprawil. Tutaj nie ma zadnej, ani winy, ani zaslugi pieszego. Samochod idzie juz bokiek duzo wczesniej na tym lekkim zakrecie, nastepnie uderza w slupki i sunie po przeznaczenie. Dobre w tym wszystkim, jest to, ze i tego pieszego nie zabili, bo niewiele brakowalo. Takze, nie ma tu zadnej zaslugi, czy winy, pieszego.
Czytam komentarze i widzę, że wypowiada się tu wiele niedoświadczonych osób, wymyślając dziwne teorie na temat przyczyn wypadku.
Polecam obejrzeć kilka razy film z monitoringu i skupić się na "trajektorii" ruchu auta zaraz przed i w trakcie pierwszego poślizgu.
Wykluczając mało prawdopodobne (choć wciąż możliwe) zdarzenia typu rozerwanie którejś opony lub najechanie na coś na jezdni, to przyczynę poślizgu widać już na pierwszy rzut oka. Auto wpadło w poślizg, bo kierowca na szybko pokonywanym zakręcie (tuż przed lub na granicy przyczepności opon) gwałtownie odpuścił gaz plus ewentualnie wcisnął hamulec. W takiej sytuacji tył auta zostaje odciążony (mocne hamowanie silnikiem w przednionapędowym aucie, przy wysokich obrotach --> "transfer masy" na przód), a przez to tylne koła mają zbyt małą przyczepność by utrzymać tylną oś w zakręcie. Efekt - wyrzucenie tyłu na zewnątrz zakrętu, co doskonale widać na filmie.
Pozostaje oczywiście pytanie, czy odpuścił gaz bo zorientował się, że za szybko wchodzi w zakręt, czy nie wiedział, że za skrzyżowaniem jest zmiana organizacji ruchu i konieczność odbicia w lewo. A być może (co moim zdaniem najbardziej prawdopodobne) zobaczył wchodzącego gościa na jego pas i chciał gwałtownie wyhamować.
Tak czy inaczej popełnił fatalny błąd na szybko pokonywanym zakręcie, czyli hamowanie.
Następnie widać krótkie i gwałtowne odbicia auta w przeciwnym kierunku (prawdopodobnie zadziałało "ESP" i przyhamowało prawe przednie koło, korygując na chwilę poślizg), po czym zapewne kierowca mimowolnie skontrował i auto ponownie wpadło w poślizg w kierunku zewnętrznej zakrętu, by, po podbiciu na torowisku, wylecieć na chodnik i murek.
Proszę nie pisać, że kierowca nie miał szans zauważyć przechodnia. Odpalcie streetview i zobaczcie z ilu metrów widać miejsce gdzie gość wchodził na jezdnię. Co najmniej ze 150 m. Kierowca jeździł tak szybko po mieście nie pierwszy raz, więc nawet mając zdecydowanie za mało oleju w głowie i poczucia odpowiedzialności, myślę że z doświadczenia miał nawyk patrzenia minimum 100 - 200 m przed auto przy takich prędkościach. Jak ktoś zawsze jeździ zgodnie z przepisami, to faktycznie może patrzy głównie 20 - 30 m przed auto, żeby nie wjechać w dziurę. Tu raczej było inaczej.
Całkiem możliwe, że gdyby przechodnia nie było, to i tak wpadliby w poślizg, bo jechali zdecydowanie za szybko jak na to co jest zaraz za skrzyżowaniem (zmiana organizacji ruchu), ale pewnie zakończyło by się to na drobnych potłuczeniach pasażerów a nie na śmierci czterech osób.
A teraz sugestia do wszystkich "młodych gniewnych" lubiących poszaleć na mieście. Nie zamierzam was moralizować, bo i tak będziecie dalej tak jeździć. Ja też nie jestem z tych co zawsze jeżdżą przepisowo. Mam swoje "za uszami". Ale polecam wam w każdą zimę, jak tylko spadnie śnieg, wsiąść w auto i pojechać późną porą na jakiś parking/drogę serwisową i poćwiczyć trochę jazdę w poślizgu. Generalnie polecam to każdemu kierowcy - również tym jeżdżącym zawsze przepisowo. A jak boisz się mandatu czy szkoda ci auta - wykup sobie jazdy doszkalające na płycie poślizgowej. Instruktor powie ci co i jak. Niestety 99% kierowców nie ma prawidłowych odruchów. Jak dochodzi do poślizgu (zwłaszcza przy dużej prędkości) nie ma czasu na myślenie. Muszą działać wyuczone odruchy - potocznie "pamięć mięśniowa". Jak miałeś/aś do czynienia z poślizgiem 2 - 3 razy w życiu (albo nigdy), to nie wyprowadzisz auta z poślizgu w awaryjnej sytuacji. A taka może się zdarzyć zawsze - nawet jeśli jeździsz "przepisowo". Jak będziesz miał/a za sobą kilkadziesiąt poślizgów na śniegu, to spróbuj następnie na mokrym asfalcie. Jeszcze później na suchym. Poznaj swoje auto, zobacz jak się zachowuje w poślizgu. A każde auto zachowuje się trochę inaczej - w zależności od rozkładu masy, rodzaju napędu, geometrii zawieszenia, opon itd. Naucz się ten poślizg świadomie kontrolować. Wyrób sobie naturalne odruchy. Nie daj się zaskoczyć kiedyś na drodze!
A dla "młodych gniewnych", szalejących po mieście, stary cytat: "nie sztuką jest rozbić muchę na przedniej szybie - sztuką jest zrobić to na bocznej" ;)
Pozdrawiam.
Jak czytam wypowiedzi takich jak Krakusek, oh no, to widzę że ludzie mają problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Pomogę zrozumieć mniej kumatym ten długi tekst. Pieszy (prawdopodobnie) przyczynił sie do tego, że kierowca ze strachu zahamował - czytaj: pieszy PRAWDOPODOBNIE przyczynił się w tej konkretnej sytuacji (auto jadące zbyt szybko, na granicy przyczepności) do wpadnięcia auta w poślizg. Czy to znaczy, że pieszy ponosi całą winę za wypadek? Nie. Jedynie częściową. Resztę kierowca. Bo gdyby kierowca jechał np 20 - 30 km/h wolniej, to hamowanie na widok pieszego pewnie nie spowodowałoby wpadnięcia auta w poślizg (i śmierci 4 osób). Z drugiej strony gdyby pieszego tam nie było, to być może auto też by nie wpadło w poślizg mimo prędkości. Więc przyczyniły sie do tego wypadku oba czynniki występujące ŁĄCZNIE, w jednym czasie. Dlaczego więc do cholery kolejne ciołki piszą "Kolejna już próba zrucenia odpowiedzialności na pieszego"? CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM!
A @Krakusek. Gościu jeśli nie widzisz ze 100 m pieszego wchodzącego na jezdnię i zlewa ci się ze słupami - czyli zlewają ci się ruchome obiekty z nieruchomymi - to sprzedaj prosze samochód i przesiądź się na komunikację miejską zanim zabijesz kogoś na pasach!!! A to, że ty nie widzisz ludzi na drodze nie oznacza że inni też nie widzą.
Kolejna już próba zrucenia odpowiedzialności na pieszego. Gdyby nie pieszy, jak piszesz, skończyłoby się na drobnych potłuczeniach. No cóż nie powinno to dziwić u kierowcy który z dumą oznajmia że "ma swoje za uszami". Dla nich zawsze winę za wypadek ponoszą piesi, cykliści, ustawodawca, warunki pogodowe, czy wreszcie tzw. pech. Nigdy oni sami. Wracając jednak do pieszego: po pierwsze nie wtargnął (definicja!) on na jezdnie a więc nie zmusił kierowcy do żadnych gwałtownych reakcji, co najwyżej do użycia sygnału dźwiękowego. Po drugie, kierowca go ze stu metrów nie widział i nie bredź o streetview. Prawie 30 lat codziennie tamtędy przejeżdżam - nawet w dzień do ostatniej chwili nie widać czy ktoś tam stoi, bo się zlewa z dwoma słupami oświetlenia, ile razy człowieku mi tam ktoś WYBIEGŁ to Ci nie powiem nawet. Moge sobie tylko wyobrazić że o 3 w nocy jest to jeszcze bardziej popularne przejście, bo albo trzeba na most, albo do podziemnego. Kierowca g. za przeproszeniem widział, a nie pieszego. Na lewy pas zjechał zresztą w ostatniej chwili przed wejściem w zakręt. Za to pieszy go widział, podobnie jak i my na filmie, jak jest praktycznie na wysokości przystanku mpk. I już mu tył zarzuca. Moim zdaniem nie wiedział albo zapomniał że od kilku dni ma pas zamknięty i zbyt gwałtownie hamował. Może gdyby pojechał na wprost w zryty asfalt to by chłopcy żyli, ale on pewnie nie wiedział co było przed nim. Pieszy nie jest nawet współwinny tej tragedii, choć 50 za przechodzenie poza msc przeznaczonym sie oczywiście należy.
Ku*wa gościu nikogo nie tłumaczy tylko wyjaśnia racjonalnie co mogło się stać i jak to przebiegało i zgadzam się z nim w 100%. Jak jesteś taki znawca tutaj to wsiądź w auto wciśnij gaz w podłogę i patrz 20m przed auto, rozwalisz sie na pierwszym zakręcie. On ho tutaj nie tłumaczy ale skoro Patryk jeździł tak bardzo często to napewno patrzał dużo dalej niż Pan czy Pni ktora jedzie rano do pracy albo w niedzielę do kościoła. Popełnił niestety błąd który kosztował życie 3 inne osoby. Niestety nawet nie zdążył raczej go zrozumieć. Dajcie już spokój i ogarnijcie się z tym hejtem...atakujecie nawet gościa który przyszedł i grzecznie przedstawił jak MOGŁA sytuacja wyglądać. Tyle
Wiesz, co - mysle, za apropo pieszego wogole nie masz racji.
Zwroc uwage na pierwsze sekundy nagrania ze skrzyzowania wczesniej - jedzie w tym miejscu srodkowym pasem.
Na finalowej sekwencji zdarzen, przed samym mostem, na tym wlasnie pasie sa rostawione slupki.
Zorientowal sie, ze ma slupki na pasie, wykonuje gwaltowny ruch kierwonica w lewo, kosi slupki samochodze i potem leci, jak leci.
Wogole bym tutaj nie upatrywal winy pieszego, wogole.
Pokazałeś swoje doświadczenie tym komentarzem, ślizgać się w zimie na parkingu, na mokrym czy nawet suchym z zamiarem to całkiem inna bajka i emocje w porównaniu z poślizgiem nieplanowanym. Tym bardziej jak doszło do uderzenia kołem w "coś" co mogło mu wyrwać kierownice z rąk bądź uszkodzić jak napisałeś oponę bądź element zawieszenia
Pisząc, że 99% kierowców nie ma prawidłowych odruchów rozumiem, że prowadziłeś jakieś konkretne badania. Z tego co piszesz wszystko wiesz najlepiej. Może pomożesz odpowiednim organom jako rzeczoznawca.
Kolego "oh no" gdzie w tym tekście widzisz próbę usprawiedliwienia? Widzę że masz poważne problemy z czytaniem ze zrozumieniem, więc i pewnie z inteligencją też. Jest próba wyjaśnienia przyczyn wypadku a nie usprawiedliwianie...
Tyle pier*ol**ia dawno nie czytałem. Kiepska próba usprawiedliwienia.
cytat:
"myślę że z doświadczenia miał nawyk patrzenia minimum 100 - 200 m przed auto przy takich prędkościach"
Nie bez sensu ten Wołosiuk to jest prawdziwy imbecyl...
Caly czas umyslnie zajezdza ludziom drogę itd ale chyba stracił prawo jazdy po wypadku jaki spowodował
Do "A non":
Jakiej wony na ukrainie - jak juz, to powinna wesprzec jakas akcje na rzecz poprawy bezpieczenstwa na drogach, czy zaprzestanai tych nielegalnych wyscigow w miastach czy poza nimi. Wtedy, byc moze, troche by sie zrehabilitowala za przekazanie zabojczej pasji synowi i braku nalezytej opieki/wychowania.
Ludzie ile w Was hejtu i jadu! To byli dorośli ludzie. Nikt ich nie wpychał do samochodu. Skoro wiedzieli jak Patryk jeździł to po co wsiadali? Nagrywali szybką jazdę i się z tego cieszyli. Cały hejt wylewa się na Sylwię, ona również nie kazała Patrykowi się zabić! To był dorosły facet. Wiedział co robi i jakie mogą być tego konsekwencję mając sportowy samochód. Dajcie tym ludziom przeżyć żałobę w SPOKOJU! Żaden rodzic nie chciałby czytać takich komentarzy. Żadna matka/ojciec nie powinni chować swojego syna! Hejterzy nie macie sumienia pisząc takie obrzydliwe komentarze? Fajnie Wam jest?
Mówcie i myślcie sobie co chcecie, ale małolat dobrze kiere ogarniał. Latał po tych wioskach na pełnej i wiedział co robił. Ja nie mowie ze to było mądre, ale młodość ma swoje prawa i pomysły.
Moja siostra zginęła w wypadku , przez złą organizację ruchu i nieszczęśliwy zbieg okoliczności ale wiem ,że nikt nie chciał zle.
Ogarnijcie się trochę....
Chłopak przesadził to pewne ale z czego tu się cieszyć ?
Że zabrał ze sobą trzy osoby i Matki po nich wszystkich płaczą ? Chyba niektòrzy z zawiści piszą takie komentarze...
Poszukaj sobie rozmów osób, których bliscy zostali zabici na drogach przez takich co byli młodzi, mieli swoje prawa i pomysły.
Wolność jednego człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność innego.
Ogarniał kierę... do pierwszego razu w którym wyszło to co wszyscy kierowcy z nawet marginalnym doświadczeniem ale głową na karku wiedzą - w mieście jeździmy średnio te 50km/h. Nie bez powodu instruktorzy jazdy to tłuką na jazdach. Miasto to nie jest autostrada czy tor wyścigowy i taka jazda jak on uprawiał jest niebezpieczna dla otoczenia i dla siebie samego. Stan nawierzchni, prowadzone roboty drogowe czy piesi to wszystko sprawia, że jeżeli kochasz swoje życie, kogoś oprócz siebie samego a może zwyczajnie swój samochód to nie będziesz robić takich popisówek. To co on robił to były popisówki, nic więcej. Finał fatalny.
Prawo jazdy jest jak pozwolenie na broń. Potem od ''czlowieka'' zależy co z nim zrobi. A ten tu to typowy ''mistrz prostej'' na tanich oponach. Poślizg był do ogarnięcia.
samochód i jazda były dobre, samochód poprawiany. Dlaczego dobre, bo tyle to trwało. Jeżeli* był po narkotykach i alkoholu, to może znaczyć, że mógł pojechać lepiej
Tak ogarniał że przywalił dachem w mur bulwaru czerwieńskiego. To nie gra że się zrespisz znowu tylko real life. Jedyne co dziwi że od 3 lat mu się udawało, chyba dzięki nadzorowi opaczności i śpiącej policji.
Bardzo proszę abyście wszyscy się opamiętali z tymi komentarzami.
Chłopakom nikt życia nie wròci.
Może zamiast mòwić o nich zle , niech każdy się za nich pomodli ?
Bo może nie byli przygotowani na koniec swojego życia w sobotę o 3 nad ranem.
Każdy popełnia błedy w życiu ...
Jedni większe a inni mniejsze ale kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem...
Dziwie się Wam ?
Wszyscy naprawdę jesteście w porządku w każdej dziedzinie życia ?
Czy może chcecie sobie ulżyć ?
Jeden świr wali 120 alejami, drugi karze się modlić. Nie wiem który ma bardziej zryte. Sam nie mam potrzeby jechać hejtem, zwłaszcza na pasażerów, ale śmieszą mnie te rozmodlone aniołki spod znaku namaste ciało chytrusa hare hare...
KR 8SN51Kraj piękny tylko ludzie...2023-07-18 16:02:30
I w takich sytuacjach jak zawsze polaczki srają w komentarzach pokazując jak bardzo są zacofani. Jakim trzeba być człowiekiem żeby w obliczu takiej tragedii wieszać psy na zmarłym i jego rodzinie. Mam nadzieję, że do części komentujących wróci ta cała żółć. Członkowie mojej rodziny kilka lat temu zginęli w wypadku - Kierowca zasnął za kierownicą i też przegrywy srały w komentarzach i powiem wam bo może nie dociera to do waszych zakutych lbow, że rodzina ma wyje*ane na randomowe komentarze i nikt się nimi nie przejmuje bo przeżywa śmierć najbliższych, która jest życiową tragedią.
Jedno jest pewne , nie zabiłabym człowieka z premedytacją a jeśli taki człowiek zapie...la tyle po mieście to jest zwyczajnym mordercą . Kropka . I módl się jak chcesz , nikt Ci nie broni.
Jednego wariata mniej. Dobrze że zabił siebie i kolegów a nie jeszcze tego pieszego. Udawało mu się parę lat szaleć a teraz już nie. Kiedyś prawie mojego kolegę zabił samochodem. Karma wraca.
Do tego co pisał o hejcie... "hejt" to takie wygodne słowo dla wszystkich tych, którzy nie mając argumentów i racji wynikającej nawet z rozsądku muszą mieć swoje ostatnie słowo. To jest taki twór kontekstowo-językowy dla ćwierćinteligentów, którzy jak małe dzieci muszą zakrzyczeć wszystko i wszystkich swoim zdaniem. Polskie społeczeństwo nie słynie z żadnego hejtu czy oceniania. W każdym innym kraju ludzie tak samo komentują różne zdarzenia i my nie jesteśmy tutaj wcale jacyś szczególni. Nikt z nas Polaków nie będzie się wstydzić własnego zdania i nikt tu nie da sobą pomiatać bo jakiś dzieciak jeden z drugim bawią się w jakąś polityczną poprawność. Także, żeby dotarło - miasto to nie jest tor wyścigowy. Chłopaki tego nie uszanowali i skończyli fatalnie.
"Piszący komentarze wszyscy są święci. Nikt nie popełnił błędów" - błędem jest przejechanie na żółtym skrzyżowania ale nie zapieprzanie bez mózgu w mieście 140h i to nie raz, nie dwa a cyklicznie. Nie myl prawa do błędu z bezmyślnością i głupotą
Wiesz skąd się bierze takie podejście? Oczywiście może nie brakuje ludzi którzy hejtują z zawiści, ale ja to pisze z bezsilności. Który to taki wypadek? Tego samego dnia co oni rozwalił się 16 latek i zabrał ze sobą pasażerów, w 3 króli gówniarze jechali po Lublinie co najmniej 140 i 3 z 4 zginęło. Jak ktoś igra z własnym życiem to proszę bardzo, droga wolna. Ale kim trzeba być by igrać z życiem postronnych ludzi? Może ten ktoś chce wrócić do do domu gdzie ktoś go kocha i ma dla kogo żyć, a nie skończyć swój żywot bo ktoś musi jechać jak szaleniec. Pracuje w nocy, robię po Krakowie 200-300km, wiesz ile razy było blisko żeby ktoś spowodował wypadek z moim udziałem? Ja chcę wrócić do domu nad ranem, a nie żeby policja budziła moją mamę że jestem w szpitalu albo w kostnicy. O to się rozchodzi.
Empatia ci się skończy jak ktoś taki zabije ci kogoś z rodziny albo uczyni inwalida. Koleś miał 24 lata - w tym wieku już coś się w głowie ma ! Każdy popełniał błędy ale nie tak karygodne
To prawda , brak danych osobowych powoduje ,że ludziom odbija. Niech się pochwalą przed rodziną swoimi tekstami w trakcie Wigilii. Wszyscy będą zachwyceni.
Piszący komentarze wszyscy są święci. Nikt nie popełnił błędów. Polskie społeczeństwo słynie z oceniania i hejtu. Ludzie za bardzo czują się bezkarni w internecie. I pozwalają sobie na zbyt wiele.
Ale , co dajemy od siebie to do nas wraca. Do nich też wróci. Bez obaw.
Najgorszemu wrogowi się nie życzy źle, miło by ci było jakbyś zobaczyły taki komentarz w swoją stronę, ja rozumiem to nie było odpowiedzialne to co się wydarzyło tylko ze ten chłopak miał 24 lata był dorosły wiedział co robi każdy ma swoj rozum w głowie. Nawet nie chcesz wiedzieć co teraz przechodzi jego mama. Wiec swoją dumę wsadź do kieszeni.
Moim zdaniem niczym nie różnicie się od tego kierowcy. Psychika ludzka też ma swoje granice. Pisząc takie tresci wszyscy możecie czuć się jak mordercy;)
Mordy, sprawę mam. Need for speed: Cracow drift wprawdzie średnio wyszedł ale łapy w górę, idziemy po najgorszego kierowcę lipca 2023 portalu tablica-rejestacyjna.pl. Jedziemyyyy! A sorry, zapomniałem.. Anielski orszaaaaak......
zginął "pseudo: rajdowiec, zabił 3 inne osoby, mamusia Patryczka powinna wyciągnąć wnioski z tego że chwalenie sie ze dostała 98 pkt za niebezpieczną jazdę to obciach na maxa, mamusia powinna sie leczyc
Ogarnial samochod? Jazda srodkiem jezdni, przekracza podwojna linie nawet jak nie ma nikogo z na przeciwka., wyrzuca go na zakretach i to mabyc ogarnianie? Glupi smarkacz ktory narazal zycie innych ludzi. Po prostu morderca
Andrzej Andrzej, nawet kierownicy nie potrafił poprawnie trzymać. Poza tym, jakby tak dobrze ogarniał to dlaczego pierwsza "zaskakująca sytuacja" i taki skutek?
A co do pieszego, to ja na filmiku widzę, że już bokiem szedł, zanim zobaczył tego pieszego.
Nikomu źle nie życzę, ale dobrze, że na takiego i jego kolegów nie trafię na drodze jako kierowca czy pieszy.
Dobrze wiedzieli co robią, a że 0 wyobraźni to taki efekt.
Po obejrzeni tych filmow. Mozna smialo stwierdzic ze umial ogarniac samochod. I nie byl „mistrzem prostej”. Raczej pieszy go wytracil, naturalna reakcja nie chcac zabic debila na jezdni rozbujal sie w bok. A ze predkosc duza, to wypadl z jezdni… niestety zycie…
Oglada sie i wlos na glowie sie jezy. Gdzie byla policja? On z miasta zrobil sobie prawdziwy tor wyscigowy. Cos absolutnie karygodnego… nie dziwie sie juz wcale ze to sie tak skonczylo😨😨
Az mi cisnienie poszlo w gore. Skurw..yn dzieki bogu nie zabil jakiegos dziecka albo niewinnego. I bardzo dobrze ze sie rozwalil ze swoimi pojeb..ymi kumplami!!
Dobrze że to wrzuciłeś, to dogłębnie przedstawia obraz tej patologii i skrajnej demoralizacji. Policja niczemu nie zapobiegła. Ile można kogoś zatrzymywać i puszczać go wolno skoro jak zniknie im z pola widzenia to leci ile fabryka dała. Państwo z dykty, nawet nie umie ochronić ludzi płacących podatki przed świrami.
Po obejrzeniu tych materiałów, jeszcze ktoś napisze o szacunku dla tych morderców drogowych? Może po tak obfitym hejcie następny banan mający za nic życie innych, myślący że jest nieśmiertelny i ponad prawem pójdzie po rozum do głowy? Może chociaż rodzina i znajomi zastanowią się czy warto później czytać takie szambo o swoim synu/koledze/partnerze. Tu nie ma miejsca na szacunek, dosięgnęła ich sprawiedliwość, bo to nie był jednorazowy przypadek, ani błąd kierowcy tylko działanie z premedytacją, te wszystkie komentarze, to chamstwo które się tu wylewa ma charakter edukacyjny dla następnych podobnych.
Need for Speed Kraków i Speed Up Kraków na pewno są dumne z rozreklamowania swoich patologicznych stronek, dzięki temu, że Patryk był członkiem tych grup. Jakim cudem to wisi i normalnie ustawia wyścigi na fb, a policja nic nie robi?
Mam szacunek do tego co się wydarzyło ale 160 alejami i 100 po uliczkach Rybitw to wytłumaczenia nie ma. Niech latają po 250 ale po obwodnicy nocą jak pusto. Jest mi Ich żal, ale jak widziałem o 23 w nocy kilkanaście aut które zrobiły sobie tor wyścigowy to mnie kurwica brała. I wiedziałem/ czule że to bogate szczochy bez wyobraźni. Kondolencje, każdego szkoda.
aha: "A czy ktoś pomyślał o rodzinie tych chłopaków. Zastanówcie się ludzie co piszecie", a czy ktoś pomyślał o tym, że mogli zabić niewinne osoby, które chciały przejść przez pasy. Mieli 24 lata byli dorośli, ale mózg, jak widać niesprawny, nie ma kogo być żal w tej sytuacji, ani jakkolwiek ich bronić, jeżeli jeździli 140 km/h (czasami 200) po mieście to karma ich dopadła i sami są sobie winni, a przynajmniej możliwe, że nikt z twojej rodziny lub innej nie zostanie zabity przez nich.
"A czy ktoś pomyślał o rodzinie tych chłopaków. Zastanówcie się ludzie co piszecie." - a czy rodzina zdawała sobie sprawę, że synek lata po mieście jak po obwodnicy? A nie czekaj.. Niedaleko pada jabłko od jabłoni.. czy jakoś tak.
Do nich NA SZCZĘŚCIE wróciła... i bardzo dobrze, niech dzięki tym komentarzom następne takie bananowe dzieciaczki bez wyobraźni, ich rodziny i znajomi uświadomią sobie że nie są ponad światem i nie są nieśmiertelni! Im więcej "hejtu" na tych 4 śmieci mających za nic życie innych tym większa szansa że następni pójdą po rozum do głowy. Spójrz na filmy jakie nagrywali, jakie komentarze i posty wypisywali, to nie był jednorazowy przypadek, nie był błąd, nie był wypadek, to było wszystko było działanie z premedytacją, ale nikomu krzywdy już nie zrobią i się nie rozmnożą.
@kolo
Oczywiście że tak. Ale rodziny tych chłopaków również mają internet. Choćby nawet żona jednego z nich. Patrząc na komentarze cała ich czwórka jest wrzucona do jednego worka. Cała czwórka uznana jest za winnych. Każdy z nas ma swoją opinię co do tego zdarzenia . Ale sposób jej wyrażania jest bardzo nie na miejscu. Czytając to wszystko na miejscu tej dziewczyny żałowałabym, że mnie również nie było w tym samochodzie.
Ech...zginęli mlodzi ludzie,niewyobrażalna tragedia dla ich rodzin. Wasze chamstwo i brak wyczucia jest naprawdę NIE potrzebne i żenujące!!! Ciekawe ilu z Was byłoby tak wygadanych i chętnych do oceniania tak jak teraz gdyby taka tragedia dotknęła Wasze rodziny-gdyby za kierownicą siedział WASZ syn,brat,ojciec,kuzyn...LUDZIE to jest TRAGEDIA bez względu na okolicznosci...BRAWURA,BRAK WYOBRAZNI... ODPOWIEDZIALNOSCI...to niestety efekty uboczne mlodzienczych lat WSZYSTKICH ludzi tylko u jednych w większym u innych w mniejszym stopniu...smutne...ale NIE oceniajcie chociazy z szacunku do rodzin tych młodych chłopaków którzy są wśród nas!!!!!
Sram na tych gnoi i ich rodziny. Tragedia to, że dawno nie poszli siedzieć za takie zachowanie i brak jakichkolwiek przemyśleń swojego życia. Szkoda, że tak późno się zapuszkowali, ale cieszy, że czterech debili na świecie mniej.
Nad kim się litować, nad kolesiami , którzy potem lansowali się zajebistą jazdą i byli potencjalnymi zabójcami? Tak dla rodziny to zawsze tragedia ale i nauczka w tym przypadku . Niech wygra sprawiesliwosc a nie chajs
Przejdź się nocami po Krakowie. Ja robię zawodowo po 200-300km po samym Krakowie przez 4 dni w tygodniu. Jedziesz alejami czy innymi wielopasmowymi drogami nawet i 80 a i tak zaraz minie cię jakiś wariat z pierdzącym wydechem budzący ludzi w promieniu 500m lecący 120km/h+. Czy to jest normalne? Policja nic z tym nie robi. Samemu musisz zadbać o bezpieczeństwo bo od kierowców bolidów tego nie uświadczysz. Poniżej obejrzyj jaka patola jeździ. Aha, i co powiedziałbyś rodzinie przypadkowego przechodnia przy pasach lub jakby ktoś szedł bulwarem gdzie wylądowali? No przykro mi, ale rodzina kierowcy też cierpi? Poprawi to jakoś twoją stratę że rodzina sprawcy ma tak samo ciężko co rodzina ofiary?
Dobrze że nikt postronny nie zginął tylko oni. Forsa nie daje punktów do nieśmiertelności. P.S. każdy kto myśli że to wina pieszego nigdy pewnie nie jeździł po autostradzie - ten gość z Renault nawet nie zdążyłby go przy takiej prędkości i z tymi pachołkami zauważyć a poza tym wpadli w poślizg tuż przed nimi
Nie ma bo mami ma prócz wielkich sztucznych war dużo zielonych. Zaraz powiedzą, że usunięto dla dobra śledztwa. Tyle że śledztwo zrobiło się samo. Dziecku nie daje się do ręki odbezpieczonego granatu...
Co ty pleciesz człowieku??? Czy wg ciebie każdy z nas chciał w młodości mordować pieszych i rowerzystów jadąc po mieście 100-150 na godzinę? :D A że jaki to był samochód, to nie ma nic do rzeczy, prędzej poczucie bezkarności i brak znajomości podstawowych praw fizyki...
Naucz się czytać ze zrozumieniem. Może i czytasz, ale chyba usterkuje Ci właściwa interpretacja ! Wg mnie każdy chciał mordować pieszych i rowerzystów ? Polecam do neurologa wizytę i to szybko. Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź, a następnie ochłoń, napij się wody i wówczas się wypowiedz.
@Nadal Ty jesteś głupi czy tresowany? To, że masz pod maską 300-400 kucy nie znaczy, że możesz łamać wszelkie prawa ruchu drogowego. Chcesz się bawić? Jedź na tor do tego przeznaczony. Miasto to nie pole dla dzieciaków z IQ pierwotniaka.
Nadal nie rozumiesz. Zmieniły się czasy i osiągi samochodów. W latach 90-tych nie było samochodów, które miały 400 koni. Polonezem i Fiatem się tak nie dało. Nie było możliwości, aby się tak rozpędzać, a wywijał samochodem każdy za młodu chociaż raz. Więc nie zakłamuj rzeczywistości i sam nie kłam !
Bardzo proszę abyście wszyscy się opamiętali z tymi komentarzami.
Chłopakom nikt życia nie wròci.
Może zamiast mòwić o nich zle , niech każdy się za nich pomodli ?
Bo może nie byli przygotowani na koniec swojego życia w sobotę o 3 nad ranem.
Każdy popełnia błedy w życiu ...
Jedni większe a inni mniejsze ale kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem...
Chłopie, jak pierwszy raz jechałem autostradą to wiedziałem na podstawie dotychczasowego doświadczenia jedno: na drodze myśli się nie tylko za siebie ale też za innych. Ci w Renault nie myśleli wcale
Myślę, że każdy wsiadając za kółko z zamiarem takiej jazdy po mieście jest przygotowany na śmierć! Na śmierć swoją i być może innych. Każdy kto tak zaiwania po mieście to potencjalny morderca. Tutaj akurat zabił troje ludzi i siebie. Pomyśl czasem łbem.
Popełnili błąd, bardzo przykra sprawa. Ale proszę - niech się tutaj wypowie każdy samiec - czy nikt nigdy za młodu nie wziął samochodu od rodziców i nie piłował ile wejdzie ? Albo nawet swoim własnym ? No proszę, kto pierwszy ? Każdy to robił ! Każdy ! A co innego już jest, że czy on miał pieniądze czy jego matka to miał samochód mocny, maluchem by tak nie szedł
Po pierwsze po "Szanowni Państwo" jest przecinek więc kontynuuje się z małej litery.
Po drugie, w tych okolicach nocą pracują ludzie malując pasy na jezdni czy naprawiając tory. Ludzie lecą na noc do pracy, żeby inni dojechali rano do szkoły czy roboty. Drogowi bandyci mają to w gdzieś więc oszczedz sobie moralizowania, społeczny ostracyzm to jeden z tych narzędzi dzięki którym różnimy się od zwierząt które nie reagują gdy dzieje się zlo
Niewiarygodne ile jest w was zawiści i chamstwa . Komentarze które można tu przeczytaj są niczym innym jak szczytem chamstwa. Zginęli ludzie a wy zrobiliście sobie z tego zabawę . Abstrahując od kierowcy, każdy z tych chłopaków miał rodzinę, matkę, ojca czy żonę. Czy ktoś z was chociaż pomyślał żeby postawić się na ich miejscu ? Czy ktoś z was chciałby czytać takie rzeczy o swoich najbliższych ? Nie sądzę. Więc ogarnijcie się bando kretynów. Następnym razem może trafić na was, a ludzie tacy jak Wy ocenia was w taki sam sposób - mam nadzieję.
Jaki kraj takie społeczeństwo. Wstyd.
Minimum szacunku do siebie ludzie. Zachowajcie chociaż resztki człowieczeństwa.
Oni nie zginęli, po prostu wsiedli do samochodu z mordercą. Z człowiekiem, nie mającym szacunku dla życia swojego i innych ludzi. tak go mamusia nauczyła, dała autko, pozwoliła i wychowała. Całe szczęście, że ta patologia już sie nie rozmnoży i nikt po nim i mamusi nie odziedziczy braku mózgu i szacunku dla ludzi i prawa. Bananowy smarkacz, nieodpowiedzialny, ponoć dorosły, ale rozum 5 latka. A najbliżsi? Mamusia wiedziała i nawet się tym chwali, co synuś wyprawiał. Więc teraz zamiast beczec, powinna się kajać. Cud, że w tych swoich rajdach nie poszedł na czołówkę z rodziną z dzieciakami, i nie zabił zadnego przechodnia, bo tak naprawdę to się cieszę, ze taka gnida już nikomu nie zagraża.
Każdy z nas ma jakąś rodzinę. A co powiedziałbyś rodzicom czy dzieciom gdyby tam na przejściu ktoś stał i został zmieciony przez tego "kierowcę"? O Stalinie też mamy mówić dobrze? On też miał rodzinę. Co musi się stać żeby policja wreszcie coś zrobiła z rajdami po północy? To na prawdę cud że po każdej nocy nie ma trupów.
Pomysl zanim cos napiszesz.
O jakim szacunku ty mowisz? Jazda z taka predkoscia po miescie to jest szacunek? A moze powiesz mi, ze to szacunek dla ludzi i ludzkiego zycia? Szczescie w nieszczesciu, ze nikt nie szedl chodnikiem w tym miejscu. Mogli zginac zupenie przyadkowi ludzie. Miasto nie jest od tego i kropka.
Seicento to sprawa wyłącznie polityczna. Szkoda ze kierowca przed szydło nie wiozł kempinga za sobą albo lawety. Zawsze się sprawdza czy za wymijajacym droga wolna. Zawsze.
Panowie i Panie,
Niewyobrażalny to jest ból stracić dziecko, bez względu na okoliczności. Każda matka, każdy ojciec kocha swoje dziecko bezkrytycznie. Czasem udaje nam się wychować syna lub córkę na wspaniałego człowieka od razu, a czasem dziecko samo uczy się na swoich błędach.
Ten chłopak zapłacił za swoje błędy najwyższą cenę, matka również tracąc go bezpowrotnie. Kobieta nie podniesie się po tej traumie przez wiele lat. Współczuję jej i innym rodzicom chłopców którzy zginęli.
Mieszkam w okolicy, rajdy samochodowe odbywają się tam każdej nocy. Nie za każdym razem prowadził ten chłopiec, inne dzieciaki szaleją podobnie. Nie dotyczy to również tylko miast, na wsiach jest podobnie. Miasto Kraków wiedząc, że dochodzi do takich sytuacji powinno wprowadzać ograniczenia, kamery czy inne stopery aby unikać podobnych bezsensownych śmierci dzieciaków.
My dorośli też powinniśmy rozmawiać ze swoimi dziećmi o skutkach jazdy z nadmierną prędkością. Mamy swoją lekcję do odrobienia. Nasze dziecko może być choćby tym pasażerem. Wielu z nas miało podobne doświadczenia w swoim życiu lub słyszało podobne historie od znajomych.
Ja współczuję tej kobiecie, moje serce by pękło po stracie syna.
Ten bol matki to jej sprawa, wychowała zabójcę. Ci przygłupi celebryci to banda narcystycznych imbecyli, którzy myślą tylko o sobie. Całe szczęście że nie zginęli postronni ludzie.
Kolejny Kubica, który zamienił resoraki na prawdziwe auto i myśli, że umie jeździć... Mało już bylo takich co na drzewach się owinęło? Liczba koni mechanicznych niekompatybilna z ujemnym ilorazem pseudokierowcy/mordercy
Zobaczcie dokładnie na nagranie - auto zanim dojechało (lekko bokiem) do pieszego zaliczyło spotkanie ze słupkami rozbijając prawy przedni reflektor i tracąc przyczepność na drodze. na wysokości pieszego kierowca nie miał już kontroli nad pojazdem.
Na filmie widać że po trugiej stronie ulicy (tam gdzie próbował przebiec pieszy) stało trzech kolesi z reklamówkami, dwóch z nich chyba pobiegło po schodach za tym "żółtym" renoo.... Pieszy był pijany (dlatego pewnie nie chce się odnaleźć i opowiedzieć co widział i co robił w tym miejscu tamtej nocy i dlaczego nie udzielał pomocy - swoją drogą po takim zawirowaniu można być w szoku... Uciekł, mandat i tak też dostanie-chciał nie chciał pośrednio współuczestniczył w wypadku... )(widać że renoo ślizgało się już przy pierwszym pachołku, gdyby jechał prosto przez barierki mógłby wjechać na most i wyhamować . WYHAMOWAĆ!!! Jednego wysadzili wcześniej (byłoby 6 sztuk zaliczonych nie 4...).
Pedał gazu tam szedł do końca... Samochód zryty, pachołki zryte, lampy zryte, ludzie zryci, i kupa sprzątania po tym gównie.
Taki kierowca nigdy nie powinien dostać prawa jazdy, emocjonalnie i psychicznie się do tego nie nadawał - jak połowa tych z bmw....Nie ma co głaskać za ścinanie wszystkiego co na drodze. Matka sama powinna oddać prawko. A kolesie wiedzieli z kim jadą... Zamiast go ustawić do pionu to cieszyli się razem z nim... Szkoda że z tego filmiku nie nagrali.... Ech głupota ludzka nie zna granic.
Precz z piractwem drogowym!!!
Mozliwe ze zrobia. Rodzinka bogata polowe paletry wynajma i biedny czlowiec co w zlym miejscu i porze sie znalazl za idiote odpowie. Ale fakt zeby miec okolicznosci lagodzace powinien zglosic sie na policje od razu sam.
Ale że jak? Polski Stockton Rush składa swojego "tytanowego Dominatora" jak karton pod jednym z krakowskich mostów? Co tam zasady fizyki i ruchu drogowego one są dla plebsu, dla bananowej klasy próżniaczej jest #bezpiecznieszybkamiazga
Kto otrze łzy instagramowych Karyn, dla których interakcja z drogowym bandytyzmem była czasem jedyna szansa za namiastkę awansu społecznego?
Szczęście w nieszczęściu, że przynajmniej plebejski podatnik wypłaci zasiłki pogrzebowe dla ofiar. Chociaż raz motłoch się do czegoś przyda a nie tylko jak pachołki do mijania na ulicy.
Jak zwykle winny pieszy. Mało go ze sobą nie zabrali ale przecież to jego wina bo chciał przejść przez ulicę ale skąd miał wiedzieć że akurat będzie jechał a w sumie to prawie leciał samochód???
Ale jak to? Wiadomo że o 3:00 nad ranem należy spodziewać się jadącego 150km/h samochodu, szczególnie gdy 15m dalej jest zamknięty z powodu remontu most.
Maluje się powoli obraz fałszu zakłamania i półprawd serwowwanych ptrzez booty i translatory automatyczne. Teraz widać jakie maechanizmy funkcjonują w mediach , w szczegółności jeśli dotyczy to cebulaków bo do celebrytów im daleko. Najpierw pseude rzecznicy próbowali , kłamać że kto inny prowadził, teraz ogólna histeria wybielania bandyty za kierownicą, który sam się odstrzelił i zabrał ze sobą kilku jemu podobnych. I bardzo dobrze będzie bezpieczniej na drogach. Głupota ludzka ma to do siebie, że często sama prowadzi do autodestrukcji. A kto umarł ten nie żyje.
a gdzie się podziały wcześniejsze komentarze, pisane już od 2020 roku???
Przecież to ważny dowód w sprawie, bo teraz będą próbować obarczyć winą pieszego, a prawda jest taka, że to auto terroryzowało miasto od 3 lat.
Podejrzewam że ta rodzinka ma "plecy" bo ta babka straciła prawko niby mając 98 punktów karnych a synalek miał nagrania w sieci jak zapiernicza nawet 200/h. Zwyczajni ludzie siedzieliby już w pierdlu
Nawet media o tym nie piszą, to jest właśnie polska obłuda i zakłamanie. Koleś terroryzował Kraków od 2000 roku. Policja i władze wywalone, dlaczego w innych miastach w Polsce nie ma takich problemów?
i jeszcze ten film na Instagramie wrzucony przez jego kolego co z nim zginą jak przejeżdżają ciągłą linie kilku krotnie i przejeżdżać przez czerwone światło na skrzyżowaniu. Nie ocenię ale teraz jest bezpieczniej w Krakowie dla wszystkich.
Ojojoj oszukiwał przebaczenie a przeznaczenie go dopadło. Ten jeden raz sytuacja go przerosła. Pewność siebie i brak wyobraźni przewidywania zmiennych warunków wyeliminowala potencjalnego zabójcę
Ksiaze zycia, wielokrotny krol predkosci, laureat Nagrody Darwina zaprosil na uroczyste zakonczenie dzialalnosci kilkoro znajomych.
Uroczystosc sie udala, Nagroda zostala przyznana z honorami.
Ja myślę, że jechał za wolno. Moim zdaniem jakby jechał szybciej to by przeżył. Selekcja naturalna, dobrze że nie przekazał swoich gównianych genów dalszemu pokoleniu
Policja ma to w głęboko w dupie. Zaraz następni bananowcy się rozwalą, to pewne. Tylko następnym razem mogą zabrać kogoś niewinnego ze sobą na tamten świat.
A czy ktoś te pozostałe osoby zmuszał do jazdy z nim. Raczej go znali i wiedzieli w co się pakują, to nie był anonimowy kierowca przewozu na aplikację któremu nagle coś odwaliło.
Niewiem o co ta gówno-burza. Tego samego wieczoru gdzieś na Pomorzu zginęło trzech równie młodych ludzi, mechanizm zdarzenia taki sam ; zwrotna prędkość i siano wełbie. Tylko o nich nikt nawet się nie zająknoł, a o tym wypadku wielka sensacja w mediach bo zginął syn jakiejś blachary. A najgorsze jest to, że obaj kierowcy zabrali ze sobą pięć osób.
Ten wypadek jest zwyczajnie bardziej medialny... brawo za odkrycie istnienia fejmu. I nie jest tak że nikt o nich nie wspomniał bo do pomorza mi daleko a o nich również usłyszałem mimo że to nołnejmowe dzbany
No to słuchaj nie miej pretensji do komentujących tylko do ścieków pokroju plotka, onetu czy faktu bo to właśnie pismaki nagłaśniają takie sprawy. Jakby to też byli mniej znani celebryci to gwarantuje ci że nawet by nie sprawdzili faktów tylko rzucili by się do dojenia wyświetleń. Powiem ci tak, podaj numer tablic tych drugich gości co poszli w piach z głupoty to sobie chętnie poczytam
dzisiejszy wypadek był na obwodnicy za człuchowem między 3 autami, akurat tam trzeba mieć szczęście żeby w tym miejscu doprowadzić do wypadku, przy tak szerokiej drodze wybudowanej w zeszłym roku dopiero, już nie mówiąc ze każde auto w innym kierunku poleciało, wiec najpewniej wyprzedzanie było tu glownym czynnikiem
Tu wypadek w centrum miasta na jednym z najważniejszych skrzyżowań. gdzie jest multum kamer i od razu widać co gdzie kto i jak. Tam na Pomorzu kamera jakas poza kamerami kierowcuow pewnie z 20 km najblizsza
Ogółem to Sylwia powinna teraz rodzinom pozostałych chłopaków wypłacić odszkodowanie. I to grube. Ja wiem, że to nie wróci życia tym chłopakom, ale powinna zapłacić za swoje olewackie podejście do wybryków syna. Wszędzie opowiadała i chwaliła się, że jej synek lubi sobie pojeździć po drogach jak po torze. Niech teraz płaci, pustak je*any.
Poczytaj sobie co tamci wrzucali na swoje profile bo gwarantuje ci że sami chcieli skończyć na drzewie i się rozjebali na własne życzenie, mamuśka nie ma akurat z ich śmiercią nic wspólnego. Równie dobrze można winę zwalić na wszystkich fanów Patryka że widzieli co odpierdala w internecie i jak się nie przechwala nielegalną jazdą i jakoś nikt nigdy tego nie zgłosił. No i się doigrali
Jak tam Sylwusia ? Wszędzie o Tobie głośno od dwóch dni czyli tak jak lubisz, mam nadzieje ze jestem zadowolona. Aaa i jak te kiełbaski z grilla smakowały o 3 nad ranem jak twoj syn walczył o życie ?
ale macie używanie, gorszego szamba niż w tym komentarzach to dawno nie czytałem, smiejecie się z chłopaka niewidząc, że jesteście gorszymi patusami od niego. Z takim myśleniem niedługo i was dosięgnie ręka Pana.
Młody jeździł tak często - jego auto wielu kojarzy ze ścigania się ulicami Krakowa.
Skad takie zamiłowanie?
A no matka tez tak jeździła, nieraz widziałem jak zapier*ala tym swoim M6 z SYLWII na rejestracji. Wszystkie swoje drogie fury kupione przez naiwnych facetów rejestruje z imieniem żeby każdy na drodze wiedział kto jedzie.
Czemu ? Polskie drogi są teraz bezpieczniejsze.
Hejt na pasażerów oczywiście jest niepotrzebny, ale na tego (pseudo)kierowcę jak najbardziej.
Ten człowiek już nie będzie stwarzał śmiertelnego zagrożenia dla innych.
To się nazywa selekcja naturalna.
Nie popłacz się:) dla mnie samoeliminacja takich niebezpiecznych dla społeczeństwa debili to wielki powód do radości. Mam pewność że taki niebezpieczy kierowca nigdy nie zabije mojej żony albo dziecka. Dorośniesz to zrozumiesz, no chyba że jak Patryś, nie zdazysz ;)
Moja opinia jako astrologa oraz buddysty jest taka że:
Kobieta (jego matka) szybko sama jezdzila, on tez i na pewno jakby żył to by dalej tak szybko jeździł, i dlatego tez karma wraz z Siłą Wyższą doprowadziła do tego zdarzenia aby chłop nikogo nie zabił postronnego w późniejszym czasie, (równie dobrze mogłaby to być wycieczka szkolna).
Pamietajmy że świat z natury jest dobry, i dąży do tego aby dobrem zwalczać zło, dlatego tez Siła Wyższa eliminuje złe osoby stąpające po tym świecie.
Zabawny jest ten lamę t instagramowych Karyn relatywizujacy drogowy bandytyzm. Jak widać podnoszenie ego czołowych przedstawicieli klasy próżniaczej to jedyny okazja do awansu społecznego.
Auto było prowadzone przez Patryka P chłopak który zniszczył przyszłość i sobie i kolegów wpędzając ich prosto 2 metry pod ziemie a Pani Patrycja oraz Łukasz również prowadza swoje auta tak ze zagrażają życiu innym pieniądze szczęścia nie dają a tym bardziej innym życie
No ale pasażerowie niewinni, oni pewnie myśleli że jadą z kierowcą na nocną przejażdżkę sportową furą po Krakowie zgodnie z przepisami. Jak widać jeden pasażer miał podobne zainteresowania co "kierowca" Megane.
Wyrazy współczucia dla rodzin i przyjaciół chłopaków. Uważajcie na siebie, jak jeździcie samochodami, to nie służy do szpanowania i wyścigów, tylko do dojechania bezpiecznie z punktu A do B.
Sprawiło ci satysfakcję wstawienia tego zdjęcia ,jakim trzeba być imbecylem żeby publikować coś takiego ,stał się wypadek 4 młodych chłopaków zginęło a wy jak te hieny macie używanie ,chciałeś zabłysnąć ale czym
Nic się chujki nie nauczyły z poprzednich wydarzeń. Przecież dopiero co pare miesięcy temu koleś w porsche zabił bezdomnego który przechodził w miejscu niedozwolonym. Teraz prawie zabili pieszego i gratis patryczek zabrał do grobu swoich kolegów z meganki. Myśleli że jak mamusia jest celebrytką i przejścia nie ma to mogą zapierdalać a jak kogoś zabiją to się zatuszuje jak hajto. Powtórzę to jeszcze raz, tak długo jak kierowcy będą zapierdalać bo przecież droga jest pusta tak długo będzie selekcja naturalna❗️a tacy ludzie jak patryk który miał 12 tysięcy obserwujących powinni się jebnąć w łeb przed wrzucaniem takich rzeczy do internetu i tu cytat z jego profilu „ciche auta zabijają dzieci” & „#bezpiecznaszybkajazda”
Sylwia może czas zniknąć z sieci i zająć się własnym życiem ? Wszystko na sprzedaż pokaz co masz… może pokażesz nam jakieś ekstra filmiki z tego wydarzenia ? Trzeba było zająć się synem aaaa sorry nie było czasu bo cycki, perfumy, relacje na ig…. Przykre to na maxa ze świat idzie w ta stronę.
Na szczęście karma działa. Bogaci ludzie w Szwajcarii się nie obnoszą tylko bieda umysłowa i dorobkiewicze w demoludów i krajów trzeciego świata żyje na pokaz.
Komentarze na insta wyłączyła, ale nadal w jej archiwum pod tytułem "pasją" wisi i można tam podziwiać jak odnosi się do policji per "pały", dodatkowo jako wisienka na torcie są relacje jak jedzie drogą ponad 250km/h :) Puste babsko, syn był taki sam. Dzisiaj te "pały" zbierały jej syna do kupy, razem z jego kolegami. GG koleżanko, GG. Karma wraca
Bo jest zabijaką zakrętów - dopóki nie przełączysz ESP na tryb sportowy (albo nie wyłączysz w ogóle) i nie wywalisz połowy "przeszkadzających" ficzerów, bo myślisz, że jesteś tak zajebistym rajdowcem, że możesz opanować każde auto, nawet po alko i speedballu.
A stara dalej będzie bezkarnie wrzucać story na ig zza kierownicy ? Czy może wkoncu ogarnie się pani pseudo gwiazda z wypożyczona g klasa ? Karma zawsze wraca
Laska bez grama klasy poza G klasą. Niestety jak coś się dostaje od gachów za ładne oczy to tak jest. A wisienką na torcie jest obnoszenie się tym, jakby kogoś normalnego obchodziłoby jej bezbedzkie życie.
Cos mnie tknelo po twoim komentarzu i wygooglowalem ta G klase i co sie okazuje ze jak bylem na nartach w Bukowinie to ta patusiara prawie do knajpy wjechala tym klockiem.
Zastawila cale schody zeby miec blizej do stolika. Wrzucilem przed chwila na tablice. Ta rodzina to zwykle prostaki.
Twoja mama to królowa życia ty za to król grobu a żebym tylko nie miał zgłoszenia na ciebie bo nie ręczę przyjade pod ten most żukiem to może z tego złomu opłacę wypłatę Marcinka i kupię sobie wóde
Dokładnie. To doskonale pokazuje, że to nie był jednorazowy wybryk tylko WIELOLETNIE narażenie zdrowia i życia Bogu ducha winnych ludzi. Za nic miał przepisy, za nic miał życie. Gdzie była i co robiła matka, zapytam z politowaniem ;)
,,Wszystkie ustalenia wskazują, że to Patryk P. kierował wskazanym samochodem. W szczególności wskazują na to czynności identyfikacyjne na miejscu zdarzenia, materiał fotograficzny i nagranie z monitoringu ulicznego, na którym widać jak Patryk P. chwilę przed wypadkiem wsiada za kierownicę swego samochodu - przekazał rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń."
Pieszy totalny ignorant, cwaniak, nawet kroka do tyłu nie zrobił a samochód było słychać z 800metrow widać również. Wiadomo że nie miał prawa jechać taką prędkością ale na pewno nikogo nie chciał zabić. Lecz prawda jest taka, że to wy cwaniaki na rowerach i piesi jesteście największym zagrożeniem.
KR 8SN51Komitet nagrody idioty roku2023-07-15 15:12:17
Gratuluję użytkowniku! Wygrałeś nagrodę idioty roku, dzięki zabiciu siebie i 3 kolegów w najgłupszy możliwy sposób, życzymy powodzenia w walce o nagrodę Darwina!
"Wczorajszej nocy doszło do tragicznego w skutkach wypadku, w którym śmierć poniosło czterech młodych mężczyzn. JRG-1 na miejscu zdarzenia pojawiała się po czterech minutach.
W samochodzie po upadku w pobliżu mostu Dębnickiego, znajdowały się cztery osoby zakleszczone, które po uwolnieniu za pomocą narzędzi hydraulicznych zostały przekazane ZRM. Niestety stwierdzono zgon wszystkich podróżujących pojazdem. Działania ratownicze prowadzono wspólnie z JRG 2 Kraków."
Fot. Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza nr 1 Kraków
współczuję strażakom, że musieli na to patrzeć, nic tak nie boli jak śmierć dzieci i młodych ludzi, współczuję rodzicom, napewno się obwiniają, że to też przez nich, że pomogli w zakupie podrasowanego samochodu. Taka kombinacja aż się prosi o tragedie, młody wiek + rs.
Z 2020 czy nie wstyd jak chuj wielbić kogoś kto na instagramie zawsze pisał że ciche auta zabijają albo że lubi szybką jazde. To się w końcu doigrał, a wy się niczego nie nauczyliście
Sylwia Peretti a jej syn to Patryk Peretti. Jego motto pod zdjęciem na insta i fb to #bezpiecznieszybkajazda
Szybko to do grobu pociągnął razem ze sobą 3 kolegów
A wystarczyło jeździć jak człowiek. Uczcie się dzieci