Wg. Mnie dobrze że mu szmaty poszarpał. Co jakiś menel będzie samochody kopał. Mógł wyskoczyć do kierowcy skoro był taki cięty. Postawa kierowcy godna naśladowania, trzeba dbać o w swoją własność.
No proszę sąsiad na Youtubie. Nie dziwi mnie jego zachowanie na tym filmie, w domu wiecznie wszczyna awantury z żoną a ona potem przez parę dni w ciemnych okularach chodzi. Zwykła patologia.
Bardziej przeraża nie zachowanie kierowcy, czy pieszego, ale komentarze pod filmem osób które uważają, że kierowca zachował się prawidłowo, że "bronił swojego mienia". co za bzdura. kopnięcie trampkiem w oponę to uszkodzenie mienia? Napewno nie adekwatne do naruszenia nietykalności cielesnej. Wymierzanie "sprawiedliwości" rzucaniem się z pięściami na ulicy to przykład wybitnego i nieuzasadnionego buractwa. Popieranie tego jest równie buraczane.
Jeśli Tobie kopanie po samochodzie nie przeszkadza, to sobie opisz "SAMOCHÓD DO KOPANIA" i przypomnij się po pół roku czy masz czym jeszcze jeździć. Osobiście nawet gdyby splunął by ryja goił.
Dlatego dla wsioków w autach mam ciężką pięść i twardy plecak :-) Ostatnio cham w wieśwagonie z kielc prawie przejechał dziecku po nogach. Jak walnąłem pięścią w dach to później musiałem prześwietlenie robić. A wgniota w wieśszmelcwagonie piękna :-)I co? cham nie wyszedł, tylko zdjęcie zrobił. C...a z kielc. Ale już noszę dodatkowo gwoździa do rysowania :-)
Jak kopnął w oponę tylko to kierowca nie powinien tak reagować i przede wszystkim najpierw sprawdzić uszkodzenie a nie wybiegać z pięściami. Postawa obu stron jest niewłaściwa ale rozpoczynanie bójki to przesada wystarczyło się dogadać bądź zrobić zdjęcie osoby co kopnęła i zgłosić na policję. Mam nadzieję że nigdy nie spotkam kierowcy bo stwarza zagrożenie nie tylko na drodze.
W sytuacji, gdy pieszy spokojnie odszedł - powrócił do swojej drogi - nie ma mowy o obronie mienia. To jest już czysta zemsta. Więc jak najbardziej mu grozi, ale raczej nie za pobicie, bo tutaj musiałby chyba być rozstrój zdrowia powyżej 7 dni, o ile dobrze pamiętam, a nie mam potrzeby sprawdzać, a jedynie naruszenie nietykalności cielesnej.
Jeśli najpierw omal nie potrąciłeś pieszego i za to dostałeś kopa - powinieneś się cieszyć.
Za potracenie pieszego stracić możesz prawko gdyby wezwał Policje.
A za pobicie pieszego rok pozbawienia wolności.
Niestety kopnięcie w auto nie jest żadnym uzasadnieniem do pobicia.
Za kopniecie jeśli wcześniej było wymuszenie pierwszeństwa na pieszym - pieszy nie dostanie nic.
A za pobicie na drodze gość może trafić do więzienia i prawko też może stracić - ze względu na niezrównoważenie emocjonalne.
I tego życzę nadpobudliwemu piratowi drogowemu.
STOP CHAMSTWU NA DRODZE !!!
Co za skur...wiel...
Jak w markecie będę stał w kolejce do kasy, a on będzie przechodził to też mnie kopnie?
Jak jego mamuśka zablokuje mi przejście na klatce schodowej to też mam jej sprzedać kopa w kostkę?
BRAWO dla kierowcy!
ZERO tolerancji dla takich przymułów.
Sprzedał mu kopa za kopa.
Należało mu się.
Ośmieszam się, ale jak? Puste hasło bez żadnej podstawy. Czyli taka zwykła złośliwa zaczepka jakich wiele w cyberprzestrzeni. Można ziewnąć jedynie.
Oj, bije, tobie na pewno. Szczególnie, że ty tak napisałeś, a jak wiadomo twoja opinia liczy się wyjątkowo i jedynie.
No tak ja zabraniam komuś, ale komentator nie widzi, że jedynie odpisałem komuś tym samym, co do mnie napisał. Nie chce widzieć tego, bo mu to nie pasuje do swojej koncepcji ataku. Nie ma to jak udawać głupiego w internetach...
Driver, ośmieszasz się. Nie pierwszy, nie ostatni raz...
Bije od Ciebie głupota.
I jeszcze zabraniać komuś udziału w publicznej dyskusji? Brawo, mądre.
Hejterku, mateuszek napisał jasno, że mu coś pisałem, czego nie pisałem. Naucz się czytać.
Nie masz własnego zdania, że musisz się podpierać innym. Nie obchodzi mnie, czy mnie ktoś lubi czy nie, a ciebie jak widać boli jak już jedna osoba coś ma do ciebie.
Dlatego ty będziesz się innym podlizywał, a ja będę pisał, co uważam.
Jak na razie to ty się wpietalasz w moją dyskusję, więc się nie kompromituj już, gł...!!!
"bede cie wypatrywal misiu z mazdy" za ten komentarz będzie ciebie wypatrywać policyjny oddział ds. Walki z cyber przestępczością. Komentarz został już zgłoszony za groźby karalne
Kolego, jak chcesz kopać po samochodach to najpierw popatrz kto w nim siedzi żeby znowu nie dostać łomotu. Założę się że 99% z broniących przechodnia zachowało by się tak samo gdyby jakiś złamas skopał mu samochód.
Wcale nie kopnął mu w auto, tylko dokładnie kopnął mu w oponę, bo coś słabo jechał i chciał sprawdzić ciśnienie w oponie. Mi też ostatnio tata kopnął w oponę w aucie i co? Myślicie, że się na niego z pięściami rzuciłem?
Oho, przyszedł mój fan.
I nawet w akcie agresji rzucił kilka złośliwych przytyków w moją stronę, po czym stwierdził, że zaraz go będę hejtował. Oczywiście jeszcze na koniec próbował sprowokować, ale chyba marnie to wyszło. Jak na razie to widać, że ktoś inny tutaj dąży do g.burzy, ale oczywiście, można zawsze zaklinać rzeczywistość i wypierać się do skutku. W końcu kłamstwo powtórzone 1000 razy staję się dla niektórych prawdą. Metoda wmawiania sobie niektórym pomaga.
Znany to ja jestem frustratom szukającym kogoś, z kim można się popienić. Bo faktycznie lubię takich podgrillować. Jak widać zresztą, hehe.
@ Driver - ano to, żeś się przewalił na bok, bo taki plastikowy samochodzik dla 3-latków to stabilny nie jest. Rzucić się z piąstkami nie dasz jeszcze rady, za to tacie na złość narżnij dziś pod kołderkę.
A tera hejtuj, sap ile wlezie, a ja poczytam, wszak znany jesteś z produkowania się w arcymundrym stylu, analiz psychologicznych na odległość i dążenia do koniecznie ostatniego słowa w każdej goownoburzy tutaj xD
3...2...1...
Atak trochę nieprzemyślany ze strony kierowcy ale dobrze zrobił. Na pasach nie stał tylko wjechał przed nosem pieszemu. Należy wziąć pod uwagę, że w okolicach galerii i dworca w Krakowie jest taki duży ruch pieszych, że czasami kolejni i kolejni dobiegają przez co nie ma możliwości przejazdu. Niestety ciężko niektórym zrozumieć, że mogą przejechać 2-3 samochody, następnie fala pieszych i znów puścić kilka samochodów żeby to nie korkować ulic.
Nigdzie nie napisałem, że stoi się tam 30 minut. Rozumiem, że w twoim przypadku Mateusz czytanie ze zrozumieniem trochę nie wychodzi ale jak już dojdziesz do etapu w swoim życiu gdzie zaczniesz składać literki w całość to wtedy się wypowiadaj. A na tym etapie to idź wylewać swoje żale gdzie indziej. A co do mojej odpowiedzi to jest ona tylko po to aby uświadomić ci, że w miejscach o dużym natężeniu ruchu sam możesz znaleźć się w takiej samej sytuacji jak na filmie gdy jakiemuś pieszemu podchodzącemu do przejścia nie spodoba się twój przejazd przed nim przez to właśnie przejście. Chociaż czekaj. Z taką interpretacją komentarzy wątpię żebyś zdał chociażby egzamin teoretyczny na prawo jazdy bo jednak co by nie było to czytać trzeba umieć. No chyba, że strzelałeś to polecam grę w Lotto :)
Wprawdzie pieszy zachował się jak dupek - ale to, co zrobił ten kierowca-półgłówek o bolszewickiej mentalności, to szczyt chamstwa i zdziczenia rodem prosto z Rosji!
Art. 217. § 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Jeśli od kopnięcia Mazda staje się "niezdatną do użytku" to nie wiem jakim trzeba być idiotą by takie auto kupić... no chyba, ze takim idiotą jak nagrany kierowca i ty?!
Obawiam się, ze auto w ogóle nie zostało zniszczone a wiec zarzuty będą jednostronne i kierowca z krakowa pójdzie na rok siedzieć.
A skoro jest takim narwańcem co lubi bić od pleców - będą go posuwać we więzieniu równo!
Autorze, dlaczego spietoliłeś jak podszedł do ciebie ten pieszy? Nie chciałeś świadkować? Jak to łatwo umywać ręce i powiedzieć - to nie moja sprawa. Ale filmik jednak wrzuciłeś?
Każdemu kto uważa kopnięcie w czyjeś auto za okaz dobrego zachowania z całego serca życzę, żeby ktoś takiego samego soczystego kopa zasadził w jajca 😉 Nie stać was na taki samochód i dalej jeździcie swoimi rozklekotanymi 20 letnimi civikami więc zwieracz boli co? 😉
@ Driver - nie zrozumiałeś. Jemu chodziło o fakt kopania pojazdu w ogóle, a nie rozgraniczanie wg. wartości. Pisał o "kopaniu w czyjeś auto", natomiast docinka o "20 letnim civiku" może i niepotrzebna, ale nie stanowi sensu zdania.
Bardzo dobrze, plus dla kierowcy!! Widać że z pieszego jakaś egoistyczna ameba, kopnął po czym zrobił jeden krok w bok i przeszedł tuż na końcówce pasów zaraz za samochodem. Kierowco - jeśli to czytasz to bardzo dobrze zrobiłeś
mazda już zjeżdżała z pasów a z powodu utworzonego korku tył mazdy został na pasach i widać też pieszego, który przechodził wcześniej środkiem pasów. Więc całkiem możliwe, że zachowanie pieszego jest bezpodstawne. Widać wszystko jak na dłoni, że nie blokuje żadnych pasów tylko jakąś minimalną część
@ 2017-12-07 20:06:50 - zaatakowany pieszy miałby łatwiejszą drogę, gdyby autor nagrania nie spitolił z miejsca, jak pieszy podbiegał do niego (może pieszy kamerę zauważył?). Za to kamerzysta wstawił film w neta i to z twarzami widocznymi. Nie ma to jak pogoń za wyświetleniami, co kamerzysto?
Jak egoistyczna amebo nie widzisz różnicy między człowiekiem czy innym żywym stworzeniem a rzeczą jaką jest samochód, to może wyp...j za Ural. Tam ruscy się klepią po pyskach za to że jeden na drugiego zatrąbi.
5:30