Szanowni Państwo,
Przepraszam za zamieszanie, jakie nieświadomie wywołałem!
Znajomi używający internatu poinformowali mnie dopiero co się dzieje. Ale wyszedł z tego niechciany eksperyment, którego wszyscy staliście się ofiarami: napisałem coś wstrzelonego w realia i ruszyłem w Kraków. Wszystkie wpisy mnie zaszokowały:((( Ludzie kochani, nie wolno osądzać książki po okładce. Nie jestem ani z prawa ani z lewa, lecz z tych gentelmanów, którzy uważają, że czasy dbania o dobro narodu skończyły się na Piłsudskim i Dmowskim:(((
Internatu używam do kupowania sadzonek drzew, a czołga który widzieliście do wożenia ich tam, gdzie ich nie zaniosę.
Więc na miłość Boską, otwórzcie oczy i przestańcie a w zasadzie przestańmy się nienawidzić lub kochać za nieistotne bzdury, lecz stańmy się jak za dawna zwartym narodem!
Życie zbyt krótkie i kruche jest by się łamać nad tym kto jakim autem jezdzi i co na nim ma napisane:))) A moje drzewa będą rosły!!!
Takie przesłanie pozwalam sobie tutaj wrzucić.
A tych których uraziłem swoją frywolną fantazją, z głębi serca przepraszam:))) Przemyślcie to co napisałem i tak jak na drodze, bądzmy sobie braćmi w życiu.
Z wyrazami szacunku, wojtek, KR1LP73
Jakim kretynem być trzeba, to wykracza poza jakiekolwiek granice ludzkiej godności. Szkoda auta, a kierowcę na jakieś badania psychiatryczne może panowie policjanci skierują?
KR 1LP73cant breathe, too many drugs2021-04-12 20:57:11
typowe dla tej 'elity' czyli antypisowej patologii, której jedynym celem dnia jest napisać kilka gwiazdek w internecie, na samochodzi i jeszcze na czole. A małpy biją brawo :)
Gardzę osobami którzy wysnuwają teorię z dupy... Kto powiedział że jest przedsiębiorcą? Jeśli nienawidzisz biednych przedsiębiorców to napisz sobie na samochodzie co chcesz. Jeśli nie chcesz pisać to nie musisz. Gdzie tu problem? Na co komu twoje teorie?
Szanowni Państwo,
Przepraszam za zamieszanie, jakie nieświadomie wywołałem!
Znajomi używający internatu poinformowali mnie dopiero co się dzieje. Ale wyszedł z tego niechciany eksperyment, którego wszyscy staliście się ofiarami: napisałem coś wstrzelonego w realia i ruszyłem w Kraków. Wszystkie wpisy mnie zaszokowały:((( Ludzie kochani, nie wolno osądzać książki po okładce. Nie jestem ani z prawa ani z lewa, lecz z tych gentelmanów, którzy uważają, że czasy dbania o dobro narodu skończyły się na Piłsudskim i Dmowskim:(((
Internatu używam do kupowania sadzonek drzew, a czołga który widzieliście do wożenia ich tam, gdzie ich nie zaniosę.
Więc na miłość Boską, otwórzcie oczy i przestańcie a w zasadzie przestańmy się nienawidzić lub kochać za nieistotne bzdury, lecz stańmy się jak za dawna zwartym narodem!
Życie zbyt krótkie i kruche jest by się łamać nad tym kto jakim autem jezdzi i co na nim ma napisane:))) A moje drzewa będą rosły!!!
Takie przesłanie pozwalam sobie tutaj wrzucić.
A tych których uraziłem swoją frywolną fantazją, z głębi serca przepraszam:))) Przemyślcie to co napisałem i tak jak na drodze, bądzmy sobie braćmi w życiu.
Z wyrazami szacunku, wojtek, KR1LP73