Totalny idiota i właśnie jakby taką osobę następnego dnia walnęło na pasach to by mi szkoda nie było, było by co najwyżej bezpieczniej o jednego psychola.
Ale łatwo tak gadać zabrać prawko, faktycznie nie zachował się dobrze tyle ze jeśli ta sprawa trafi na policję to będzie rozpatrzona jako wykroczenie a facet tak na prawdę( właściciel auta) może nie wskazywać sprawcy i dostaje do zapłaty co najwyżej kilkaset zł lecz bez punktów. Bez prawdziwych dowodów nie ma na co liczyc ze mu papier odbiorą
Ważne ubezpieczenie OC, czy nie ważne to i tak raczej nie obchodziłoby pieszego, gdyby stał jeden krok dalej... w zasadzie to już by go NIC nie obchodziło
miał ubezpieczenie i jaja