Najgorszy typ człowieka. Jeździć nie umie, ale pewnie uważa się za królową życia i szos. A jak już coś spier... to kisiel w majtach i szybko się ulatnia. Ha tfu na ryj takim śmieciom!
widzę dwa kominy elektrociepłownia na zaborzu północnym jasno w lesie jasno w parku leśnym widzę julkę która spierdala z miejsca zdarzenia swoim mercedesem ze szrotu dobra później sobie ponagrywam
Przepraszam że tak się stało ale bałam się gdy zahamuję to mój iphone mi z ręki wypadnie i się zniszczy a uciekłam bo się śpieszyłam do mojego klienta który płaci najwięcej za usługę
Jeszcze raz przepraszam za tą stłuczkę
To cud że ten samochód jeszcze nie podzielił losu Titanica przez to że prowadzi baba której IQ jest tak niskie że nawet nie przekracza jądra ziemi a ona co najmniej to sobie może samochodzikiem zdalnie sterowanym pojeździć chociaż wątpię czy nawet nim nie spowodowałaby jakiegoś wypadku :D
Brałem tę Julkę wtedy w krzakach kilka minut po kolizji. Nie wiedziałem czemu jest taka podniecona. Myślałem, że z mojego powodu. A potem powiedziała, że dowaliła jednej babie w tyłek autem, więc się podjarała, że udało jej się uciec... ale zapomniałem założyć gumę i teraz już nic mnie nie uratuje :(
Sprawdziłem na popularnej stronie z raportami i według niej auto ma aktualne ubezpieczenie do 15-12-2024.
A dodatkowo dowiedziałem się, że ten gruz był bity wielokrotnie.
Jeszcze 2x w Belgii gdzie jeden szacowany koszt naprawy oscylował w granicach:
62 001 zł – 82 000 zł w 2017 roku.
Drugi to jakaś kosmetyka niewarta uwagi.
I dwa razy w Polsce na:
6001 zł – 12 000 zł
12 001 zł – 22 000 zł
Tak może powiedzieć tylko kobieta. Dla niej i jej koleżanek to "nowy Mercedes". Kobiety nie odróżniają samochodów, dla nich zawsze to flagowiec z 2024 roku w full opcji, a nie 10-letni gruz bez detekcji kolizji z dolnej półki.
Wystarczyło spisać oświadczenie, że się przyznaje. Najwyżej by zniżki straciła. Teraz to co wypłaci ubezpieczyciel to od Julki zarządza zwrotu w związku z ucieczke z miejsca zdarzenia + policja coś dorzuci do zapłaty. Ma głowę do interesów.
Julka szczurze, teraz będziesz musiała płacić za naprawę samochodów z własnej kieszeni, tak się kończy uciekanie, ale pewnie szybko odrobisz sobie przy robótkach ręcznych.
Skąd wiadomo, że to ona? Jakieś dowody? Mogliście komuś reputację popsuć. A tak na marginesie. Takich sytuacji jest dziennie pewnie mnóstwo, tylko akurat tej typiarze się oberwało hehe pewnie zaraz jakiejś deprechy dostanie jak zoboaczy co się odwala na internetach, jak ludzie z niej bekę rżną :D
Wybacz, ale jeśli dorosły człowiek zachowuje się jak dziecko w 6 klasie podstawówki i w razie kolizji ucieka licząc na to, że w dobie wszechobecnych kamer i Internetu się nie wyda no to cóż. Solidnie zapracowała na to, żeby mieli z niej bekę. Wystarczyło normalnie zjechać na pobocze i dogadać się z tymi w których wjechała. Podać numer ubezpieczenia itp. A tu Julka myślała, że się upiecze i tatuś albo mamusia wszystko załatwi za córunię, bo pewnie tak robiła przez ostatnie 20-kilka lat. Nic poważnego nie zrobiła jeśli chodzi o skutki kolizji, ale ucieczka z miejsca zdarzenia to już mega słabe zachowanie.
Koleżka się za bardzo poczuł na wiadukcie